Kiedy wychodzi wieksze spalanie? Czy luz nie zmniejszy spalania?
-
Witam. Szukałem podobnego tamatu na forum ale znalazłem tylko chwilowe pare zdan w innych tematach, ktore mnie nie satysfakcjonują.
Wiec czy ktoś wie jaka jest różnica pomiedzy: częstym jeżdżeniu na luzie, lub gdy w ogóle nie używa się luzu podczas jazdy?
Słyszałem juz kilka teorii, ale sa sprzeczne od siebie i w sumie nie zadawalają mnie odpowiedzi, typu - mi pali mniej na luzie, a mi wiecej na luzie. Tylko chciałbym sie dowiedzieć, dlaczego tak jest.
Gdzieś wyczytałem że niby po puszczeniu gazu zamyka sie przepustnica i odcina dopływ paliwa i wtedy pali mniej niz na luzie. Ale przeciez wtedy jest caly czas otwarta przepustnica wolnych obrotów, ta sama ktora podtrzymuje obroty podczas luzu. Więc nie powinien spalić mniej, tylko tyle samo. A skoro na luzie pojazd ma mniejsze opory(silnik nie zwalnia nam pojazdu) to automatycznie dlużej utrzymuje się wyższa predkość pojazdu i dłużej nie trzeba otwierać przepustnicy żeby znowu rozpędzić pojazd.
Mowa o drodze prostej, gdy rozpedzamy pojazd do pewnej predkosci i luzujemy, zeby sobie swobodnie dojechal do zakretu i wytracał powoli predkosc, nim do niego dojedzie.Jeżeli ktoś wie coś wiecej na ten temat będę wdzięczny za rozjaśnienie, moge się mylić ponieważ nie jestem mechanikiem i nie znam się jakos rewelacyjnie na tym.
-
Aha i jezeli ktos chce napisać ze jazda na luzie meczy hamulce itp, to nie o to pytam. Bo wiem, że lepiej jest hamować silnikiem, ale to inna bajka.
-
generalnie swifty > mk1 mają wtryski
wtryski w czasie hamowania silnikiem nie podają paliwa do silnika - przyjmij to za aksjomat
jeśli masz samochód w którym jest silnik zasilany w paliwo przez gaźnik (nie gaźnik elektroniczny) to wtedy ma coś takiego jak dyszę wolnych obrotów która cały czas podaje paliwojeśli mowa o tej twojej drodze to hamuj silnikiem aż do 1500 rpm wtedy wtrysk zaczyna podawać paliwo do silnika, żeby nie zgasł
-
Wiec wniosek jest taki, ze gdy puszczam gaz przy obrotach wiekszych niz 1.500obr, wtedy silnik nie dostaje w ogóle paliwa, dopiero po wcisnieciu sprzegła dostaje dawke podtrzymującą jałowe obroty.
Dlatego warto jezdzic na biegu bez gazu powyzej 1.500obr, ponieważ dawka paliwa wynosi wtedy 0, a na biegu jałowym wynosi jakis minimum do utrzymania wolnych obrotów?Wiec wcisniecie sprzegła daje sygnal na monowtrysk by podał paliwo? Jak to jest?
-
Prawie
Komp. mierzy predkosc obrotowa silnika i sstopien otwarcia przepustnicy. Jak masz zamknieta p. i obroty powezej jakiejs wartosci (niech bedzie 1500obr/min) to komp nie podaje paliwa.
Jak jedziesz na biegu bez gazu to silnik obraca sie napedzany przez skrzynie biegow... Jak wcisniesz sprzeglo to Ci obroty same spadna bo rozlaczysz go od skrzyni i silnik musi dostac paliwo zeby nie zgasl. -
wg jednego forumowicza w praktyce wygladalo to tak ze ss gti nie spalil praktycznie mniej paliwa podczas dystansu 800km z kazda metoda jesli dobrze pamietam.
-
Tak pewnie bedzie. Wezmy pod uwage miasto - jazda w dzien.
Ile procentowo moze zabrac Ci czasu jazda gdy wiesz, ze masz czerwone swiatlo i zwalniasz?
Powiedzmy, ze: 50% - stanie na swiatlach, 30% - jazda ze stala predkoscia, 15 - przyspieszanie, 5% - hamowanie.
Swift na luzie oali ok 0,5 l/h. W miescie masz predkosc srednia ok 33km/h. 100km - 3h.
3x0,05x0,5 = 0,075 - o tyle l. wzrosnie spalanie na 100km jak nie hamujesz silnikiem -
Jak samochód (benzyna na wielopunkcie) ma instalacje gazową II generacji to wygląda to tak samo jak w przypadku jazdy na benzynie?>
-
Gaz II gen. ma mixer - odpowiednik gaznika, wiec komputer nie ma nic do gadania w kwestii spalania gazu.
Ew. elektronika oszukuje tylko kompa od benzyny, zeby odciac wtryskiwacze i komp. sie nie zorientowal.