Suzuki Swift 1,3 GLX
-
Witam wszystkich
ponownie.
Ostatnio
wymieniałem w mojej suzi koła na zimowe i zauważyłem iż lewa sprężyna tylna jest
pęknięta (odłamany kawałek) zaraz w miejscu mocowania do osi. Pytanie czy w takim
przypadku należy ją od razu wymienić? Zaznaczam iż ułamana jest sama końcówka z 5cm
w miejscu gdzie ostatnia spirala łączy się z osią i połowa tej spirali się ułamała.
Jeśli trzeba
wymienić to jakie sprężyny tylne w zamian polecacie ? Jakieś niedrogie bo i tak
planuje suzi sprzedać za około 2 lata?
Pozdrawiam,Wsadzić używaną z innego Swifta i się nie przejmować Jak Ci się poszczęści to może ktoś z klubowiczów odda za free albo jakąś symboliczną kwotę
Skąd jesteś? -
jezdzic mozna , nic sie nie stanie , ale może sciagać bo auto bedzie krzywo stało.
-
Wsadzić używaną z
innego Swifta i się nie przejmować Jak Ci się poszczęści to może ktoś z
klubowiczów odda za free albo jakąś symboliczną kwotę
Skąd jesteś?Mieszkam w Opolu - często bywam w Tarnowskich Górach. Masz może jakąś sprężynę do odsprzedania?
jezdzic mozna , nic
sie nie stanie , ale może sciagać bo auto bedzie krzywo stało.Tzn. puki co sprężyna trzyma nic się nie dzieje ułamała się tylko końcówka.
-
Witam wszystkich
ponownie.
Ostatnio
wymieniałem w mojej suzi koła na zimowe i zauważyłem iż lewa sprężyna tylna jest
pęknięta (odłamany kawałek) zaraz w miejscu mocowania do osi. Pytanie czy w takim
przypadku należy ją od razu wymienić? Zaznaczam iż ułamana jest sama końcówka z 5cm
w miejscu gdzie ostatnia spirala łączy się z osią i połowa tej spirali się ułamała.
Jeśli trzeba
wymienić to jakie sprężyny tylne w zamian polecacie ? Jakieś niedrogie bo i tak
planuje suzi sprzedać za około 2 lata?
Pozdrawiam,Ja wczoraj wymieniałem dwie pęknięte spręzyny, można z nimi jeździć, bo ja jeździłem
Ale na dziurach Cie z pewnością rzuca na prawo lewo, kupiłem dwie spręzyny za 50zł i za wymiane dałem 50zł, także nie zbiedniałem znacznie -
Utnij drugą w tym samym miejscu - będzie gleba za free...
Gorzej jak zabierzesz pasażerów...
-
Ja wczoraj
wymieniałem dwie pęknięte spręzyny, można z nimi jeździć, bo ja jeździłem
Ale na dziurach Cie
z pewnością rzuca na prawo lewo, kupiłem dwie spręzyny za 50zł i za wymiane dałem
50zł, także nie zbiedniałem znacznieGdzie ci się udało kupić tak tanio te sprężyny? No i za wymianę też nie dużo dałeś. U mnie za wymianę woła 100zł a sprężyny nówki są po 150zł
-
Gdzie ci się udało
kupić tak tanio te sprężyny? No i za wymianę też nie dużo dałeś. U mnie za wymianę
woła 100zł a sprężyny nówki są po 150złno ja mam sprężyny używane od swifta gti więc stare jak swi(a)ft od Plastka za 50zł
A za wymiane mało płace bo po znajomości też, a że koleś ogarnięty to w 30minut mi wymienił -
Gdzie ci się udało
kupić tak tanio te sprężyny? No i za wymianę też nie dużo dałeś. U mnie za wymianę
woła 100zł a sprężyny nówki są po 150złDaj ogłoszenie na kąciku motogiełda, że szukasz używanych sprężyn na tył. Coś do 50pln powinno się znaleźć. Wymiana też jest prosta i szybka.
Zobaczę czy mi jakieś nie zalegają w piwnicy ale nie obiecuję.
-
Daj ogłoszenie na
kąciku motogiełda, że szukasz używanych sprężyn na tył. Coś do 50pln powinno się
znaleźć. Wymiana też jest prosta i szybka.
Zobaczę czy mi
jakieś nie zalegają w piwnicy ale nie obiecuję.Wymienić to teoretycznie można samemu jak się wie o co chodzi, bo wystarczy odkręcić amortyzator, wyszarpać stare sprężyny i wstawić nowe, zapierając się nogą o wahacz - odchylając go
-
Wymienić to
teoretycznie można samemu jak się wie o co chodzi, bo wystarczy odkręcić
amortyzator, wyszarpać stare sprężyny i wstawić nowe, zapierając się nogą o wahacz -
odchylając goDokładnie
-
taka procedura jet przy sprężynach -40mm itp . Przy serii bez ściagacza do spreżyn sie nie obejdzie
-
taka procedura jet
przy sprężynach -40mm itp . Przy serii bez ściagacza do spreżyn sie nie obejdzienie no ja miałem serie i tak to wyglądało
-
tu mowa o tyle. tył to proste, odkrecasz amora u góry, podnosisz auto, sciagasz koło, odchylasz wahacz w dół, wymieniasz sprężyne. lewarkujesz pod wahaczem i trafiasz amorem w kielich, załapujesz nakrętki, lewarek drugi robi out. zakłądasz koło opuszczasz autko.
śrub amora nie mozna na pałę dokręcać bo się zerwie (ja zerwałem).
przód to tez łatwizna - normalnie bez sciagacza itp.
-
Panwie dzięki za wszelkie odpowiedzi. Wole to zlecić mechanikowi bo nawet nie mam zbytnio sprzętu by to ogarnąć.
Podpowiedzcie od jakich modeli swifta będą pasowały sprężyny do mojej suzi mam możliwość kupienia na allegro z tego samego rocznika tylko od silnika 1.0 i nie wiem czy się nada?
Na co ewentualnie zwrócić uwagę przy kupowaniu używek ?P.S. Czy skoro mam pękniętą sprężynę z lewej strony to muszę od razu wymieniać także z prawej. Chcę wpakować używkę.
-
Panwie dzięki za
wszelkie odpowiedzi. Wole to zlecić mechanikowi bo nawet nie mam zbytnio sprzętu by
to ogarnąć.
Podpowiedzcie od
jakich modeli swifta będą pasowały sprężyny do mojej suzi mam możliwość kupienia na
allegro z tego samego rocznika tylko od silnika 1.0 i nie wiem czy się nada?Nada się, najważniejsze żeby była od takiej samej wersji nadwoziowej.
Na co ewentualnie
zwrócić uwagę przy kupowaniu używek ?
P.S. Czy skoro mam
pękniętą sprężynę z lewej strony to muszę od razu wymieniać także z prawej. Chcę
wpakować używkę.Możesz wymienić jedną, ale raczej na bank będzie Ci wtedy auto krzywo siedzieć.
-
nie no ja miałem
serie i tak to wyglądałoale miałeś pęknięte tzn. krótsze
-
taka procedura jet
przy sprężynach -40mm itp . Przy serii bez ściagacza do spreżyn sie nie obejdzie
No tu muszę się zgodzić, tzn. da się bez ścisków, ale trzeba długą rurą odgiąć wahacz duużo w dół, czego nie lubią tuleje.