Gaśnięcie silnika na ostrych zakętach w lewo (LPG)
-
Witam!
Mam taki problem...A mianowicie gaśnie mi samochód na ostrych zakrętach w lewo przy wysprzęglonym silniku bądź przy jeździe na "luzie". Macie podobny problem? Dodam, że auto eksploatuje na LPG-na benzynie jest wszystko OK. Ostatnio na zawodach pokonując OS zgasło mi auto dwa razy...:( i niestety odpadłem. Mam to od początku montażu, ale oduczyłem sie jeździć na tzw "luzie" i ostro nie hamować na zakrętach z wysprzęglonym silnikiem. Rury gumwej się całkowicie pozbyłem, bo gdy ją miałem skierowaną w stronę szyby to było jeszcze gorzej...gasł na prostej na "luzie" i przy gwałtownym hamowaniu. Teraz gaśnie sporadycznie, ale tylko przy gwałtownych skrętach w lewo (dziwne) na "luzie" bądź przy wysprzeglonym silniku. Na biegu jest w porządku i przy skrętach w prawo też. Co to moze być?? Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Witam!
Mam taki problem...A mianowicie gaśnie mi samochód na
ostrych zakrętach w lewo przy wysprzęglonym silniku
bądź przy jeździe na "luzie". Macie podobny
problem? Dodam, że auto eksploatuje na LPG-na
benzynie jest wszystko OK. Ostatnio na zawodach
pokonując OS zgasło mi auto dwa razy...:( i
niestety odpadłem. Mam to od początku montażu, ale
oduczyłem sie jeździć na tzw "luzie" i ostro nie
hamować na zakrętach z wysprzęglonym silnikiem.
Rury gumwej się całkowicie pozbyłem, bo gdy ją
miałem skierowaną w stronę szyby to było jeszcze
gorzej...gasł na prostej na "luzie" i przy
gwałtownym hamowaniu. Teraz gaśnie sporadycznie,
ale tylko przy gwałtownych skrętach w lewo (dziwne)
na "luzie" bądź przy wysprzeglonym silniku. Na
biegu jest w porządku i przy skrętach w prawo też.
Co to moze być?? PozdrawiamŹle wyregulowany reduktor. Na nim jest na pewno pokrętło, za pomocą którego dokonuje się regulacji (to powinno być zrobione niby na analizatorze spalin). Spróbuj testowo trochę nim pokręcić (zapamiętując poprzednie położenie).
-
Witam!
----------------- ciach --------------------
Co to moze być?? PozdrawiamStawiam na:
1. źle usytuowany wlot powietrza lub
2. regulacja reduktora.Proponuję spróbować raz jeszcze z ustawieniem wlotu (jeśli masz taką możliwość), potem ew. wizytę u gazownika (względem reduktora).
A propos przyzwyczajeń... Ja na Twoim miejscu nie przyzwyczajałbym się do jazdy bez używania biegu jałowego, lecz molestowałbym gaziarza, żeby prawidłowo wyregulował instalkę. Auto po założeniu instali ma pracować prawidłowo na benzynie i LPG - taka regulacja należy do obowiązków instalatora, więc tego się trzeba było domagać w ramach gwarancji (ja tak zrobiłem). -
Niestety gwarancja sie już skończyła (miałem rok czasu), a owy gazownik (niech go szlag trafi) nie mógł sobie z tym od początku poradzić. Jednak co do kręcenia przy reduktorze to raczej nie powinno się za dużo kręcić przy owej śrubce, bo się rozleguluje i nie dojdzie się ładu. Gwarancja sie skończyła i teraz już wlk łukiem omijam warsztat montujący LPG...niektórzy wiedzą co to za warsztat (Ty jesteś z Bytomia...może kojarzysz) BYTOM, UL. KS. FRENZLA (OS. MIECHOWICE) tuż obok kościoła...mają takze stacje LPG. Omijajcie ten warsztat z daleka. Mają niedoświadczonych pracowników i potem jak u mnie są problemy. Oczywiście poza tym nie mogę złego słowa powiedzieć na instalacje "Stefanelli"...mało pali auto, nic się nie dzieje, gazu nie czuć, wszystko szczelne, zbiorniczek dobrano mi wspaniały...tylko to gaśnięcie! Teraz wymieniam filterki w innym warsztacie, ale nie wspominałem mechanikowi o moim problemie...a mogłem. Następnym razem moze coś pomoże...Jednak boje się, żeby po owej regulacji samochód mi dużo nie palił. Owszem gasł nie będzie na zakrętach, ale jak ma spalać 7-8 litrów (tak jak u Was w niektórych przypadkach) to ja dziękuję. W tej chwili średnio pali mi Tico 6 litrów i jestem z tego bardzo zadowolony. Na razie sam coś pokombinuje z tą rurką...Dziękuję za pomoc i pozdrawiam <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Niestety gwarancja sie już skończyła (miałem rok czasu),
a owy gazownik (niech go szlag trafi) nie mógł
sobie z tym od początku poradzić. Jednak co do
kręcenia przy reduktorze to raczej nie powinno się
za dużo kręcić przy owej śrubce, bo się rozleguluje
i nie dojdzie się ładu. Gwarancja sie skończyła i
teraz już wlk łukiem omijam warsztat montujący
LPG...niektórzy wiedzą co to za warsztat (Ty jesteś
z Bytomia...może kojarzysz) BYTOM, UL. KS. FRENZLA
(OS. MIECHOWICE) tuż obok kościoła...mają takze
stacje LPG. Omijajcie ten warsztat z daleka. Mają
niedoświadczonych pracowników i potem jak u mnie są
problemy. Oczywiście poza tym nie mogę złego słowa
powiedzieć na instalacje "Stefanelli"...mało pali
auto, nic się nie dzieje, gazu nie czuć, wszystko
szczelne, zbiorniczek dobrano mi wspaniały...tylko
to gaśnięcie! Teraz wymieniam filterki w innym
warsztacie, ale nie wspominałem mechanikowi o moim
problemie...a mogłem. Następnym razem moze coś
pomoże...Jednak boje się, żeby po owej regulacji
samochód mi dużo nie palił. Owszem gasł nie będzie
na zakrętach, ale jak ma spalać 7-8 litrów (tak jak
u Was w niektórych przypadkach) to ja dziękuję. W
tej chwili średnio pali mi Tico 6 litrów i jestem z
tego bardzo zadowolony. Na razie sam coś
pokombinuje z tą rurką...Dziękuję za pomoc i
pozdrawiamU mnie też pali średnio 6 l LPG i wcale nie gaśnie, więc jeśli pojedziesz do dobrego fachowca to powinien ci ustawić odpowiednio autko.
A jeśli sam chcesz coś pokombinować z tą rurką a nie chcesz kręcić śrubkami w parowniku to możesz spróbować zakleić część tej rurki przez którą łapie sobioe powietrze, wtedy będzie miał wyższe obroty. Napewno to w jakimś stopniu pomoże. Ja mam obrotomierz i mogę ci owiedzieć że u mnie obroty minimalne (po przejechaniu ok 1-2 km od załączenia zimnego silnika) to ok 900 rpm - według mnie to już trochę mało jak na Tico bo silnikiem zaczyna już telepać.
Średnio jednak po nagrzaniu silnika obroty oscylują w granicach 1200 rpm.
Jeśli natomiast nie chcesz zaklejać owej rurki to ten sam efekt uzyskasz kręcą śróbką od wolnych obrotów w parowniku. -
A no właśnie...zakleić nieco rurkę! Też pomysł! Chyba od tego zacznę. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> Pozdrawiam i wielie dzięki
-
A no właśnie...zakleić nieco rurkę! Też pomysł! Chyba od
tego zacznę. Pozdrawiam i wielie dziękiNie ma sprawy.
Ja tak zrobiłem przez okres do pierwszej regulacji, też mi gubił obroty i gasł a nie chciałem niczym kręcić co by jeszcze nie pogorszyć sprawy. Po regulacji wszystki bolączki ustały a i ja teraz wiem do czego króra śróbka <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> -
Mam taki problem...A mianowicie gaśnie mi samochód na ostrych zakrętach w lewo przy wysprzęglonym silniku bądź przy
jeździe na "luzie". Macie podobny problem? Dodam, że auto eksploatuje na LPG-na benzynie jest wszystko OK.Bezwladnosc membran. Jesli masz reduktor z dwoma pokretlami to da sie to wyregulowac.
-
Witam!
Mam taki problem...A mianowicie gaśnie mi samochód na ostrych zakrętach w lewo przy
wysprzęglonym silniku bądź przy jeździe na "luzie". Macie podobny problem? Dodam, że auto
eksploatuje na LPG-na benzynie jest wszystko OK. Ostatnio na zawodach pokonując OS zgasło
mi auto dwa razy...:( i niestety odpadłem. Mam to od początku montażu, ale oduczyłem sie
jeździć na tzw "luzie" i ostro nie hamować na zakrętach z wysprzęglonym silnikiem. Rury
gumwej się całkowicie pozbyłem, bo gdy ją miałem skierowaną w stronę szyby to było jeszcze
gorzej...gasł na prostej na "luzie" i przy gwałtownym hamowaniu. Teraz gaśnie sporadycznie,
ale tylko przy gwałtownych skrętach w lewo (dziwne) na "luzie" bądź przy wysprzeglonym
silniku. Na biegu jest w porządku i przy skrętach w prawo też. Co to moze być?? PozdrawiamWitam
Miałem podobne obiawy i poradziłem sobie z tym. Osobiście mam instalację ElpiGaz-u i są na parowniku dwa pokretła. Wkręciłem o ćwierć obrotu pokretło i jest ok. Wyregulowałem instalację według opisu który zamieściłem tu i silniczek pracuje ładnie.
Powodzenia <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />