Mk 3 1.0 '95r nie odpala na ciepłym silniku
-
Witam Was i proszę o pomoc.
Moje problemy zaczęły się ostatnio gdy auto źle zapalało (brzydko silnik pracował), potem stwierdziłem że chodzi na 2 gary i faktycznie jedna świeca była źle dokręcona (bo sam wymieniałem w październiku). Tata dokręcił mi świece (strasznie mocno) i teraz odpala na zimnym silniku na dotyk i równo chodzi, ale na ciepłym silniku nie chce odpalić, tak jakby już prawie łapie jak dłużej poczekam ale nie zapala. Dodatkowo doszło to że zauważyłem mocniejszy niż kiedyś wyciek z silnika i z rury wydechowej też zaczął pluć czymś czarnym (pewnie olej z wodą).
W październiku wymienione kable, świece i filtr powietrza.Czy to może być wina za mocno dokręconych świec ? Może coś z zapłonem albo rozrusznikiem ?
-
Witam Was i proszę o pomoc.
Moje problemy zaczęły się
ostatnio gdy auto źle zapalało (brzydko silnik pracował), potem stwierdziłem że chodzi na 2
gary i faktycznie jedna świeca była źle dokręcona (bo sam wymieniałem w październiku). No i
ojciec dokręcił mi świece (strasznie mocno) i teraz odpala na zimnym silniku na dotyk i równo
chodzi, ale na ciepłym silniku nie chce odpalić, tak jakby już prawie łapie jak dłużej
poczekam ale nie zapala. Dodatkowo doszło to że zauważyłem mocniejszy niż kiedyś wyciek z
silnika i z rury wydechowej też zaczął pluć czymś czarnym (pewnie olej z wodą).
W październiku wymienione
kable, świece i filtr powietrza.
Czy to może być wina za mocno
dokręconych świec ? Może coś z zapłonem albo rozrusznikiem ?Wygląda na to, że go zalewa (np nie zrzuca ssania). Doraźnym sposobem na uruchomienie auta na ciepło jest depnięcie gazu do spodu przy kręceniu.
Przede wszystkim trzeba zacząć od tego czy świeci check. Tak czy inaczej warto wybłyskać kody błędów (w FAQ masz jak to zrobić). Jeśli będą błędy (możliwe, że sonda, czujnik temperatury, etc), to mniejwięcej będziesz wiedział co zrobić.
Edit: na przyszłość- świec nie dokręca się na chama. Na opakowaniu masz instrukcję jak to zrobić- najpierw 1/16 obrotu, później ok 1/2 obrotu i tyle
-
ok spróbuję wybłyskać błędy, check engine nie świeci.
dziś wyjąłem filtr powietrza i śmierdział trochę benzyną (potwierdzenie twojej tezy ?)
Słuchajcie, może to być wina tego że ja robię przeważnie krótkie odcinki (podjechać po zakupy do Auchana, do dziewczyny) i to są trasy takie 2-3km ? I wtedy on jest cały czas na ssaniu i dlatego go zalewa ? Jest jakaś możliwość regulacji ilości podawanej mieszanki ?
-
już odpala normalnie, a nic nie zrobiłem (pojeździłem jedynie troche suzi tak na dłuższe trasy po 30km). Nie wiem niestety czego to była wina