[Mój MK 3] No i się przeliczyłem (blacharka w Swifcie)
-
800 zł to mało, bo u mnie zawołał 1,5 tysiąca z malowaniem ale wymieniać będzie większość
podłogi i oba nadkola. A to zdjęcia dziś robione, od jutro zaczyna prace nad moim
świstakiemeee Panie to u mnie aż tak źle nie było <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
eee Panie to u mnie aż tak źle nie było
a nie mówiłem <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
a nie mówiłem
co nie zmienia faktu,że ten stan rzeczy baaardzo mi się nie podobał <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> już jestem ciekaw w jakim stadium są prace i jak to będzie wyglądać już po <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
800 zł to mało, bo u mnie zawołał 1,5 tysiąca z malowaniem ale wymieniać będzie większość
podłogi i oba nadkola. A to zdjęcia dziś robione, od jutro zaczyna prace nad moim
świstakiemO [BIP] ! Mój swift ma 20 lat i ma tylko 2 malutkie dziurki i na przeglądzie się czepiali <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
800 zł to mało, bo u mnie zawołał 1,5 tysiąca z malowaniem ale wymieniać będzie większość
podłogi i oba nadkola. A to zdjęcia dziś robione, od jutro zaczyna prace nad moim
świstakiem<img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
przecież tego złomu to nie opłaca się wogóle robić. tam większośc podłogi jest zjedzona przez rdze- do czego ten blacharz chce przyspawać nowe płaty blachy i progi to ja nie wiem <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> już się domyslam jak wyglądają podłużnice... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> jednym słowem te auto to Tragedia, bal bym się jezdzic czyms takim <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
przecież tego złomu to nie opłaca się wogóle robić. tam większośc podłogi jest zjedzona przez
rdze- do czego ten blacharz chce przyspawać nowe płaty blachy i progi to ja nie wiem już
się domyslam jak wyglądają podłużnice... jednym słowem te auto to Tragedia, bal bym się
jezdzic czyms takimi tu Cię zaskocze szanowny kolego jak dziś mechanik wziął do ręki gumówkę i zaczął działać powiedział "jednak są cuda na świecie. Progi zeżarte a podłużnice w bardzo dobrym stanie. ee Nie jest tak źle".
Ja też się boje nim jeździć dlatego go remontuje, kupiłem za małe pieniądze (bo nie był więcej wart) dlatego remontuje. Jak byłem na przeglądzie to koleś powiedział tak: "Stan techniczny jest bardzo dobry, nie ma luzów, amortyzatory 82-85%, widać, że były części na bieżąco wymieniane. No ale spód trzeba rooobić i to już"Druga sprawa: zauważyłem w Świstakch na polskich drogach nagminnie gniją błotniki przednie a przede wszystkim ten od kierowcy, oczywiście i tak musi być w moim przypadku. Więc i błotniki wymienię (starcił konia, to staci wóz) i stąd moje pytanie co sądzicie o tym
ZAMIENNIKU Z ALLEGRO Może ktoś a Was kupywał go ? -
co sądzicie o tym
ZAMIENNIKU Z ALLEGRO Może ktoś a Was kupywał go ?
jak masz tym jezdzic 2-3 lata to spokojnie..
-
co sądzicie o tym
jak masz tym jezdzic 2-3 lata to spokojnie..ok, dzięki. <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
2-3 lata? jak już wpakuje w świstaka ponad tysiaka na blacharkę to już bedę z nim do końca jego dni, -
ok, dzięki.
2-3 lata? jak już wpakuje w świstaka ponad tysiaka na blacharkę to już bedę z nim do końca jego
dni,heh, no to ja juz powinienem byc a tak na powaznie, swistakiem bede pociskal dopoki nie bede mial wlasnej dzialalnosci i powiedzmy.. np. Cruze'a na firme..
-
Więc i
błotniki wymienię (starcił konia, to staci wóz) i stąd moje pytanie co sądzicie o tym
ZAMIENNIKU Z ALLEGRO Może ktoś a Was kupywał go ?polecam ten sklep:
http://www.4cars.pl/
te same części i nawet odrobine lepsze ceny -
polecam ten sklep:
http://www.4cars.pl/
te same części i nawet odrobine lepsze cenypotwierdzam,i na każdy następny zakup masz 10% rabatu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
No to u mnie nie ma dramatu, acz prawy próg i kawałek podłogi z tyłu też pożera.
I teraz pytanie. Czy progi z mk3 podejdą do mk4? Sedan żeby uściślić.
-
Jak byłem na przeglądzie to koleś powiedział tak: "Stan techniczny
jest bardzo dobry, nie ma luzów, amortyzatory 82-85%, widać, że były części na bieżąco
wymieniane. No ale spód trzeba rooobić i to już"no t5o jeszcze sie tylko pochwal pod jakim adresem jest ta stacja diagnostyczna <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> powiinni odrazu zabrać im uprawnienia do wykonywania przeglądów za przepuszczenie takiego złomu <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
-
Jak byłem na przeglądzie to koleś powiedział tak: "Stan techniczny
no t5o jeszcze sie tylko pochwal pod jakim adresem jest ta stacja diagnostyczna powiinni odrazu
zabrać im uprawnienia do wykonywania przeglądów za przepuszczenie takiego złomuno owszem powinni im zabrać gdy przepuszczali takie auta, zgadzam się.
No ale niestety dopóki nie zrobie podłogi mogę zapomnieć o przeglądzie, tak mi powiedzieli.
zrobie spód to przegląd przejdzie bo jak pisałem stan techniczny ok, ale trzeba zrobić podłogę -
800 zł to mało, bo u mnie zawołał 1,5 tysiąca z malowaniem ale wymieniać będzie większość
podłogi i oba nadkola. A to zdjęcia dziś robione, od jutro zaczyna prace nad moim
świstakiemSpojrzałem na te zdjęcia i się załamałem... <img src="/images/graemlins/pad.gif" alt="" /> Ten samochód się prawie przełamuje pod fotelem kierowcy. Nie opłaca Ci się tego robic - naprawdę można kupic jeszcze ładny egzemplarz za powiedzmy 2000-2500 pln. Na to auto wydałeś 600 pln, blacharka pochłonie pewnie ze 3000...
Ale skoro blacharz się już tym zajmuje, to wklej zdjęcia auta z czasu remontu i po jego zakończeniu w tym wątku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Uwaga Panowie, sytuacja chwilowo zmusza mnie do próby sprzedaży autka. W zasadzie to potrzeba
tylko ręki lakiernika i możecie mieć niemal idealnego Swifta , Buda jak dzwon Niebawem
powinno ukazać się ogłoszenie w dziale motogiełda, jak pstrykne fotki także na otomoto.Nie no, nie sprawiaj, że tracę wiarę w fanatyków Swifta... Tyle kasy już władowałeś w ten projekt - przecież całości tej kasy nigdy nie odzyskasz <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> Zastanów się jeszcze - wystarczy jeszcze polakierowac to i owo i auto będzie Ci służyc jeszcze kilka lat. A tak zmarnujesz je za kilka stówek - dla potencjalnego nabywcy nie znającego historii tego auta, będzie to zwykły paździerz do lakierowania...
-
Ale skoro blacharz się już tym zajmuje, to wklej zdjęcia auta z czasu remontu i po jego
zakończeniu w tym wątkuWitam po przerwie.
Prawa strona już (w części) zrobiona od zewnątrz. Praca wre i Bogu nie jest tak źle jak sie zapowiadało. <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> Trochę blach już od zewnątrz wstawionych, poźniej będzie wspawywana warstawa od wewnątrz. Dobrze że blacharz to stary znajomy to nie zedrze ze mnie jak za zboże.Zamieszam kilka fotek dziś zrobionych
-
Witam po przerwie.
Prawa strona już (w części) zrobiona od zewnątrz. Praca wre i Bogu nie jest tak źle jak sie
zapowiadało. Trochę blach już od zewnątrz wstawionych, poźniej będzie wspawywana
warstawa od wewnątrz. Dobrze że blacharz to stary znajomy to nie zedrze ze mnie jak za
zboże.
Zamieszam kilka fotek dziś zrobionychNo gratuluje, że się udało, a może kolego załóż własny temat gdzie będziesz zamieszczać foty z postępów prac itd.
Bo pisanie w temacie kolegi trochę go zaśmieca <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Witam po przerwie.
Prawa strona już (w części) zrobiona od zewnątrz. Praca wre i Bogu nie jest tak źle jak sie
zapowiadało. Trochę blach już od zewnątrz wstawionych, poźniej będzie wspawywana
warstawa od wewnątrz. Dobrze że blacharz to stary znajomy to nie zedrze ze mnie jak za
zboże.
Zamieszam kilka fotek dziś zrobionychJak zobaczyłem zdjęcia sprzed remontu to wątpiłem w sukces, ale teraz muszę cofnąc swoje słowa <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
Jednak dobry blacharz potrafi zdziałac cuda <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> Oby Cię za bardzo nie skasował za tą robotę.
Największe uznanie dla jego umiejętności budzi fota ukazująca odnowiony próg od wewnątrz - dobra robota <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Witam wszystkich Swiftowiczów <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Chwilowo mam kiepski dostęp do sieci, więc dawno tu nic nie pisałem. Co prawda zaglądam od czasu do czasu coś czytnąć, dziś mam chwilę żeby co nieco skrobnąć o mojej Suzie. Kasy na malowanie brak, więc założyłem sobie taki plan: kupię jak najbardziej zbliżoną farbę w sprayu i zanim się zacznie zima sam to jako tako pomaluję, żeby zabezpieczyć jakoś nowe i zaszpachlowane elementy, ale żeby to miało też ręce i nogi... W międzyczasie pobawiłem się detalami, (a tak, z nudów,) a mianowicie:
z tyłu
Klapę zrobiłem "na gładko", tzn. usunąłem wszystkie napisy. Jest także słabo widoczna na zdjęciu owalna, dyskretna chromowana końcówka wydechu, która jest "wisienką na torcie" mojego nowiutkiego w całości układu wydechowego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) (niestety seria) Rozważam też demontaż tylnej wycieraczki i wstawienie zaślepy ;-)
Jest też mała wlepka na szybie (nie byłbym sobą, gdybym przykleił równo)
Z przodu:
Tutaj poszła mała zabawa lampami. Postojówki pomalowałem specjalnym transparentnym sprayem do lamp, bo jak wiecie marzą mi się oryginalne pomarańczowe klosze do mojego rocznika ;-) Jeśli chodzi o efekt to jest nawet spoko... z daleka. Z bliska widać że malowane, ale nie ma tragedii. Zawsze jakoś inaczej, to był eksperyment, w każdym razie mam już nowy pomysł z nowymi białymi kloszami w roli głównej <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> (dopóki nie wykopie w końcu spod ziemi oryginalnych pomarańczek ofkorz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) Poszedłem również śladami jednego z kolegów z forum i zabrałem się za malowanie środków reflektorów na czarny mat. Przy rozklejaniu reflektorów nie obyło się bez piekarnika, opalarki i innych sprzętów. Biorąc pod uwagę nakład pracy i czasu efekt jest średniopowalający, akurat w swifcie powierzchnia która nadaje się do malowania jest mała, więc i efekt mało widoczny. jeśli ktoś będzie chciał się na to porwać chętnie udzielę wskazówek na priv. Jeśli ktoś się za to zabiera pierwszy raz, radzę zastanowić się 2 razy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zdjęcia niewyraźne, jak zwykle
Zrobiło się zimno, więc zacząłem również walkę z wariującą wskazówką temperatury, kupiłem czujnik, jutro wymiana. Co do malowania.. Zdążyłem już dobrać zbliżony lakier, puchy kupione, czekałem tylko na wolny dzień, aż tu bach.. W sobotę jadąc rano do pracy, dostałem strzał w dupala na skrzyżowaniu od starszej pani w Aygo..
Zderzak pęknięty i wyrwany z zaczepów, lampa odprysneła i pękła, błotnik wciągnęło na sporawej powierzchni. Aygo w sumie tylko wgięło błotnik. Pani ubezpieczona w Warcie, pełen pakiet, spisałem jej dane, zgłosiłem szkodę ubezpieczycielowi. Po konultacjach z Wartą i sprawczynią, bez żadnych rzeczoznawców dostanę 1380 zł. Po szybkiej kalkulacji... W ciągu najbliższych dni autko idzie do pomalunku w całości, w końcu będzie laleczka <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Już nie mogę się doczekać.. Mam nadzieję że uda mi się go skończyć tak, żeby tylko na wiosnę obuć go w jakieś ładne buciki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdr, odezwę się za jakiś czas :-)