Wskaźnik temperatury
-
Witam wszystkich serdecznie.
Mam krótkie pytanko.
Jaka ma być optymalna temperatura silnika w czasie normalnej pracy?
U mnie wskazówka wychyla się od kreski (na prawo) zaledwie kilka milimetrów w czasie jazdy.
Wzrasta w miejskich korkach i na postoju, po ponownym rozpedzeniu się, wskazówka opada do stanu
opisanego wyżej (kilka milimetrów).
W innych samochodach wskazówka zwykle "wisi" mniej wiecej w połowie wskaźnika, a u mnie nie.
Mówiono mi, że silnik się może nie dogrzewać, czy to prawda? czy może wszystko jest ok?Wszystko jest ok.. tico tak ma... a wentylator się włącza jak wskaźnik jest na środku.. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
tak ma być <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ja też tak mam i nigdy niebyło problemów a wentylator włącza się dość póżno, wieć wszystko masz ok w tym temacie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (nawet jak ostro będziesz dawał po gazie to przy takich temperaturach jak mamy teraz zagotować tico jest ciężko <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> )
-
Wszystko jest ok.. tico tak ma... a wentylator się włącza jak wskaźnik jest na środku..
inna sprawa, że mam spalony wentylator,
student=brak kasy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ale skoro tak to dzięki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
inna sprawa, że mam spalony wentylator,
student=brak kasy
ale skoro tak to dzięki
no bo tica to dla studenta samochody som <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Ja sobie ustawiłem tak sprężynkę wskaźnika temperatury,że jak wskazówka wchodzi na czerwone pole,to włącza mi się wentylator.
A tu masz wskaźnik według Trzeciaka.Trzeba ten rysunek inżyniera traktować jednak w przybliżeniu,bo Tico ma bardzo prymitywny i niedokładny wskaźnik.
-
inna sprawa, że mam spalony wentylator,
student=brak kasy
ale skoro tak to dziękiCześć <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />.
Ja też myślę, że ze wskaźnikiem w Twoim autku jest wszystko ok. W moim jest identycznie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Intryguje mnie natomiast to jak sobie radzisz jeżdżąc ze spalonym wentylatorem w ruchu miejskim...
Fakt,teraz jest chłodno ale latem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />??? - ja bym się bał <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />.
Pozdro! -
Cześć .
Ja też myślę, że ze wskaźnikiem w Twoim autku jest wszystko ok. W moim jest identycznie .
Intryguje mnie natomiast to jak sobie radzisz jeżdżąc ze spalonym wentylatorem w ruchu
miejskim...
Fakt,teraz jest chłodno ale latem ??? - ja bym się bał .
Pozdro!Szybciutko wyjaśniam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Mieszkam w niezakorkowanym mieście, pracuję w jeszcze mniej zakorkowanym pobliskim mieście.
Do zakorkowanego miasta (Rzeszowa) jeżdżę w weekendy na uczelnię, ale przyjezdżam rano a wyjeżdzam wieczorem, więc na drogach nie jest ciasno. Jedyny raz (jak do tej pory) kiedy musiałem zjechać na pobocze (zanim bym zagotował tikusia) to było jak wyjeżdzałem z giełdy gdy go kupiłem, ale wtedy był wielki kor, a nie mały korek.
Oczywiście planuje wentylator naprawić (bo napięcie dostaje przy wyższej temperaturze, więc problem tkwi w samym wiatraku) no ale.... nie mam pieniędzy na wiatraczek (jestem studentem, to chyba jasne), wyciągnąłbym jeden z komputera, ale jakby nie był taki malusi. Ale jak na razie tylko raz byłem pod bramką, a chłodnica sobie bardzo dobrze radzi bez wspomagania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />)) -
no bo tica to dla studenta samochody som
Heh... też jestem studentem i ten samochód (czyt. jego utrzymanie) jest najlepszy ze wszystkich branych przeze mnie poid uwagę.
Co do podnoszącej się i opadającej wskazówki - u mnie jest identycznie. Wytłumaczyłem to sobie tak, że kiedy jedziesz to wpadające powietrze dodatkowo chłodzi silnik, a kiedy stoisz, to tylko układ chłodzenia "mrozi".
-
no bo tica to dla studenta samochody som
Bardzo dobre dla studenta!
-
Od kiedy mam gaz wskazówka jest na ogół w takim położenie jak ta na obrazku załączonym w którejś z odpowiedzi...jak jexdzilem na beznynie miałęm tak samo jak wy...teraz czescie włącza mi sie wentylator...na wiosne przepłuczę układ chłodzenia i zmienię płyn..a teraz przy tych temp chyba mi sie raczej nie zagotuje...jak jadę to strzałka momentalnie opada, nawet jeżeli wcześniej była juz pionowo
-
Witam szanownuch studentow!!
Ja tez "borykalem" sie z problemem wskazowki. Takie same objawy. Ale dowiedzialem sie z paru zrodel, ze wszysko jest ok. M. in. dowiedzialem sie tego z ksiazki inz. Trzeciaka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
NIe ma sie czym martwic. Wszystko w porzadku. Chociz u mnie pada akumulator. Jak w nocy jest malutki mroz (nawet - 3 stopnie) to rozrusznik prawie w ogole sie nie kreci a Ticus i tak odpali. Przypominam ze tez jestem studentem i nie wiem jak bedzie dalej z tym akumulatorem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Świetnie Cię rozumiem jako studenta <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.Ja też mieszkam NASZCZĘŚCIE w małym mieście <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />.
Pytałem dlatego bo kiedyś latem pojechałem w upalny dzień do Łodzi i padł u autku przekażnik podający napięcie na silnik wentylatora. Naszczęście w dalsze trasy miernik elektr. wożę ze zobą więc bez problemu ustaliłem przyczynę : dlaczego wentylator się nie włącza? <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />. Nie szukałem sklepu by kupić przekaźnik bo nie znam miasta. Poradziłem sobie w ten spośó, że podłączyłem prowizorycznie wiatrak "na krótko" pod któryś z przewodów na którym było napięcie podczas włączonej stacyjki.
Reasumując wentylator chodził cały czas gdy silnik był uruchomiony. Upał był straszny i bałem się by nie zniszczyć silnika. Po wyjechaniu z Łodzi układ rozłączyłem bo wiadomo w trasie już się chłodził naturalnie.
Przekaźnik dokupiłem po drodze we Włocławku bo to miastko trochę znam i wiedziałem gdzie się po niego udać. Przełożenie tego przekażnika jest b.proste 3 min roboty <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Przypomniałem sobie swoą przygodę i dlatego zrodziło się to pytanie: Czy się nie boisz tak jeździć???
Ale teraz już wszystko wiem i rozumiem jak jest w Twoim przypadku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />.
Pozdro i powodzonka w studiowaniu <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />. -
U mnie tak samo, od kiedy mam lpg to jest w sumie niewiele większa temperatura ale zagotować go mogę tylko w korku lub gdy dziewczyna uczy się jeździć na placyku <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
To i tak dobrze, że sprzedawca Ci powiedział, że wentylator nie żyje.
-
Szybciutko wyjaśniam
Mieszkam w niezakorkowanym mieście, pracuję w jeszcze mniej zakorkowanym pobliskim mieście.
Do zakorkowanego miasta (Rzeszowa) jeżdżę w weekendy na uczelnię, ale przyjezdżam rano a
wyjeżdzam wieczorem, więc na drogach nie jest ciasno. Jedyny raz (jak do tej pory) kiedy
musiałem zjechać na pobocze (zanim bym zagotował tikusia) to było jak wyjeżdzałem z giełdy
gdy go kupiłem, ale wtedy był wielki kor, a nie mały korek.
Oczywiście planuje wentylator naprawić (bo napięcie dostaje przy wyższej temperaturze, więc
problem tkwi w samym wiatraku) no ale.... nie mam pieniędzy na wiatraczek (jestem
studentem, to chyba jasne), wyciągnąłbym jeden z komputera, ale jakby nie był taki malusi.
Ale jak na razie tylko raz byłem pod bramką, a chłodnica sobie bardzo dobrze radzi bez
wspomagania ))
Mam podobny problem jak przejade nawet 15km to wskaznik w prawo przesunie sie maksymalnie ze 2milimetry po za pierwsza kreske.