Alternator - koszty wymiany - 700 PLN sic!!!
-
qwaszx1 Użytkownik archiwalnynapisał 16 lut 2010, 15:59 ostatnio edytowany przez qwaszx1 11 paź 2016, 22:47
Witam,
Forumowicze, padł mi alternator w mojej kochanej swifcince. Jako, że stało się to na drodze, auto zostało zholowane do najbliższego zakładu (koszt holowania 50 PLN). Tamże okazało się, iż trzeba zregenerować alternator - koszt regeneracji to 600 zł (koszta wymiany to 100 zł). Wydaje mi się, że ta kwota jest irracjonalna i wzięta z sufitu. Na allegro widziałem zregenerowane alternatory za 150 PLNów, czy warto przepychać się z mechaniorem? Dodam, że mam Swifta 1,0 GLX z 2001 r. Proszę o rady i sugestie, z góry wielkie dzięki i pozdrowienia dla wszystkich swiftomaniaków
-
GrzesiekCK Użytkownik archiwalnynapisał 16 lut 2010, 17:02 ostatnio edytowany przez GrzesiekCK 11 paź 2016, 22:47
U nas w mieście normalną ceną jest 300-500zl (zależy co wymieniają w altku). Więc trudno mi powiedzieć co sądzić o tej cenie. I też mnie to zastanawia, czemu to takie drogie.
-
danbar Użytkownik archiwalnynapisał 16 lut 2010, 18:03 ostatnio edytowany przez danbar 11 paź 2016, 22:47
U nas w mieście normalną ceną
jest 300-500zl (zależy co wymieniają w altku). Więc trudno mi powiedzieć co sądzić o tej
cenie. I też mnie to zastanawia, czemu to takie drogie.W sumie racja, zależy co tam w tym altku bedzie robione, ale ja w Ibizie płaciłem 250 zł za wymiane szczotek, i jakiś innych tam pierdołek.
-
florian Użytkownik archiwalnynapisał 16 lut 2010, 20:48 ostatnio edytowany przez florian 11 paź 2016, 22:47
Witam,
Forumowicze, padł mi
alternator w mojej kochanej swifcince. Jako, że stało się to na drodze, auto zostało zholowane
do najbliższego zakładu (koszt holowania 50 PLN). Tamże okazało się, iż trzeba zregenerować
alternator - koszt regeneracji to 600 zł (koszta wymiany to 100 zł). Wydaje mi się, że ta
kwota jest irracjonalna i wzięta z sufitu. Na allegro widziałem zregenerowane alternatory za
150 PLNów, czy warto przepychać się z mechaniorem? Dodam, że mam Swifta 1,0 GLX z 2001 r.
Proszę o rady i sugestie, z góry wielkie dzięki i pozdrowienia dla wszystkich swiftomaniakówSwego czasu jak miałem swifta to za 50 zł kupiłem uzywany, wymieniłem sam w pół godziny, więc ceny troche przesadzone.
Pozdrawiam
-
mlodyboruch Użytkownik archiwalnynapisał 16 lut 2010, 21:02 ostatnio edytowany przez mlodyboruch 11 paź 2016, 22:47
700zł to to już nie przegięcie, to już jest złodziejstwo za rozkrecenie alternatora, wymiane szczotek i jakiegos tam kondensatora płaciłem nie tak dawno 40zł. nie licze wyjęcia/montażu które to zajeło mi razem jakieś 25minut, wiec cena 100zł za robocizne tez jest chora.
-
qwaszx1 Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 13:09 ostatnio edytowany przez qwaszx1 11 paź 2016, 22:47
Dzwoniłem do mechanika i powiedział, iż "wymienił wszystko poza obudował i kółkiem" - stąd ten koszt (mówił, że jak go rozbierali to wszędzie były przebicia i wszystkie poszczególne części składowe były do wymiany). Twierdzi, iż stąd tak wysokie koszta naprawy - wymienił wszystkie bebechy. Mówił też o gwarancji na alternator i usługę. Dodał również, iż części do japońców są takie drogie (eurepejskie auto załatwiłby taniej). Zastanawiam się czy nie odpuścić z przekonaniem, iż następnym razem warto zapytać o koszt usługi z góry i wtedy ewentualnie zlecić naprawę części + prosty wniosek - z tym panem już nie będę współpracował. Dzięki za posty i pomoc. Pozdrówa i do zobaczenia na drogach
-
Toydols Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 13:16 ostatnio edytowany przez Toydols 11 paź 2016, 22:47
Ale tak się nie robi kurde. Jak wiozę alternator czy rozrusznik do zrobienia to kolesie wiedzą, że taka naprawa to może być 50, 100 czy 200 zł. Powyżej jest to nieopłacalne.
Inna rzecz to czy naprawdę u Ciebie było wszystko wymienione? Może warto podjechać do innej firmy i zapłacić choćby 50 zł, żeby zobaczyli, czy rzeczywiście wszystko jest wymienione. Dla mnie to wygląda na zwykłe wyłudzenie. -
przemo90lodz Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 14:06 ostatnio edytowany przez przemo90lodz 11 paź 2016, 22:47
Generalnie gość wykorzystał to że dałeś kazałeś robić a o cenę się nie martwiłeś więc było nie było jest to Twoja wina
-
Mataj Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 14:10 ostatnio edytowany przez Mataj 11 paź 2016, 22:47
Generalnie gość wykorzystał
to że dałeś kazałeś robić a o cenę się nie martwiłeś więc było nie było jest to Twoja winaDobra praktyka jest zapytanie klienta, czy godzi sie na taka naprawde. W momencie, kiedy naprawa takiej czesci wynosi spora czesc wartosci samochodu - ZWLASZCZA.
Nie wiem czy kolesiowi bym zaplacil, gdyby zrobil taka naprawe bez zadnych konsultacji z wlascicielem... -
nanbu Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 14:52 ostatnio edytowany przez nanbu 11 paź 2016, 22:47
Forumowicze, padł mi
alternator w mojej kochanej swifcince. Jako, że stało się to na drodze, auto zostało zholowane
do najbliższego zakładu (koszt holowania 50 PLN). Tamże okazało się, iż trzeba zregenerować
alternator - koszt regeneracji to 600 zł (koszta wymiany to 100 zł). Wydaje mi się, że ta
kwota jest irracjonalna i wzięta z sufitu. Na allegro widziałem zregenerowane alternatory za
150 PLNów, czy warto przepychać się z mechaniorem?
Ewidentnie walą cię w rogi, bo koszt regeneracji altka do Swifta przynajmniej w Krakowie to ca. 150PLN.
Kupiłem używany za 100PLN na allegro w idealnym stanie i śmigam.
Za 700PLN to pewnie nowy w ASO kupiłbyś. -
tadziomaru1 Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 18:38 ostatnio edytowany przez tadziomaru1 11 paź 2016, 22:47
Ewidentnie walą cię w rogi,
bo koszt regeneracji altka do Swifta przynajmniej w Krakowie to ca. 150PLN.
Kupiłem używany za 100PLN na
allegro w idealnym stanie i śmigam.
Za 700PLN to pewnie nowy w
ASO kupiłbyś.Te słowa! Siedem setek?! A to skur... Podjedź z kolesiami i lej ich!
-
qwaszx1 Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 20:24 ostatnio edytowany przez qwaszx1 11 paź 2016, 22:47
Dzięki Panowie (i Panie, coby poprawność zachowac . Nie zostawię tak tego, bo nie godzi się. Finansowo to raz, dwa dla wewnętrznego spokoju, trzy - może następny klient nie zostanie nabity w butelkę. Pozdrówa, Łukasz
-
Yendrek Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 20:52 ostatnio edytowany przez Yendrek 11 paź 2016, 22:47
sorry, ale za same łożyska (japońskie Nachi) zapłaciłem 170 zeta, także regeneracje za 150 zeta na pewno nie obejmuje wymiany łożysk..
-
jartechnology Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 21:02 ostatnio edytowany przez jartechnology 11 paź 2016, 22:47
Przecież Twoje auto jest z Węgier a nie z Japonii..
-
Lepomis Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 21:24 ostatnio edytowany przez Lepomis 11 paź 2016, 22:47
Jak spiewa zespół STRACHY na LACHY , ,,żyję w kraju w którym wszyscy chcą mnie zrobić w h...ja''..
Niedawno miałem podobną sytuacją Mój firmowy transit rozkraczył się w trasie wlaśnie z powodu alternatora.. Mechanik zainkasował za wymianę na nowy (oczywiście jakiś najtańszy zamiennik jak się później okazało). 1050pln Na alledrogo tymczasem altek kosztuje 250-400zł za zamienik lub orginał używka ... Gdyby za naprawę nie płaciła firma tobym gostkowi pokazał środkowy palec... Jesteśmy robieni w wała przez wszystkich fachowców ,nie tylko przez samochodziarzy...
Na Twoim miejscu ,jeśli koleś nie poinformowal Cię o kosztach, kazałbym mu wyciągać i spier..ać z tym alternatorem.. -
nanbu Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 21:38 ostatnio edytowany przez nanbu 11 paź 2016, 22:47
sorry, ale za same łożyska
(japońskie Nachi) zapłaciłem 170 zeta, także regeneracje za 150 zeta na pewno nie obejmuje
wymiany łożysk..A nasze, polskie złe ?
Poza tym nie napisałeś, czy kupiłeś z dużą zniżką czy prosto z ulicy w sklepie.
Marny argument jak dla mnie -
mlodyboruch Użytkownik archiwalnynapisał 17 lut 2010, 22:25 ostatnio edytowany przez mlodyboruch 11 paź 2016, 22:47
jesli rzeczywiście wymienil całe bebechy niech ci pokaże faktury/paragony na te czesci
-
adamo81napisał 19 lut 2010, 14:25 ostatnio edytowany przez adamo81 11 paź 2016, 22:47
To już jest kur...two
Używkę na allegro kupiłbyś za max. 100 pln, a wymiana jest prosta...
Niech sobie zabiera ten alternator i ugotuje na nim zupę
Pewnie mechanik - naciągacz sam kupił używkę na allegro i zarobił na tym 600 pln
-
LansikBansik Użytkownik archiwalnynapisał 21 lut 2010, 11:56 ostatnio edytowany przez LansikBansik 11 paź 2016, 22:47
Taka full regeneracja , czyli łożyska , szczotki plus czyszczenie piaskowe obudowy i pomalowanie jej to w Wawie koszt 250 zł .
Jeśli chodzi o cenę altka to grubo przesadził .
Daj znać co się udało załatwić , jestem ciekaw jak koleś zareaguje .
9/19