Przejdź do treści
  • Kategorie
  • Ostatnie
  • Tagi
  • Popularne
  • Użytkownicy
  • Grupy
  • Szukaj
Skórki
  • Light
  • Cerulean
  • Cosmo
  • Flatly
  • Journal
  • Litera
  • Lumen
  • Lux
  • Materia
  • Minty
  • Morph
  • Pulse
  • Sandstone
  • Simplex
  • Sketchy
  • Spacelab
  • United
  • Yeti
  • Zephyr
  • Dark
  • Cyborg
  • Darkly
  • Quartz
  • Slate
  • Solar
  • Superhero
  • Vapor

  • Domyślna (Brak skórki)
  • Brak skórki
Zwiń
zlosniki.pl
  1. Start
  2. DAEWOO TICO - forum KlubTico
  3. AWARIA!!!! (hamulce tył)

AWARIA!!!! (hamulce tył)

Zaplanowany Przypięty Zablokowany Przeniesiony DAEWOO TICO - forum KlubTico
28 Posty 10 Uczestników 199 Wyświetlenia
  • Najpierw najstarsze
  • Najpierw najnowsze
  • Najwięcej głosów
Zaloguj się, aby odpowiedzieć
Ten temat został usunięty. Mogą go zobaczyć tylko użytkownicy upoważnieni do zarządzania tematami.
  • W Niedostępny
    W Niedostępny
    Wasylek Użytkownik archiwalny
    napisał ostatnio edytowany przez Wasylek
    #21

    Nie trzeba od razu wymieniać cylinderków. Wystarczy
    delikatnie wyjąć tłoczki kombinerkami i dokładnie
    je oczyścić, po czym włożyć na swoje miejsce -
    sprawdzone w moim Tico.
    Miałem podobną usterkę, wystarczyło na początek
    delikatnie stuknąć młotkiem, oby tylko tłoczek się
    ruszył, po czym wyjąłem go kombinerkami. Czynność
    tą wykonałem 4 lata temu i do dziś hamulce pracują
    bardzo dobrze.

    A ja miałem taki cylinderek, w którym po 1,5roku pracy nie dało się ruszyć tłoczka nawet po wymontowaniu cylinderka z samochodu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Oczywiście od młotka w końcu się ruszył ale nie nadawał się już do użytku... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> A więc problemy jak zwykle trzeba traktować bardzo indywidualnie.

    1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
    0
    • M Niedostępny
      M Niedostępny
      Maciek_W Użytkownik archiwalny
      napisał ostatnio edytowany przez Maciek_W
      #22

      A ja miałem taki cylinderek, w którym po 1,5roku pracy nie dało się ruszyć tłoczka nawet po
      wymontowaniu cylinderka z samochodu Oczywiście od młotka w końcu się ruszył ale nie
      nadawał się już do użytku... A więc problemy jak zwykle trzeba traktować bardzo
      indywidualnie.

      Masz rację odnośnie indywidualnego podejścią, ale w Twoim wypadku tłoczek był po prostu fabrycznym bublem.

      1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
      0
      • W Niedostępny
        W Niedostępny
        Wasylek Użytkownik archiwalny
        napisał ostatnio edytowany przez Wasylek
        #23

        Masz rację odnośnie indywidualnego podejścią, ale w
        Twoim wypadku tłoczek był po prostu fabrycznym
        bublem.

        Po pierwsze- gdy go montowano był normalnym, lekko pracującym cylinderkiem.
        Po drugie- jeśli zdarzyło się to komuś to bardzo prawdopodobne, że przydarzy się to samo komuś innemu. Zawsze należy liczyć się z najgorszym- szczególnie jeśli chodzi o hamulce. Różne nieprzewidziane wydatki przy naprawie tylnych hamulców w Tico nauczyły mnie jednego: nigdy nie biorę się za ściąganie bębnów w świąteczny dzień i w soboty po południu bo zwykle trzeba po coś podskoczyć do sklepu z częściami <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

        1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
        0
        • S Niedostępny
          S Niedostępny
          Sharky
          napisał ostatnio edytowany przez Sharky
          #24

          A ja miałem taki cylinderek, w którym po 1,5roku pracy nie dało się ruszyć tłoczka nawet po wymontowaniu cylinderka
          z samochodu Oczywiście od młotka w końcu się ruszył ale nie nadawał się już do użytku... A więc problemy jak
          zwykle trzeba traktować bardzo indywidualnie.

          Dlatego zawsze polecam zaglądanie do hamulców przynajmniej raz do roku.
          W ramach przeglądu warto sprawdzić szczęki oraz bęben, oczyścić jego wnętrze, skontrolować cylinderki pod kątem wycieków i prawidłowego poruszania się, a także ręczne poprawne wyregulowanie samoregulatorów. Na zakończenie jeszcze tylko wyregulować linkę hamulca ręcznego i na rok powinien ponownie być spokój.
          Ja tak robię i hamulce działają super, choć w zeszłym roku zupełnie darowałem sobie przegląd hamulców.
          Warto również przynajmniej raz w roku sprawdzić przednie hamulce pod kątem swobodnego ruchu zacisku w prowadnikach oraz kontroli klocków, tarcz i tłoczków.
          Taka coroczna kontrola powinna zapewnić bezawaryjną pracę hamulców i uniknąć zapieczeń tłoczków i innych standardowych niesprawności tego układu.

          1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
          0
          • Z Niedostępny
            Z Niedostępny
            zipek
            napisał ostatnio edytowany przez zipek
            #25

            A co się działo już po tym "chrup"?
            Blokowało Ci może koło albo coś takiego? czy w miarę normalnie jeździł i hamował?

            kola niezostaly zablokowane lekko szuralo w bebenia ,pozatym po odklejeniu okladziny cylinderek "wyszedl" za daleko i wyciekalz niego plyn przy kazdym hamowaniu

            pedal hamulca wpadl w podloge

            mozna bylo jechac do mechanika oczywiscie

            1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
            0
            • Z Niedostępny
              Z Niedostępny
              zipek
              napisał ostatnio edytowany przez zipek
              #26

              okładziny mogły się odkleić pod wpływem wyciekającego płynu hamulcowego

              no niby tak tylko ze ja cylinderki mialem wymienione rok temu i nieciekly bo plynu nieubywalo

              , ja zaraz po kupnie

              autka musiałem wymienić cylinderek okazało sie ,że cylinderek wypycha tłoczek tylko z jednej strony a druga strona
              się zapiekła

              ja mialem to samo w 2 kolach zaraz po kupnie wymienilem .......

              1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
              0
              • Z Niedostępny
                Z Niedostępny
                zipek
                napisał ostatnio edytowany przez zipek
                #27

                Dzis skonczyly sie klocki (przod)

                klocki (orginal)37 pln
                wymiana 20 pln

                razem 57pln

                podgladalem mechanika , wymiana jest bardzo prosta w porownaniu do poloneza ,
                nastepne sam wymienie

                ps. mam nadzieje ze sie skoncza w lato bo jezeli w zimie to lepiej wydac 20pln niz kombinowac na mrozie

                1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                0
                • M Niedostępny
                  M Niedostępny
                  Maciek_W Użytkownik archiwalny
                  napisał ostatnio edytowany przez Maciek_W
                  #28

                  Dzis skonczyly sie klocki (przod)
                  klocki (orginal)37 pln
                  wymiana 20 pln
                  razem 57pln
                  podgladalem mechanika , wymiana jest bardzo prosta w porownaniu do poloneza ,
                  nastepne sam wymienie
                  ps. mam nadzieje ze sie skoncza w lato bo jezeli w zimie to lepiej wydac 20pln niz kombinowac na
                  mrozie

                  A do jakiego typu układu hamulcowego w Polonezie porównujesz ? Do Lucasa, czy starych "zwalniaczy" ? Bo muszę przyznać, że ze zwalniaczami miałem trochę (dużoooo) przebojów, ale procedura wymiany klocków nie była nader skomplikowana. Tylko, że jak to w Polonezie wszystko trzeba było robić "na siłę", często przy wspomaganiu młotkiem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

                  1 odpowiedź Ostatnia odpowiedź
                  0

                  • 1
                  • 2
                  • Zaloguj się

                  • Nie masz konta? Zarejestruj się

                  • Aby wyszukiwać zaloguj się lub zarejestruj.
                  • Pierwszy post
                    Ostatni post
                  0
                  • Kategorie
                  • Ostatnie
                  • Tagi
                  • Popularne
                  • Użytkownicy
                  • Grupy
                  • Szukaj