[mk 4 1.3] Wymiana sondy lambda-ocena sytuacji.
-
Witam.
Wydaje mi się,że
przydało by się wymienić sondę.Jaką polecacie?A co masz do wyboru ?
Silnik G13BA.Boję się tylko,czy
obecną odkręcę,bo poprzedni właściciele słabo dbali o Swifta,a ja mam go już prawie
trzy lata... Ma ktoś w tej kwestii jakieś doświadczenie?pewnie będzie grzanie palnikiem
Generalnie chce pojechać
nie długo na regulacje gazu i myślałem czy by nie zlecić fachowej wymiany u
gazownia.To oni się zajmują tymi sondami?każdy mechanik, ale jak masz gaz, to pewnie trzeba będzie zobaczyć czy coś się nie zmieniło
P.s: popraw tagowanie wątku bo poleci
-
M/w rok temu w październiku robiłem regulację u gazownika,bo na przeglądzie wyszło mi za dużo co2.Wyregulował tak jak należy.Generalnie często po zgaszeniu silnika z tyłu auta czuć było paliwko.Czesem też zdarzają się humory,że odpalam na benzynie i chcę ruszyć,wciskam pedał gazu i autko prawie gaśnie i wcale nie rusza do przodu.Filtr paliwa wymieniony,powietrza też,świece zadbane,przewody WN również ok.Palec i kopułka wymienione w zeszłym roku jakoś.Naprawdę wszystko robię w nim na czas.Jedyne jeszcze co to nie ruszałem silniczka krokowego i sondy lambdy.Ogólnie wydaje mi się,że samochód jakby zdeczko zamulony.Zresztą nigdy przyśpieszeniem nie grzeszył,chyba,że powyżej 3000 obr.
Narazie nie grzebałem w sondach zadałem pytanko by zbadać temat.
A może po prostu szukam dziury w całym?
ps:poprawić tagowanie wątku?Co to znaczy?Noralnie nie wiem.
-
Narazie nie
grzebałem w sondach zadałem pytanko by zbadać temat.
A może po prostu
szukam dziury w całym?zmień gazownika, niech nowy "dobry" przejrzy Ci całą instalację od A do Z, bo często partacze robią babole, które potem rzutują na całą dynamikę auta, no ale że pali tylko trochę więcej to i właściciele na to przymykają oko i kręci się spirala.
ps:poprawić
tagowanie wątku?Co to znaczy?Noralnie nie wiem.zobacz jak są tytułowane wątki, dodatkowo masz na górze w podwieszonych temat o tym
-
zmień gazownika,
niech nowy "dobry" przejrzy Ci całą instalację od A do Z, bo często partacze robią
babole, które potem rzutują na całą dynamikę auta, no ale że pali tylko trochę...Ale to jest chyba najlepszy zakład w trójmieście specjalizujący się w instalacjach BRC.Rok temu na przeglądzie i regulacji mieszanki powiedział,że mam możliwie najlepsze podzespoły.
http://www.poma-gaz.pl/ -
nie wiem nie znam się na gazownikach w Twoim rejonie, popytaj, może jest lepszy sprawdzony.
Ogółem zapewne coś jest mimo wszystko nie tak, pytanie tylko co. Na gazie normalnie jedzie czy też jest muł ? -
Jak przełączę ręcznie na gaz to jest lepiej,tyle,ze muszę kręcić chociaż te 2500obr by swift miał "normalną" dynamikę.Z szacunku do silnika zawsze rozruch robię na benzynie i potem samo się już przełącza.Wstyd przyznać,ale dopiero tydzień temu wymieniony został filtr paliwa.Mechanik stwierdził,że wyglądał jakby ktoś tam smoły do niego nalał i jakby od nowości (98') nie był wymieniany.Ja przejechałem autem może z 30kkm od stycznia 2012.Jednak po jego wymianie właściwie nie zauważyłem różnicy.Może po prostu te auta tak mają,że są słabe-nie mam odniesienia do innego auta o m/w takiej mocy.
-
To z tego wynika że w baku też jest pełno syfu i może pompa już nie tak pracuje jak trzeba, nie mniej jednak te auta jeżdżą dopiero właśnie od 2500k rpm, taka charakterystyka silnika
P.s: od kiedy 98 to Mk III ? To jest Mk IV
-
Na różnych stronach różnie są określane kolejne generacje swiftów.Najczęściej jestem na auto centrum i u nich to jest mark3.
A co do Swifta w takim razie dam sobie z tym spokój. Może tylko faktycznie warto zmienić tą sondę by godnie i ekonomicznie dojeździł do końca swojej trasy.:-)
-
jeździsz na LPG pierwszej generacji jak dobrze pamiętam (na śrubę)... poczytaj trochę. ona nie wykorzystuje sondy do pracy na LPG, a na benzynie. no soryy... ale jak silnik jest zimny to i tak go zalewa benzyna bo sonda nie jest rozgrzana.
Wprost: Daruj sobie sondę i nie doszukuj niepotrzebnych wymian, kosztów i kłopotów z tym związanych
-
Jak masz 1gen, to ściągnij na próbę rurę idącą od rezonatora do filtra powietrza, to jest 'wąskie gardło', które często robi problemy z "dołem" na gazie.
-
Kupiłem swifta bez tej złączki i dopiero po około 2 latach ją zamontowałem.Nie czuję prawie żadnej różnicy.Róznica była,gdy pewien magik z naszego forum powiedział bym zaślepił tą rurkę .Wtedy właśnie byłby dooooły na niskich obrotach.
-
jeździsz na LPG
pierwszej generacji jak dobrze pamiętam (na śrubę)... poczytaj trochę. ona nie
wykorzystuje sondy do pracy na LPG, a na benzynie. no soryy... ale jak silnik jest
zimny to i tak go zalewa benzyna bo sonda nie jest rozgrzana.
Wprost: Daruj
sobie sondę i nie doszukuj niepotrzebnych wymian, kosztów i kłopotów z tym
związanychInstalacja 1gen. :
Jest to najstarszy i zarazem najprostszy typ instalacji LPG, z powodzeniem stosowany w samochodach z silnikami o zasilaniu gaźnikowym, nieposiadającymi katalizatora i sondy lambda. Instalacja gazowa I generacji pozbawiona jest elementów elektronicznych, opiera się więc wyłącznie na prawach fizyki i mechaniki.
instalacja 2gen. :
Ten typ instalacji gazowej, podobnie jak wcześniejszy, wykorzystuje zmienne warunki podciśnieniowe, pozwala już jednak na regulację składu mieszanki. Instalacja ta przeznaczona jest dla starszej generacji silników, ale wyposażonych we wtrysk benzyny (jedno- lub wielopunktowy) i posiadających sondę lambda. W odróżnieniu od poprzedniej generacji, opisywaną instalację można montować w samochodach, wyposażonych w katalizator.
Zasada działania instalacji LPG II generacji jest podobna, jak poprzedniczki, z tą jednak różnicą, że zawiera ona moduł elektroniczny, sterujący składem dawkowanej mieszanki gazowo-powietrznej. Odbiera on i analizuje sygnały wysyłane przez sondę lambda, czujnik położenia przepustnicy i czujnik prędkości obrotowej wału korbowego i na tej podstawie wzbogaca, bądź zubaża mieszankę.
Instalacja II generacji wymaga zastosowania emulatora wtryskiwaczy benzyny, który odcina ich zasilanie w momencie przełączenia paliwa na gazowe, niejako oszukując silnik, jakoby wtryskiwacze wciąż pracowały.
Mam centralkę z możliwością wyboru paliwa (automat/manual) i seryjnie montowany katalizator to jest to wg mnie 2 generacja i jednak ta sonda jest potrzebna.
-
ty masz śrubę do regulacji gazu. masz I gen.
silnik krokowy masz niepodłączony.
olej sondę
-
ty masz śrubę do
regulacji gazu. masz I gen.
silnik krokowy masz
niepodłączony.
olej sondęAle przecież wyraźnie jest napisane,że 1 generacja nie ma żadnej elektroniki.A ta centralka?Katalizator?Również jest jeszcze "brc lambda gas em".
-
a wiesz jak zrobić z II generacji I ?
odłączyć silnik krokowy, wstawić srubę regulacji na wężu i tyle. -
Twierdzisz,że krokowiec jest nie podłączony.Na benzynie on chodzi?Instalacja w chwili przełączenia na gas go wyłącza,czy jak?
-
ty masz BRC, krokowiec to jest ta duża puszka jakby stożkowa na wężu. za nią masz jak dobrze pamiętam śrubę do regulacji a krokowiec odłączony.
Centralka w takim przypadku wykorzystywana jest wyłącznie do przełączania noPb/LPG. sam tak miałem przy blosie (tylko że śruba była w blosie bezpośrednio, a krokowiec odłączony i na maksa rozkręcony)
-
Nie dalej jak rok temu podczas jakiejś robótki przy swifcie Filip stwierdził,że terkotanie ... to silnik krokowy.Panowie co jeden "mechanik" to lepszy... ręce opadają bo każdy mówi co innego.
-
hehehe
już mi się odechciało ci mówić jaką masz generację lpg. chcesz to wymieniaj sondę, kupuj i płać mechanikowi. Coś ci się musiało pomylić z tym co filip mówił.
Spójrz najpierw pod maskę i zobacz co masz. bo ktoś Ci powie że Ci wymienił filtr kabinowy w swifcie, a ty będziesz cieszył się że masz nowy ... tylko pytanie czy wiesz gdzie on jest lub czy masz go w ogóle ?
ehhh, witki opadają.
-
Wiem,że filtra kabinowego nie ma w moim swifcie-za schowkiem jest dmuchawa o ile dobrze pamiętam,bo ze 2 lata temu rozkręcałem tamten rejon.Karol no nie rób ze mnie durnia.Pamiętam co kto do mnie mówi.Powiedział to odnośnie specyficznego tykania podczas pracy silnika.Przebąkiwał coś o możliwej wymianie,bo chyba powoli siada.
to jest kwit mojej instalacji [img:left]unnamed.jpg[/img]