Po wymianie głowicy nie odpala (1,3 8v 1993)
-
Super. Teraz już wszystko
(chyba ) wiem. Pytanie tylko, gdzie w takim razie ustawia się tzw. luzy na zworach? O co w
tym chodzi?luz mierzysz szczeliomierzem, pomiedzy trzonkiem zaworu a dzwigienka. luzujesz nakretke, srubka wewnetrza powinna sie swobodnie krecic, wkladasz szczelinomierz(listek z danym wymiarem) i wrecasz srubke tak aby wyjecie szczelinonierza sprawialo delikatny opor. jak juz sprawia to trzymasz ta srubke srubokretem, albo kkluczem ( nie wiem jak wyglada leb tej sruby ) tak aby sie nie przekrecala i dokrecasz nakretke i tak x8, robota jest latwiejsza niz sie wydaje
-
Zakapowałem. Ale mam jeszcze jedno pytanie.
Wg schematów, jakichś papierów serwisowych, które ściągnąłem sobie ze zlosnikia, wynika że powinno się liczyć cylindry od aparatu zapłonu. Ty twierdzisz, że od paska rozrządu.
Pytanie, czy aparat zapłonu też mam podłączyć licząc od strony paska rozrządu? -
Zakapowałem. Ale mam jeszcze
jedno pytanie.
Wg schematów, jakichś
papierów serwisowych, które ściągnąłem sobie ze zlosnikia, wynika że powinno się liczyć
cylindry od aparatu zapłonu. Ty twierdzisz, że od paska rozrządu.
Pytanie, czy aparat zapłonu
też mam podłączyć licząc od strony paska rozrządu?tak jest w wiekszosci aut ze liczy sie od strony paska/lancucha rozrzadu ale mozna to sprawdzic, ustawiasz wsio na znaki, zdejmujesz kopulke rozdzielacza, i patrzysz jesli palec jest ustawiony w kierunku 1 cylindra w kopulce to liczysz/podlaczasz od rozdzadu, jesli jest na 4 cylindrze to od aparatu pomoc takze moze ustawienie walka rozrzadu, jak masz zdjeta pokrywe, i ustawione na znaki to patrzysz na ktorym cylindrze sa zamkniete oba zawory jesli na 1 to liczysz od strony rozrzadu, jesli na 4 to od tylu, ot caly problem
-
Jak mam znaki ustawione to palec aparatu pokazuje 4, czyli ustawiam kolejność zaworów poczynając od aparatu.
Rozumiem, że świece podłączam licząc w ten sam sposób? -
tak jest w wiekszosci aut ze
liczy sie od strony paska/lancucha rozrzadu ale mozna to sprawdzic, ustawiasz wsio na
znaki, zdejmujesz kopulke rozdzielacza, i patrzysz jesli palec jest ustawiony w kierunku 1
cylindra w kopulce to liczysz/podlaczasz od rozdzadu, jesli jest na 4 cylindrze to od aparatu
pomoc takze moze ustawienie walka rozrzadu, jak masz zdjeta pokrywe, i ustawione na znaki
to patrzysz na ktorym cylindrze sa zamkniete oba zawory jesli na 1 to liczysz od strony
rozrzadu, jesli na 4 to od tylu, ot caly problemAno to prawda, z tym, że jeszcze ze 20 lat temu większość liczono od sprzęgła, także lepiej sprawdzić (w sumie to jest to tylko taka ciekawostka, bo na 99% jestem pewny, że swift ma od paska)
-
tak jesli po ustawieniu nadal nie bedzie chcial odpalic, to zmierz kompresje
-
Dobra. Dzięki panowie. Jutro idę na garaż, a jak nie odpali to będę Was dalej nękał.
W każdym bądź razie wielkie dzięki za poświęcony mi czas.
Pozdrawiam -
Dobra panowie.. nie działa mi to
Ustawiłem znaki, palec aparatu pokazywał 4, czyli ustawiałem zawory w kolejności 1-3-4-2 licząc od strony aparatu. Podłączyłem zapłon też licząc od strony aparatu. I WIELKIE NIC.Mam zonka. Co o tym myślicie?
-
według mnie mógł przeskoczyć pasek patrzysz na aparat i znaki na wale koło głowicy może być przestawione dlatego mogły ci się luzy rozjechać tak nagle .ustaw na wale znaki potem na głowicy załóż pasek i reguluj zawory .
-
już to zrobiłem.
-
może obcięło klina na wale albo na głowicy i mimo ustawiania wg znaków nie chce odpalić .
-
Czy podczas kręcenia rozrusznikiem dźwięk silnika jest normalny, czy słychać coś dziwnego? Wprawne ucho usłyszy czy jest kompresja czy nie. Silnik bez kompresji (zła regulacja rozrządu, pogięte zawory itp) będzie na rozruszniku wydawał dźwięki jak silnik bez wkręconych świec.
-
Dźwięk jest normalny, jak np. przy rozładowanym akumulatorze. Gdy go przygazuje to trochę jakby się dusił.
Zastanawia mnie jedno. Jak ustawiam znaki na 1 cylinder to na tymże zawory są zamknięte (krzywki są na dole), ale kiedy obracam wał o 180 to 3 cylinder (czyli następny w kolejności) ma jeden zawór zamknięty a drugi otwarty.... ?:/ a chyba powinny być oba zamknięte? Dobrze myślę? -
Dźwięk jest normalny, jak np.
przy rozładowanym akumulatorze. Gdy go przygazuje to trochę jakby się dusił.
Zastanawia mnie jedno. Jak
ustawiam znaki na 1 cylinder to na tymże zawory są zamknięte (krzywki są na dole), ale kiedy
obracam wał o 180 to 3 cylinder (czyli następny w kolejności) ma jeden zawór zamknięty a drugi
otwarty.... ?:/ a chyba powinny być oba zamknięte? Dobrze myślę?jesli kolejnosc jest liczona od 1 cylindra od strony rozrzadu to tak powinny byc zamkniete, jednak przesun wal o kilka stopni w lewo lub prawo i zobacz czy sie nie domykaja
masz tu troche z madrego programu:
Cylinder 1 w górnym martwym punkcie cyklu sprężania. Oznaczenia na kole pasowym wału korbowego / kole wałka rozrządu muszą być zgodne z oznaczeniami na płycie osłony z tyłu. Montować pasek zębaty w kierunku obrotu (pasek oznakowany strzałką).
wynika z tego ze kolejnosc jest od 1 cylindra od strony rozrzadu, i tak podlaczamy i regulujemy od 1 cylindra od strony rozrzadu.potem jesli nie odpali to sprawdz, klin na wale i na kole rozrzadu gornym, potem kompresje, i jeszcze raz sprawdz czy ktorys zawor nie podpiera. jeszcze nasuwa mi sie mysl czy ci walek nie pekl, ale to sie rzadko zdarza oczywiscie aparat jest dosyc dobrze ustawiony, i palec dobrze rozdziela na cylndry?