Lożyska kół tylnich
-
-
Dobierałeś po oznaczeniach, nie po tym, że do auta?
-
sory że sie wtrącę , ja dobierałem rolke(łożysko w rolce) napinacza paska wspomagania , po rozmiarze tylko łożyska , koleś zapewniał że do końca życia auta bedzie śmigać ,a tu psikus , znowu szumi za słąbe ogólnie są takie zwyklaki , a takie wysokoobrotowe to pewnie kosztuje wiecej od oryginału
-
U mnie tył już niemiłosiernie huczy, radiem musze zagłuszać
a nie chce kupić łożysk, wsadzić, pojeździć parę dni i znowu to samo
-
U mnie tył już
niemiłosiernie huczy, radiem musze zagłuszać
a nie chce kupić
łożysk, wsadzić, pojeździć parę dni i znowu to samoSzczerze mówiąc, to z jakością łożysk jest mega loteria - nigdy nie wiadomo ile polata, niezależnie od producenta...
Tak samo jak z akumulatorami, ale to osobny temat.
Sam będziesz robił czy w warsztacie?
-
Szczerze mówiąc, to
z jakością łożysk jest mega loteria - nigdy nie wiadomo ile polata, niezależnie od
producenta...
Tak samo jak z
akumulatorami, ale to osobny temat.
Sam będziesz robił
czy w warsztacie?Ze znajomymy będę robił szczęki z tyłu, to przy okazji te łożyska.
A przegląd się zbliża nieuchronnie i bankowo bym oblał -
Ze znajomymy będę
robił szczęki z tyłu, to przy okazji te łożyska.
A przegląd się
zbliża nieuchronnie i bankowo bym oblałJak sam to kup pierwsze z brzegu i montuj
Np. takie: kliken
Nie ma się co spuszczać nad tym, zawsze będą lepsze niż te co masz teraz.
A jak będziesz szumiące łożyska zagłuszał radiem, to kiedyś obudzisz się w szpitalu
-
Moim zdaniem, nie warto ładować kasę w łożyska, które są warte jakieś dziwnie wysokie sumy.
Sam też kupiłem łożyska do bębna, za które dałem coś ok 80 zł jak nie więcej - bo japońskie,
efekt - po ok 10 tys.km znowu szum.
Przyznam ,że wówczas dokręciłem nakrętkę z czuciem i zaklepałem zabezpieczenie.Kolejna wymiana i łożyska "FŁT Poland " -ponad 40 tys zrobione i cisza.
Z tym ,że tym razem dokręcałem bęben tak, jak mnie uczono na praktykach.
Najpierw do maksa ( wiadomo w granicach rozsądku ) , kilka obrotów bębnem i popuszczenie nakrętki ok 1/4 obrotu , dopiero zabezpieczamy.Czy to ma znaczenie, myślę że tak, ponieważ ja mam spokój od ponad roku na zwykłych łożyskach.
-
Dobierałeś po
oznaczeniach, nie po tym, że do auta?Przeczytałem facetowi w sklepie te numery,które przytoczyłeś i wiedział o co chodzi.
Nie przepłacaj-kup polskie (w moim topiku o nich mowa) bo są naprawdę dobre.Nawet ktoś mi gdzieś właśnie mówił,że polakom łożyska to naprawdę się udały.
Pzdr.
-
Czy macie jakiś domowy sposób na wybicie łożysk z bębna?
-
Czy macie jakiś
domowy sposób na wybicie łożysk z bębna?Dobrać rurkę o dobrym fi.
-
Zapytam sie jeszcze tak lamersko
średnica szczęk 180, a szerokość już nie ma większego znaczenia?I jaki jest rozmiar śrub nakręcanych na piaste? Jutro jadę to wszystko kupić i muszę wiedzieć co i jak
-
To nie wina łożysk, że się sypią, tylko błędu przy projektowaniu łożyskowania bębna Tej wielkości łożyska mogą se w pralce pracować, a nie w aucie, gdzie siły poprzeczne przenoszone przez te łożyska są po prostu dla nich zbyt duże. Nie pomogą tu łożyska szybkoobrotowe (C3, C4...), bo to nie chodzi o prędkość obrotową, tylko o to, że łożysko wzdłużne pracuje po części jako oporowe.
-
mam niejakie wrazenie ze mylisz pojecia: wzdłużne, poprzeczne i oporowe... ponieważ wzdłużne = poniekąd oporowe ze stałym naciskiem.
a problemem jest to ze wykorzystywane są łożyska poprzeczne, a występują także siły wzdłużne działające na łożysko chociaż nie są jakieś zbyt wielkie.
w gti i 1.6 tylne łożyska są na piaście pracujące w układzie X jak pamietam. pozwala to na lepsze przenoszenie obciążeń wypadkowych.
-
Panowie, ja wiem, że lubicie dyskutować na różne tematy i posiadacie wiedzę ogromną, ale prosiłbym o potwierdzenie mojej wątpliwości z dwóch postów do góry
-
Panowie, ja wiem,
że lubicie dyskutować na różne tematy i posiadacie wiedzę ogromną, ale prosiłbym o
potwierdzenie mojej wątpliwości z dwóch postów do górySzerokość szczęki nie ma znaczenia - bęben ma bodajże 30-32 mm powierzchni ciernej
-
Szczęki kupione - firma RH, nie wiem co to, 180x27, 57zł
Łożyska dopasowane po numerach - coś koło 20zł za 4 sztuki nie wiem tylko jaka firma
Nakrętek nie dostałem, podjechałem nawet do serwisu Suzuki, niby znalazł - na zamówienie 15,90zł na sztukę -
nakrętki ciezko dostać. mozna probować zamienic nakrętki stronami. czesto zdarza się ze zaklepanie jest w innym miejscu. mozna tez dobrać zwykłą nakrętkę z zabezpieczeniem i zastosować klej do gwintów średniodemontowalny.
-
Łożyska wymienione - zero hałasu, jak w mercedesie
Ale problem ze szczękami - jeden samoregulator totalnie starty, nie ma opjci zazębienia, drugi w miarę, no ale lepiej wymienić obydwa..
Kupić nówki, nie bawić się w szukanie używek?
-
ktoś ząbki robił pilniczkiem i podobno ładnie dało radę, lecz jest to żmudna i precyzyjna robota