Moje GTi - odslona pierwsza
-
Zgadza sie, pod warunkiem ze mowisz o fiacie 126p lub
polonezieNie calkiem, znajomemu sie rozlecial silnik TDI w rocznym Pasacie, a drugiemu w Primierze (4 latka) pekla glowica i jeszcze cos (w salonie wycenili same czesci na 11 tysi). Jak ktos ma kase to powinien wymieniac samochod co 5 lat - po tym zwrasta liczba niemilych niespodzianek - oczywiscie takie moje prywatne zdanie
-
20 letnie polonezy na 10 letnie volkswageny
Troche przesadziles z tym wiekiem Polonezow po Lodzi jezdzi wiekszosc w wersji plus (czyli rocznik 97 lub nowszy), zas prawdziwa rzadkoscia jest Polonez w starej budzie (taki ze swiatlami od Fiata) - czyli rocznik 90 lub starszy. Ale wiesz wiek to nie jest najwiekszym problemym - te wspaniale prawie nowe 10 letnie Volswageny czesto sa po niezlym wypadku, dachowania albo innej rozrubie i dzieki temu w Polsce sie robi cmentarzysko dla samochod ktorych niemcy juz nie chca (lub boja sie jezdzic)
PS Znajomy specjalizuje w naprawie niemieckich samochodow i twierdzi ze czesto 10 letni Opel jest pod spodem tak samo przerdzewialy jak 10 letni Polonez. A czesc srub sie taka sama technika odkreca - czyli szlifierka katowa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Dlatego wybralem japonca malego ale zwawego <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
Nawiazujac do twoich 2 wypowiedzi - przyklady, ktore napisales nie stanowia reguly. Zawsze znajdzie sie ten wadliwy egzemplarz. Duzy wplyw na awaryjnosc ma tez czynnik traktowania samochodu. Jesli sie nie dba to sie sypie. Tyczy sie to zarowno w kwestii mechaniki jak i blachy.
Gwarantuje ci, ze auto, ktore sie szanuje (nie mylic z panicznym strachem o samochod) bedzie sluzylo dobrze nawet i
kilkanascie lat podczas gdy pojazd zaniedbywany odmowi posluszenstwa nawet i po roku. Ale przeciez nie pisze nic nowego -
kilkanascie lat podczas gdy pojazd zaniedbywany odmowi
posluszenstwa nawet i po roku. Ale przeciez nie
pisze nic nowegoOczywiscie, zgadzam sie, ale powyzsza regula stosuje sie tak samo to Polonezow jak i Volswagenow
Pozdrawiam
PS Wyzej przytoczone przyklady nie byly samochodami zaniedbywanymi, po prostu sie popsuly <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> bo takie ich prawo
-
ale powyzsza regula stosuje sie
tak samo to Polonezow jak i VolswagenowIndeed, w zamierzeniu ten tekst o fiatach i poldkach mial byc watkiem humorystycznym
-
Indeed, w zamierzeniu ten tekst o fiatach i poldkach
mial byc watkiem humorystycznymSpoko, forum sluzy do wymiany zdan i tak to bylo <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Pozdrawiam -
nie wiem o czym mowisz poniewaz generalnie tendencja
jest taka ze w polsce ludzie wymieniają 20 letnie
polonezy na 10 letnie volkswageny albo ople wiec o
jakim zanizaniu wieku aut rozmawiamy ? z dwojga
zlego na drodze wole spotkac "po-niemieckie" auta
niz "po-prlowskie" porozpieprzane truposze bez
swiatelno fakt, lepiej żeby to był VW niz FSO, ale 10. letni samochód może już mieć swoje humory.
-
Widze że SPN to chyba niedaleko od granicy go kupiłeś bo u mnie zame niemieckie SPN jeżdżą <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
kosztowal ... 50 euro
Jakie te GTi tanie bo mój też kosztował 50E <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Jakie te GTi tanie bo mój też kosztował 50E
Ale to była jego PRAWDZIWA cena... na umowie została zawyżona do 100E
-
Ale to była jego PRAWDZIWA cena... na umowie została
zawyżona do 100EA czemu zawyżona? Wszyscy zaniżają do 50E a ty zawyżanie.
-
A czemu zawyżona? Wszyscy zaniżają do 50E a ty zawyżanie.
prawdziwa była 50E, ale żeby uniknąć ewentulanych kłopotów przy weryfikacji urzędów skarbowych została zawyżona <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> tak przynajmniej mnie się wydaje <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Widze że SPN to chyba niedaleko od granicy go kupiłeś bo
u mnie zame niemieckie SPN jeżdżąGunio, co Ty archeolog, że takie stare posty wykopujesz <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Gunio, co Ty archeolog, że takie stare posty wykopujesz
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />bo rozmawiałem z dearnockiem o jego GTi i mi naszło żeby poszukać Mateusza wątku o nim <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Gunio, co Ty archeolog, że takie stare posty wykopujesz
a co myślałeś, że Mateusz kolejne GTi przytoczył z Reichu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Długo nie wytrzymałeś <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Gunio, co Ty archeolog, że takie stare posty wykopujesz
Zombie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Długo nie wytrzymałeś
ale on nie kupił nowego,tylko gunio wykopaliska robił <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Długo nie wytrzymałeś
<img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> brakuje mi GTi , ale to niestety tylko wykopaliska <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Widze że SPN to chyba niedaleko od granicy go kupiłeś bo
u mnie zame niemieckie SPN jeżdżąnie <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> to sa "uniwerslane" tablice, na ktorych jezdzilo juz kilka moich aut <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
a swift kupiony byl pod granica austriacka - 2500 km z laweta <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />