Kontrolka hamulcow zapala sie mi...
-
Otoz, moj problem polega na tym, ze co jakis czas w okreslonych sytuacjach zapala mi sie
....Z wlasnego doswiadczenia wiem, ze moze ale nie musi to byc spowodowane zuzyciem ukladu hamulcowego.
Ogolnie na pewno za zapalanie sie owej kontrolki jest odpowiedzialny czujnik poziomu plynu hamulcowego. Nie jest on zbyt dokladnie wyregulowany (bo wedlug mnie powinien sie zapalac gdy poziom plynu spadnie ponizej minimum) i zaczyna dzialac gdy poziom plynu jest troszke ponizej polowy miedzy poziomem MAX i MIN. Dolanie plynu do MAX naprawi ten problem (bynajmniej u mnie pomoglo).Pozdrawiam
-
Tak czy siak zalacam uzupełnienie niedoboru płynu chamulcowego do zalecanego poziomu. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Ogolnie na pewno za zapalanie sie owej kontrolki jest odpowiedzialny czujnik poziomu plynu hamulcowego.
Znam przypadek, że za zapalanie opisywanej żarówki nie był odpowiedzialny czujnik w zbiorniczku z płynem hamulcowym, <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Nie jest on
zbyt dokladnie wyregulowany (bo wedlug mnie powinien sie zapalac gdy poziom plynu spadnie ponizej minimum) i
zaczyna dzialac gdy poziom plynu jest troszke ponizej polowy miedzy poziomem MAX i MIN..... a u Ciebie, przy jakim poziomie płynu działa czujnik (zapala się lampka na tablicy wskaźników) <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Dodam teraz jedna rzecz. Metoda testowania hamulcow, zauwazylem, ze lampka zapala sie prawie zawsze, gdy dlugo hamuje z duzej syzbkosci na luzie (np. z 70km/h do zera, ale dlugo, dlugo, tak ze klocki dlugo trą o blachy). Z tej obserwacji wynikaloby ze jest jakis czujnik temperatury kurcze:/
-
Dodam teraz jedna rzecz. Metoda testowania hamulcow, zauwazylem, ze lampka zapala sie prawie zawsze, gdy dlugo
hamuje z duzej syzbkosci na luzie (np. z 70km/h do zera, ale dlugo, dlugo, tak ze klocki dlugo trą o blachy). Z
tej obserwacji wynikaloby ze jest jakis czujnik temperatury kurcze:/Może masz czujnik przegrzania hamulców <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Może masz czujnik przegrzania hamulców
Wiem, ze to niemozliwe, ale no kurcze, na to wskazuja znaki na niebie i ziemi <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />. Co ja moge, ze zapala sie skubana, gdy hamulce jak najbardziej moga byc nagrzane <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Witam
U mnie podobnie się dzieje. Też przy ostrzejszym hamowaniu lub w czasie jazdy ze wzniesienia od czasu do czasu mignie mi ta kontrolka.
Może i to jest tak, że tak piszecie jest za to odpowiedzialny czujnik w zbiorniczku płynu hamulcowego.
Ale u mnie zupełnie przez przypadek zauważyłem, że wystarczy delikatnie podnieść dźwignię od ręcznego i już zapala się kontrolka.
Ja pomyślałem, że poprostu to taka przypadłosć w Tico, że dźwignia, albo przycisk przy ręcznym, dzięki któremu układ się zwiera i kontrolka się zaświeca są badziewnie wykonane.
Olałem ten problem i tyle.Pozdrawiam,
Krzysiek -
Witam
U mnie podobnie się dzieje. Też przy ostrzejszym hamowaniu lub w czasie jazdy ze wzniesienia od czasu do czasu
mignie mi ta kontrolka..... a jaki masz poziom płynu w zbiorniczku ?
Może i to jest tak, że tak piszecie jest za to odpowiedzialny czujnik w zbiorniczku płynu hamulcowego.
Odpowiedzialny jest poziom płynu hamulcowego, a czujnik jedynie informuje poprzez odpowiednią kontrolkę o niskim (za niskim) poziome wspomnianego płynu hamulcowego.
Ale u mnie zupełnie przez przypadek zauważyłem, że wystarczy delikatnie podnieść dźwignię od ręcznego i już zapala
się kontrolka.Jeżeli tylko dźwignia nie podskakuje, to nie jest winna.
Z drugiej strony chyba ta dźwignia nie unosi się przy jeździe ze wzniesienia ?Ja pomyślałem, że poprostu to taka przypadłosć w Tico, że dźwignia, albo przycisk przy ręcznym, dzięki któremu układ
się zwiera i kontrolka się zaświeca są badziewnie wykonane.To nie jest przypadłość Tico <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
Olałem ten problem i tyle.
To bardzo źle, że olałeś problem <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Obyś tylko pewnego razu nie przypłacił zdrowiem lub życiem za "olanie problemu".Podpowiem tylko - kontrolki mają swoje kolory.
Kolory zielony, niebieski pełnią funkcję informacyjną, pomarańczowy (jeżeli jest) to nic innego jak "uwaga", ale można kontynuować jazdę (np. rezerwa paliwa, ogrzewanie tylnej szyby, światła przeciwmgłowe itp.), kolor czerwony oznacza AWARIĘ, gdzie bezwzględnie należy zakończyć jazdę i usunąć usterkę lub przyczynę świecenia tej kontrolki (np. hamulec ręczny). -
Znam przypadek, że za zapalanie opisywanej żarówki nie był odpowiedzialny czujnik w zbiorniczku
z płynem hamulcowym,Moze byc jeszcze reczny (rownolegly obwod zasilania tej kontrolki)
.... a u Ciebie, przy jakim poziomie płynu działa czujnik (zapala się lampka na tablicy
wskaźników)jesli delikatnie poziom plynu spadnie ponizej polowy (miedzy min i max).
-
W kazdym razie u mnie problem zniknal gdy przy okazji wymiany lozyska mechnik wlal mi troche plynu hamulcowego gratis <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
.... a u Ciebie, przy jakim poziomie płynu działa czujnik (zapala się lampka na tablicy
wskaźników)jesli delikatnie poziom plynu spadnie ponizej polowy (miedzy min i max).
Płynu hamulcowego powinno być na max w zbiorniku wyrównawczym.