Migacz boczny

bareq

Czy boczny migacz nalezy wyciagnac podwazajac go od zewnatrz czy trzeba sciagac nadkole i demontowac od wewnatrz? pytam bo zauwazylem ze przy skrecaniu w prawo podejrzanie szybko miga mi kontrolka, wysiadlem i patrze ze dziala tylko tylny prawy migacz, boczny wcale a zamiast przedniego miga swiatlo pozycyjne <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />, mocne walniecie w blotnik i zrobilo sie ok, ale na krotko, wiec trzeba sie tam do tego dobrac. Jednak wole spytac bo nie wiem co znowu te koreance nakombinowaly

Baranek80

Czy boczny migacz nalezy wyciagnac podwazajac go od zewnatrz czy trzeba sciagac nadkole i
demontowac od wewnatrz? pytam bo zauwazylem ze przy skrecaniu w prawo podejrzanie szybko
miga mi kontrolka, wysiadlem i patrze ze dziala tylko tylny prawy migacz, boczny wcale a
zamiast przedniego miga swiatlo pozycyjne , mocne walniecie w blotnik i zrobilo sie ok, ale
na krotko, wiec trzeba sie tam do tego dobrac. Jednak wole spytac bo nie wiem co znowu te
koreance nakombinowaly

Boczny migacz można swobodnie wyciągnąć nie ściągając nadkola. W tym celu należy go pociągnąć do tyłu i powinien wyjść. Jest on zrobiony na takie jakby zatrzaski. Najpierw do tyłu - wyjdzie przód a później tył. Tylko wszystko z wyczuciem.

Pozdrówki
Paweł

Artu

Czy boczny migacz nalezy wyciagnac podwazajac go od
zewnatrz czy trzeba sciagac nadkole i demontowac od
wewnatrz? pytam bo zauwazylem ze przy skrecaniu w
prawo podejrzanie szybko miga mi kontrolka,
wysiadlem i patrze ze dziala tylko tylny prawy
migacz, boczny wcale a zamiast przedniego miga
swiatlo pozycyjne , mocne walniecie w blotnik i
zrobilo sie ok, ale na krotko, wiec trzeba sie tam
do tego dobrac. Jednak wole spytac bo nie wiem co
znowu te koreance nakombinowaly

Jeśli zamiast kierunku przedniego miga pozycja, to brak masy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Oczyść czarny kabelek, który jest przykrecony w okolicy lampy przedniej i bedzie 'ok <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />

Lypniak

Z instrukcji obsługi TICO:

bareq

niestety nie wyszedl, tylko klosz mi sie sciagnac udalo, predzej bym migacz zlamal albo palce uszkodzil, jutro sciagam nadkole

Lypniak

Dziwne <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> bo powinien wyjść gdy się go lekko przesunie do tyłu. Zdejmowałem tak przy swoim obydwa. Wychodzą razem z oprawką. Może kto go w Twoim kiedyś wkleił <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />.

bareq

Dziwne bo powinien wyjść gdy się go lekko przesunie do tyłu. Zdejmowałem tak przy swoim obydwa.
Wychodzą razem z oprawką. Może kto go w Twoim kiedyś wkleił .

Po zdjeciu nadkola zszedl prawie od razu, jednak dalej nie wiem dokladnie gdzie tkwi przyczyna, przebicie na swiatlo pozycyjne (wtedy przestaje swiecic przedni migacz) nastepuje po docisnieciu kostki ktora idzie do zarowki pozycyjnej (widac ze przewody ktore do niej wchodza sa juz zasniedziale), jednak zeby tam sie dostac musialbym sciagac lampe albo blotnik (co latwiej?) ale to nie jest przyczyna nieswiecenia migacza bocznego (tutaj z kolei odpowiedzialna jest ta kostka ktora jest zaraz przy zarowce migacza - po docisnieciu jest ok) zarowke zmienilem ale dalej to samo. Ja juz k..wa nie wiem, co robic z tym rzechem

leo

Ja juz k..wa nie wiem, co robic z tym rzechem

OT. Super podejście. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />

bareq

OT. Super podejście.

heh, no bo rece mi juz opadaja, wiecznie cos <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />

edit: no dobra juz sie nie uzalam, a gdzie dokladnie jest ten kabelek masowy przy prawej lampie o ktorym wczesniej wspomnial Artu?

leo

heh, no bo rece mi juz opadaja, wiecznie cos

No, zdarza się. Ale jak już coś zrobisz, to na pewno będzie na lata... <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Jeśli wysupłałbyś z 50.000 zł na auto i miałbyś podobne problemy, rozumiałbym Twoje oburzenie. Ale w tej sytuacji? Odpuść... <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />

edit: no dobra juz sie nie uzalam, a gdzie dokladnie jest ten kabelek masowy
przy prawej lampie o ktorym wczesniej wspomnial Artu?

Osobiście nie wiem, jeszcze nie miałem okazji tego sprawdzać.
Niech ktoś otrzaskany w temacie odpowie koledze, bo z frustracji gotów zostawić maszynę na pierwszej latarni... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />

bareq

No, zdarza się. Ale jak już coś zrobisz, to na pewno będzie na lata...
Jeśli wysupłałbyś z 50.000 zł na auto i miałbyś podobne problemy, rozumiałbym Twoje oburzenie.
Ale w tej sytuacji? Odpuść...

co racja to racja, tanie auta nie sluza do jazdy tylko wk... sie <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />

Niech ktoś otrzaskany w temacie odpowie koledze, bo z frustracji gotów zostawić maszynę na
pierwszej latarni...

Juz jest ok, sytuacje opanowalem <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> zabralem sie do odkrecania lampy kiedy sobie przypomnialem slowa Artu i zaczalem poszukiwania owego kabelka masowego znalazlem i faktycznie byl poluzowany, nie wiem czy to ja go nie dokrecilem jak czyscilem reflektor czy sam sie poluzowal ale na wszelki wypadek wyczyscilem z grubsza z rdzy dalem dodatkowa podkladke i jak reka odjal (dzieki Artu <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> ). Oczywiscie to nie znaczy ze juz jestem zadowolony z funkcjonowana swojego bolidu bo jeszcze pare roboczogodzin bede mu musial poswiecic, jednak zrozumialem ze wszystko (chyba) jest do zrobienia, wybaczcie jesli podkopalem czyjes morale <img src="/images/graemlins/oink.gif" alt="" />