Norma pobierania oleju Swift
-
W starym aucie
gdzieś tam tam ten olej musi wyciekać albo się palić. Jeśli jest to ilość w
okolicach 0,5 na 10kkm to wg mnie nie ma czym sobie zaprzątać głowę. Ew. gęstszy
olej i tyle.Jak miałem odmę standardowo zamontowaną to wycieki były większe - widocznie przedmuchy już są spore ze skrzyni korbowej i jak się odma zapychała masełkiem z oleju mineralnego, to wywalało uszczelki
Od jakiegoś czasu mam coś na wzór oil catch tanka (odma puszczona do małej buteleczki po płynie OFF na komary Efekt - mniej wycieków, kontrola nad "masełkiem" i mniej problemów
A zobaczylibyście ile wody się wytrąca z oparów ze skrzyni korbowej przy temperaturach poniżej 10 stopni celsjusza - już ze trzy razy oprózniałem tą buteleczkę. Normalnie wszystko by szło do obudowy filtra powietrza i ponownego spalenia
-
mój nic nie brał do
czasu ... no właśnieI jak się sytuacja przedstawia po pewnym czasie od zaistnienia problemu?
-
To co Ty mu teraz
dolewasz?
Za te oleje już byś
miał remoncik silnikamobil 1 super 2000 10w40
-
a własnie zrobiłeś auto ? co mu było ?
-
mobil 1 super 2000 10w40
To niezłą masz skarbonkę
-
To niezłą masz
skarbonkę15zl/litr
-
I co ile km tego litra dolewasz?
Mi by wychodziło z 5-10 złotych więcej za litrJeżdżę teraz na Valvoline MaxLife 10w40.
Kto jest "za", żeby przy następnej wymianie zalać Motula np. 6100?
I tak zrobię swoje, ale tak sobie pytamMoże przy okazji piszcie co lejecie u siebie
-
Zalałem Dexelię 10W40, czyli to co było (poprzedni właściciel serwisował Swifta w ASO Mazdy). Produkuje ją Elf.
-
I co ile km tego
litra dolewasz?
Mi by wychodziło z
5-10 złotych więcej za litr
Jeżdżę teraz na
Valvoline MaxLife 10w40.
Kto jest "za", żeby
przy następnej wymianie zalać Motula np. 6100?
I tak zrobię swoje,
ale tak sobie pytam
Może przy okazji
piszcie co lejecie u siebiedolewam co jakieś 1000km
-
I jak się sytuacja
przedstawia po pewnym czasie od zaistnienia problemu?taka że auto zostało w PL i czeka na nowy silnik, przecież nie będę robić 8V ...
a własnie zrobiłeś
auto ? co mu było ?rozbiorę sam, to się dowiem w wakacje najprawdopodobniej to się stanie
-
Może przy okazji
piszcie co lejecie u siebieCastrol Magnatec 5W40
-
Kto jest "za", żeby
przy następnej wymianie zalać Motula np. 6100?
I tak zrobię swoje,
ale tak sobie pytam
Może przy okazji
piszcie co lejecie u siebieJak zmieniasz biegi przy 3 krpm to nawet olej z Kauflanda możesz sobie lać
-
Liqui Moly 10w-40 z dwusiarczkiem molibdenu
-
a co polecacie lać do 1,3 8v 86km z 2002r. w MK5?
-
1.3 8v 86km ? ! Turbo tam wsadziłeś ?
-
To 16v, SOHC
-
a co polecacie lać
do 1,3 8v 86km z 2002r. w MK5?Po pierwsze to chyba 16V.
Po drugie ile osób na forum tyle opinii... Jedyny olej w jakiego sprawie jesteśmy zgodni to przekładniowy. -
Jak zmieniasz biegi przy 3 krpm to nawet olej z Kauflanda możesz sobie lać
Nigdy w życiu
Nawet do ciągnika bym tego nie wlał
A ze zmianą biegów to różnie raz przy 3k, raz przy 5k, zależy od humoru
Nigdy poniżej 2k i nigdy do odcinki... -
Ja najczęściej 3k, czasem jak trzeba przeciągnąć to 4. Co do odcinki... Cóż, czasem się zdarza
-
Nigdy poniżej 2k i
nigdy do odcinki...Też się bałem odcinki, ale jak raz spróbowałem to się spodobało i raz na jakiś czas puszczałem swifta a teraz golfa