Nadmuch Swift Sedan GLX 1992
-
Ojoj...
Żeby sie dobrac do "śluzy" od nawiewu, trzeba rozp...
3/4 kokpitu. Podobnie jest z wymianą filtra
kabinowego...
No - chyba że masz wyjątkowo długie i sprawne ręce
Ale demontaż całego ustrojstwa i tak wymaga sporo
miejsca...Od którego roku i w jakich modelach był filtr kabinowy ??
-
Od którego roku i w jakich modelach był filtr kabinowy
??z tego co mi wiadomo, to taki wynalazek można nazwać białym krukiem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Miałem ten sam problem, na początku nie było nadmuchu na
szybę a potem na kierowcę. I wtedy okazało się że
linka się zsunęła z dźwigniHa ha. Co lamer (ze mnie), to lamer ;-) Ogłaszam konkurs - co się naprawdę stało (wybierz właściwe):
spadło
a) ciśnienie
b) deszcz
c) stopy procentowe RPP
d) gumowa rura ssąco-tłocząca po stronie pasażeraPrawidłowe odpowiedzi zachowaj dla siebie ;-) (podobnie jak niewybredne komentarze).
-
Ha ha. Co lamer (ze mnie), to lamer ;-) Ogłaszam konkurs - co się naprawdę stało (wybierz właściwe):
spadło
a) ciśnienie
b) deszcz
c) stopy procentowe RPP
d) gumowa rura ssąco-tłocząca po stronie pasażera
Prawidłowe odpowiedzi zachowaj dla siebie ;-) (podobnie jak niewybredne komentarze).te tigor ty jestes glupi kurwde paw3l napisal ci prawdziey powod usterki a ty go od lamerow wyzywasz ?? puknij sie w glowe 10 kg młotkiem powodzenia !!!!
-
Ha ha. Co lamer (ze mnie), to lamer ;-) Ogłaszam konkurs
- co się naprawdę stało (wybierz właściwe):
spadło
a) ciśnienie
b) deszcz
c) stopy procentowe RPP
d) gumowa rura ssąco-tłocząca po stronie pasażera
Prawidłowe odpowiedzi zachowaj dla siebie ;-) (podobnie
jak niewybredne komentarze).
Tigor weż ty S-P-I-E-R-D-A <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />.... mam nadzieje że jesteś choć troszkę inteligentny że się domyślisz co miało być dalej.
Aha i jeszcze jedno cmoknij mnie w pompkę!!!!! - co się naprawdę stało (wybierz właściwe):
-
Tigor weż ty S-P-I-E-R-D-A .... mam nadzieje że jesteś choć troszkę inteligentny że się domyślisz co miało być
dalej.
Aha i jeszcze jedno cmoknij mnie w pompkę!!!!!popieram jak chcesz to mnie tez mozesz..................cmoknąć <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
te tigor ty jestes glupi kurwde paw3l napisal ci prawdziey powod usterki a ty go od lamerow wyzywasz ?? puknij sie w
glowe 10 kg młotkiem powodzenia !!!!przecież napisał że z niego samego jest lamer <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> ,po co te uniesienia <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
z tego co mi wiadomo, to taki wynalazek można nazwać
białym krukiemHehe... Można mieć w pompie nawiewu gąbkę albo cienki filtr - ale jego wymiana to koszmar. Można też nic nie mieć, bo filtrowane jest tylko powietrze wewnątrz samochodu przy "obiegu zamkniętym"...
-
przecież napisał że z niego samego jest lamer ,po co te uniesienia
Ha ha. Co lamer (ze mnie), to lamer ;-) to sa slowa tigora I PRAWDOPODOBNIE TO ALUZJA do paw3l.....ale moge sie mylic
-
Tigor weż ty S-P-I-E-R-D-A .... mam nadzieje że jesteś choć troszkę inteligentny że się
domyślisz co miało być dalej.
Aha i jeszcze jedno cmoknij mnie w pompkę!!!!!O co Wam chodzi, że sie tak unosicie? Czym on Cię obrazil? Nie widzisz emotikonów?
-
popieram jak chcesz to mnie tez
mozesz..................cmoknąćJa Was nigdzie nie będę cmokał, bo ... nie.
Jak sobie popiliście i literki Wam skaczą to już nie moja wina.
Napisałem wyraźnie z kogo lamer - i to dwa razy.
Nie znam się na autkach (za to znam na innych rzeczach). Spadła rura, nie zauważyłem, a powinienem (jakbym troche wiedział gdzie patrzeć).Inna sprawa, że dziękuję za Wasze rady (no nie te od cmokania, co jasne) - mimo, że nietrafione.
Trochę jesteście za porywczy i za ... no - brakuje Wam ogłady- bez powodu jedziecie po bandzie.
Bez urazy, koledzy, bez urazy - wiem, że auto(!)ironia teraz rzadko spotykana, ale jeszcze nie zginęła <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
a teraz <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> i po krzyku, ok?
-
Ja Was nigdzie nie będę cmokał, bo ... nie.
Jak sobie popiliście i literki Wam skaczą to już nie
moja wina.
Napisałem wyraźnie z kogo lamer - i to dwa razy.
Nie znam się na autkach (za to znam na innych rzeczach).
Spadła rura, nie zauważyłem, a powinienem (jakbym
troche wiedział gdzie patrzeć).
Inna sprawa, że dziękuję za Wasze rady (no nie te od
cmokania, co jasne) - mimo, że nietrafione.
Trochę jesteście za porywczy i za ... no - brakuje Wam
ogłady- bez powodu jedziecie po bandzie.
Bez urazy, koledzy, bez urazy - wiem, że auto(!)ironia
teraz rzadko spotykana, ale jeszcze nie zginęła
a teraz i po krzyku, ok?oki!!
sorki, chyba się nie zrozumieliśmy... Moja wina <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />