Stuki podczas jazdy obciążonym Tico, co u licha ..
-
Wczoraj zaobserwowałem niepokojący objaw, mianowicie jadąc w 4 osoby, w tylnej prawej części samochodu słychać dziwne stuki w zawieszeniu. Stuki są słyszalne przy jeździe na wprost lub jeszcze lepiej przy skręcie w lewo, kiedy prawa strona jest bardziej dociążona. Oczywiście przy prostej drodze tego nie słychać, natomiast jak się jedzie po dziurach to wtedy "to" się odzywa.
Co to może być, czyżby amortyzator ???
Miał ktoś podobne objawy ???
Proszę o pomoc bo sam zbaraniałem, wcześniej tego nie zauważyłem.
Dzisiaj zrobiłem test, pojeździłem troche sam, no i ku mojemu zdziwieniu - cisza. Wziąłem kumpla żeby siadł z tyłu po prawej stronie, trasa przez dziury i dalej nic. Co jest grane ?
Wjechałem na kanał, wszystko wydaje się być wporządku, amortyzator nie cieknie a wszystko na miejscu.
Co to może być ??? -
Wczoraj zaobserwowałem niepokojący objaw, mianowicie jadąc w 4 osoby, w tylnej prawej części
samochodu słychać dziwne stuki w zawieszeniu. Stuki są słyszalne przy jeździe na wprost lub
jeszcze lepiej przy skręcie w lewo, kiedy prawa strona jest bardziej dociążona. Oczywiście
przy prostej drodze tego nie słychać, natomiast jak się jedzie po dziurach to wtedy "to"
się odzywa.
Co to może być, czyżby amortyzator ???
Miał ktoś podobne objawy ???
Proszę o pomoc bo sam zbaraniałem, wcześniej tego nie zauważyłem.
Dzisiaj zrobiłem test, pojeździłem troche sam, no i ku mojemu zdziwieniu - cisza. Wziąłem kumpla
żeby siadł z tyłu po prawej stronie, trasa przez dziury i dalej nic. Co jest grane ?
Wjechałem na kanał, wszystko wydaje się być wporządku, amortyzator nie cieknie a wszystko na
miejscu.
Co to może być ???Ja miałem cos podobnego... Okazało się że to tłumik stuka o sprężyne i stukało także nadkole... o blache
-
Niedawo pękła mi sprężyna, na pierwsze spojrzenie wyglądała ok, ale jak się przyjrzałem to była pęknięta i zakleszczyła się jedna częśc o drugą. U mnie właśnie były podobne objawy, sprawdzałem z obciążeniem i bez.
Jęsli masz całą sprężynę to <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Ja miałem cos podobnego... Okazało się że to tłumik stuka o sprężyne i
stukało także nadkole... o blache
O tak to może być jeszcze jeden powód, sam to przerabiałem przy zakładaniu tłumnika u siebie, wystarczyło troszkę odgiąć mocowanie tłumnika. -
O tak to może być jeszcze jeden powód, sam to
przerabiałem przy zakładaniu tłumnika u siebie,
wystarczyło troszkę odgiąć mocowanie tłumnika.Tłumik to mi skolei stuka gdzieś z przodu zaraz za kolektorem jak obroty spadają poniżej 1000 rpm, kiedy silnik zimny i się rusza dając za mało gazu. Ale to już temat na inny wątek <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Jak jutro znajdę trochę czasu to jeszcze raz wjadę na kanał i sprawdzę czy nic nie ociera pod obciążeniem <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Wczoraj zaobserwowałem niepokojący objaw, mianowicie jadąc w 4 osoby, w tylnej prawej części samochodu słychać
dziwne stuki w zawieszeniu. Stuki są słyszalne przy jeździe na wprost lub jeszcze lepiej przy skręcie w lewo,
kiedy prawa strona jest bardziej dociążona. Oczywiście przy prostej drodze tego nie słychać, natomiast jak się
jedzie po dziurach to wtedy "to" się odzywa.
Co to może być, czyżby amortyzator ???Może być pęknięta sprężyna, luzy na mocowaniu amortyzatora lub na tulejach metalowo-gumowych tylnego zawieszenia.
-
Niedawo pękła mi sprężyna,
Witam
Ja zawsze myślałem, że jak pęknie sprężyna to samochód przykucnie i będzie to widoczne z daleka. Piszesz że miałeś pęknietą sprężynę, teraz to i ja zaczynam się zastanawiać czy mam wszystkie OK. Wymieniłem wszystkie elementy stalowo-gumowe i gumowe w całym zawieszeniu, amortyzatory, opony a stuki nie ustały. Jadąc drogą z płyt betonowych mam wrażenie, że jadę na taczce pełnej złomu - może to pęknieta sprężyna???
Jak można poznać uszkodzenie sprężyn??? HELP
Kacper -
Ja zawsze myślałem, że jak pęknie sprężyna to samochód przykucnie i będzie
W moim przypadku, jak pękła sprężyna, nie było widać różnicy w wysokości tylnego położenia samochodu. Słyszałem tylko niepokojące dźwięki dochodzące z tyłu. Nie czułem również róznicy w prowadzeniu autka.
To zdarzenie miało jak bardzo się spieszyłem, a droga nie była jak A1. Nie ważne były dziwne odgłosy, grzałem ile się dało z myślą "co ma być to będzie". Po dojechaniu do celu zajrzałem na prędko pod samochód, wydawało się wszystko ok. W drodze powrotnej już było głośniej, na spokojnie zjechałem na parking, wyjołem mój podręczny leżak i chop pod samochód. Sprężyna była pęknięta, ale w taki sposób że jeden zwój oparł się na drugim, jak by były sklejone. Jak zawsze nie miałem czasu na bierząco naprawić usterkę, jeździłem jeszcze ok tygodnia. W tym czasie Tico było już bolidem wyścigowym. Dziwiło mnie tylko to że obniżył się cały tył, a nie jedna strona (podejrzewam że spowodowane to jest małą długością autka i jego środkiem ciężkości)
Tak więc radzę dobrze przyjrzeć się.
A jeszcze jedno jakiś dzień wcześniej na prostej drodze, jadąc nie obciążonym autkiem usłyszłem głośne pu! Myślałem że na coś najechałem i wystrzeliło z pod opony w podwozie. Na wszelki wypadek stanołem i nie widać było nic na drodze ani jakieś uszkodzenia w samochodzie. A to byłla właśnie wtedy sprężyna, nie było czuć zmian w kierowaniu.Jeżdżąc przez tydzień z pękniętą sprężyną, uznałem że nigdy nie kupię sportowego auta, no chyba że będe miał dwa. Żołądek podchodził mi do gardła.
Wymiana jest banalnie prosta, zajmuje niecałę 10 min.
Pozdrawiam -
Dzieki za dokładną informację. Ja zaraz też zrobię wjazd pod autko żeby sprawdzić sprężyny. Mnie wprawdzie żołądek nie podchodzi do gardła ale nieraz mam wrażenie, że jadę bez sprężyn.
Jeszcze raz dziękuję <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Pozdrawiam
Kacper -
Oprócz samej sprężyny sprawdź jeszcze gumowe poduszki między sprężynami a "miseczkami" w nadwoziu. Jak którąś trafia szlag to dopiero jest koncert! <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> Sprężyna zaczyna mieć kontakt z nadwoziem właśnie przy większym obciążeniu tyłu.