kto uwaza ze tico lepsze od cinciloa

AdamOLX

No dobra może blachy to rywal ma lepsze

No i w cc mamy wieksze mozliwosci co do np. doboru kol, alufelg, no bo to w koncu 13.
Zarowno jeden jak i drugi samochodzik to autka budzetowe, tanie. Czy mozna je porownywac, gdzie cc ma 3 (bodajze, poprawcie jezeli mozecie) wersje silnikowe, do tego wersja sporting <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />, a tico, niezly (czy wrecz rewelacyjny) silnik, niezle zawieszenie (jak jest nowe) no i przede wszystkim o 2 szt drzwi wiecej od konkurenta. Ale co jeszcze. Estetyka wnetrza zarowno w jednym jak i drugim, hmm warta pomoniecia jak i wiele wad (tu trzeba nadmienic o bezwladnosciowych pasach z tylu cc). Co do awaryjnosci jest to duskusyjne. Ticus jest moim 1szym samochodzikiem (juz 6 rok) i jak dla mnie za bardzo awaryjnym, mimo wszystko. Do tego czesci sa (no moze byly szczegolnie te eksploatacyjne, jak szczeki, bebny, filtry nie mowiac o amorkach) do ticusia drozsze.
No ale mimo wszystko wole swojego ticusia niz nawet cc sporting w kolorze kanarkowym <img src="/images/graemlins/cool.gif" alt="" />

wicia23

kto uwaza ze tico lepsze od cinciloa ja uwazam ze dzieli
ja przepasc kto tak uwaza niech sie wpisze

<img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" /> racja

Voytass

No i w cc mamy wieksze mozliwosci co do np. doboru kol, alufelg, no bo to w koncu 13.
Zarowno jeden jak i drugi samochodzik to autka budzetowe, tanie. Czy mozna je porownywac, gdzie cc ma 3 (bodajze,
poprawcie jezeli mozecie) wersje silnikowe, do tego wersja sporting , a tico, niezly (czy wrecz rewelacyjny)
silnik, niezle zawieszenie (jak jest nowe) no i przede wszystkim o 2 szt drzwi wiecej od konkurenta. Ale co
jeszcze. Estetyka wnetrza zarowno w jednym jak i drugim, hmm warta pomoniecia jak i wiele wad (tu trzeba
nadmienic o bezwladnosciowych pasach z tylu cc). Co do awaryjnosci jest to duskusyjne. Ticus jest moim 1szym
samochodzikiem (juz 6 rok) i jak dla mnie za bardzo awaryjnym, mimo wszystko. Do tego czesci sa (no moze byly
szczegolnie te eksploatacyjne, jak szczeki, bebny, filtry nie mowiac o amorkach) do ticusia drozsze.
No ale mimo wszystko wole swojego ticusia niz nawet cc sporting w kolorze kanarkowym

Odroznij awarie i zuzycie. Jesli Ci sie zuzywaja klocki, to nie da sie tego porownac z naglym zgasnieciem auta czy niemoznoscia odpalenia bo costam...

Uwazam, ze porownywac mozna wlasnie te dwa autka. Wybralem Tico, wiec wiadomo co mi bardziej pasowalo...

Voytass

kto uwaza ze tico lepsze od cinciloa ja uwazam ze dzieli ja przepasc kto tak uwaza niech sie wpisze

Ale z Ciebie zadymiacz <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

Powiem tak - wybralem Tico, chociaz przymierzalem sie do SC i MAtiza. Szukalem auta nowego i taniego. SC bylo drozsze i mialo drozsze ubezpieczenie (wpadalem we wszystkie zwyzki, a PZU w salonie DU nie policzylo mi ani jednej, w przeciwienstwie do Warty w salonie Fiata). Matiz byl duzo drozszy i nie mial nawet wycieranej i ogrzewanej szyby tylnej... <img src="/images/graemlins/klotnia.gif" alt="" />

Jezdzilem wczesniej Tikawkami - 4 sztuki sluzbowych aut, po kilka, kilkanascie kkm i zmiana. Wiedzialem co biore, to sie potwierdzilo: malo pali, nie psuje sie, daje rade jechac i mozna troche zapakowac (dostep do bagaznika i przestrzeni przy zlozonej kanapie jest wzorowy dzieki drzwiom z tylu).

Przymierzalem sie do SC 900 i niestety, ale ani charakterystyka prowadzenia (mniejszy rozstaw osi i bardziej nerwowe zachowanie na, nierownych przeciez, polskich drogach), ani wyglad wnetrza (blacha w zasiegu wzroku, na drzwiach mi przeszkadza, na suficie juz mniej), ani jakos materialow czy deska rozdzielcza do mnie nie przemowily. Bardzo nie podobalo mi sie siedzenie w CC/SC i Matizie, bo nie lubie siedziec na wysokim stolku. W SC900 nie podoba mi sie tez praca silnika - zeby jechac trzeba go mocno krecic, a i tak efekty sa jakie sa, za to spalanie rosnie. Moje Tico, co wykazala hamownia, po 3 latach i prawie 90kkm ma prawie max moment obrotowy przy 1500 rpm i daje sie jechac od niskich obrotow, wiec spokojnie i oszczednie.

Pojezdzilem tez sluzbowymi SC w trasie - zarowno 900 jak i 1100, w tym MPI. Musze oddac, ze MPI ma bardziej "normalna" charakterystyke, tj. zaczyna jechac od niskich obrotow, a w miare ich wzrastania po prostu jedzie lepiej, nie jak zwykla 900. Dalej wkurza mnie praca wycieraczek w SC, a ich wlaczanie w Tico, dalej wkurza mnie rozstaw pedalow i miejsce na stopy w SC, w Tico i Matim nie, dalej nie lubie wysokich foteli i kiedys kupie sobie roadstera (chocby Miatke <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ).

Na plus CC/SC trzeba oddac mnostwo tanich czesci produkcji polskich firm "garazowych", tanich i kiepskich, ale tanich (do Tico sie pojawiaja, ale dosc opornie), latwosc przerobek nie tylko wygladu, ale i zawiasu, hamulcow, silnikow, wnetrz, trwalosc blach (zgniatanie i korozja) tez jest lepsza, chociaz nie powala.

Reasumujac powiem tak - ile razy z CC/SC przesiadalem sie spowrotem do mojej Tikawki, cieszylem sie i jechalo mi sie lepiej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Diablica

Kolega ma doświadczenie i świętą rację

<img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> POPIERAM w 200% <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />

Voytass

<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> prosze bardzo <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

A jak mi tu ktos bedzie robil awantury z kolezankami/kolegami z zaprzyjaznionych kacikow <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> to bede walil po lbach <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />ami bez litosci <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" />

AMG

Mam sentyment do Fiata ale wybrałem Deu bo słyszałem wiele pochlebnych opinii na temat tego auta a na CC wszyscy jakos nażekają... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

przemneu

Dalej wkurza
mnie praca wycieraczek w SC, a ich wlaczanie w
Tico,

Włączanie wycieraczek w Tico rzeczywiście jest głupawe... a może ktoś zmieniał ten wyłącznik? Przydałby się np. ruch dźwignią w stronę od siebie co włączałoby 1x wycieraczki bez spryskiwacza.

Przemek_

kto uwaza ze tico lepsze od cinciloa ja uwazam ze dzieli ja przepasc kto tak uwaza niech sie wpisze

ehh chcialem cos powiedziec ale stwierdzam ze ten temat jest tu zbyt jednostronny i moje skromne zdanie nie mialo by jakiegokolwiek wplywu na Wasze opinie. Wy poprostu Kochacie te wasze Tikacze( nie wiedziec czemu????????)

Voytass

Włączanie wycieraczek w Tico rzeczywiście jest głupawe... a może ktoś zmieniał ten wyłącznik? Przydałby się np. ruch
dźwignią w stronę od siebie co włączałoby 1x wycieraczki bez spryskiwacza.

W Hondzie Civic, tej pieciodrzwiowej (bodaj do 1999 roku produkowanej w Anglii), wlaczanie realizuje sie jak u nas, ale jedno machniecie, to juz jak w cywilizowanych autach... Ciekawe ile moze wlacznik z Civa kosztowac...

Voytass

ehh chcialem cos powiedziec ale stwierdzam ze ten temat jest tu zbyt jednostronny i moje skromne zdanie nie mialo by
jakiegokolwiek wplywu na Wasze opinie. Wy poprostu Kochacie te wasze Tikacze( nie wiedziec czemu????????)

Hehehe, alez mozesz pisac, byle obiektywnie, juz moja glowa w tym, zeby pieniactwo i awanturnictwo sie w tym watku nie u3malo dluzej, jak pare chwil <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

A powazniej - lubimy te wrotki baaardzo, bo nas dobrze woza, niedrogo, tak jak niedrogo byly kupowane. Dodam, ze co niektorych auto kupowane "bo tanio, a lepiej niz Malca miec Tico" zaskoczylo milo, co na pewno ma wplyw na uczucie (chocbuy sympatii) do autka... Ja wiedzialem co bralem, ale w konfrontacjach na ulicach, ostatnio Stolicy, Tikawka wypada niezle - wiezie mnie tam, gdzie chce, w sposob, jaki lubie, czyli dosc dynamicznie i skutecznie w korkach czy ciasnocie, pali malo, nie psuje sie czego ja nie urwe itp..

Przemek_

powiem tak jezdzilem tym i tym Ticacz ma fajny silniczek ale w tym co ja jechalem (kilkanaszie razy) po przejechaniu mniej wiecej 80kkm to juz marniutki sie zrobil slabiutki i mizerny, komfort jak komfort za ta cene naprawde nier ma na co narzekac, no i przerazily mnie hamulce naprawde slabiutkie. natomiast co do karoserii to mam nadzieje ze maoich rodzicow Lanos jest robiony z innej blachy. natomiast co do sc, coz zawsze mialem slabosc do fiatow(125p, 128, 127p, uno teraz punto II z racji zawodu, poluje na 850 a w przyszlosci barchetta), na moje szczescie zawsze trafialem na udane egzemplarze, a co sc wydaje mi sie ze :
pierwsze primo - wygodniejszy w srodku ( pomijam blache ktora bije w oczy), ten fotelik
drugie primo - silnik mimo ze fiat to i tak caly czas bez strat jakosci(pisze o 1100 bo z tym mialem stycznosc)
trzecie primo - hamulce lepsze
Ani tikacz ani sc z ktorymi mialem stycznosc nie byly nowymi samochodami ale mniej wiecej ten sam okres produkcji. nqa (duzy)plus dla tikacza to 5 drzwi, plus dla sc za wyglad, tikaczowi nie moge dac za to,
jeszcze jedna sprawa (dotyczy chyba wszystkich modeli Daewoo) beznadziejne swiatla, sc ma zdecydowanie lepsze , choc i tak nie dorownuja staremu poczciwemu 125p.

Przemek_

W Hondzie Civic, tej pieciodrzwiowej (bodaj do 1999 roku produkowanej w Anglii), wlaczanie realizuje sie jak u nas,
ale jedno machniecie, to juz jak w cywilizowanych autach... Ciekawe ile moze wlacznik z Civa kosztowac...

moze z fiata

wicia23

powiem tak jezdzilem tym i tym Ticacz ma fajny silniczek
ale w tym co ja jechalem (kilkanaszie razy) po
przejechaniu mniej wiecej 80kkm to juz marniutki
sie zrobil slabiutki i mizerny, komfort jak komfort
za ta cene naprawde nier ma na co narzekac, no i
przerazily mnie hamulce naprawde slabiutkie.
natomiast co do karoserii to mam nadzieje ze maoich
rodzicow Lanos jest robiony z innej blachy.
natomiast co do sc, coz zawsze mialem slabosc do
fiatow(125p, 128, 127p, uno teraz punto II z racji
zawodu, poluje na 850 a w przyszlosci barchetta),
na moje szczescie zawsze trafialem na udane
egzemplarze, a co sc wydaje mi sie ze :
pierwsze primo - wygodniejszy w srodku ( pomijam blache
ktora bije w oczy), ten fotelik
drugie primo - silnik mimo ze fiat to i tak caly czas
bez strat jakosci(pisze o 1100 bo z tym mialem
stycznosc)
trzecie primo - hamulce lepsze
Ani tikacz ani sc z ktorymi mialem stycznosc nie byly
nowymi samochodami ale mniej wiecej ten sam okres
produkcji. nqa (duzy)plus dla tikacza to 5 drzwi,
plus dla sc za wyglad, tikaczowi nie moge dac za
to,
jeszcze jedna sprawa (dotyczy chyba wszystkich modeli
Daewoo) beznadziejne swiatla, sc ma zdecydowanie
lepsze , choc i tak nie dorownuja staremu
poczciwemu 125p.

hehe.. mialem 125p. swiatla to chyba ma najlepsze. zadne auto ktore spotkalem i mialem okazje jezdzic niemialo lepszych swiatel niz 125..

Przemek_

hehe.. mialem 125p. swiatla to chyba ma najlepsze. zadne auto ktore spotkalem i mialem okazje jezdzic niemialo
lepszych swiatel niz 125..

z tych co jezdzilem to punto II ma najlepsze ( ciut lepsze od 125)

DONOTDELETE

...typu:

"Kto uważa że Pan X jest głupi niech się tu wpisze" .... <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />

can

taaaaak tiktak jest najjjlepszy.

A tak naprawde jezdzilem i tico i cc ktore teraz mam.

I w zyciu nie chcialbym do kapusty wracac!

Sharky

taaaaak tiktak jest najjjlepszy.
A tak naprawde jezdzilem i tico i cc ktore teraz mam.
I w zyciu nie chcialbym do kapusty wracac!

Wszystko zależy, co jest dla potencjalnego użytkownika najważniejsze, ja wybrałem Tico ponieważ:

jest tańszy od cc z tego samego rocznika,
mniej pali od cc,
ma 5 drzwi,
silnik ma lepsze osiągi od cc 700 i 900,
Tico przynajmniej w standardzie ma zawsze wskaźnik temperatury silnika i tylną wycieraczkę,
kilku znajomych ma cc i Tico - więcej kłopotów mieli posiadacze cc (częściej się psuły),

muszę jednak przyznać, że sylwetka cc i sc bardziej mi się podaba niż Tico.

can

wiem wiem
mozna podyskutowac

ja mam CCS tak wiec wszystko chyba jasne

faktem jest ze 700 bym nie chcial (mowiac delikatnie)

A poza tym myslalem ze tu zaraz na mnie wskoczycie, a tu prosze
pierwszy post i odrazu racjonalny.

Pozdrawiam serdecznie <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/piwo.gif" alt="" />

Sharky

wiem wiem
mozna podyskutowac

Po to są fora dyskusyjne <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />

ja mam CCS tak wiec wszystko chyba jasne

faktem jest ze 700 bym nie chcial (mowiac delikatnie)

nie jeździłem tym modelem, ale od bardzo wielu ludzi słyszałem, że silnik jest zdecydowanie za słaby <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />

A poza tym myslalem ze tu zaraz na mnie wskoczycie, a tu prosze
pierwszy post i odrazu racjonalny.

Spoko, ja tam się nie upieram na siłę, ważne są argumenty i jeżeli tylko wymiana zdań jest kulturalna i sensowna to można pogadać <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

Pozdrawiam serdecznie

Również pozdrawiam użytkownika Fiata - sam miałem kiedyś dwie sztuki 126p (oczywiście nie naraz) <img src="/images/graemlins/brawo.gif" alt="" />