hamulce w SS 1.0
-
Witam wszystkich (a to pierwszy post na forum <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />)
Mam pytanie odnosnie hamulcow w SS 1.0 rok 96. Otoz wygladaja na sprawne tzn hamuja calkiem niezle jednak jest problem z zablokowaniem kol.. Trzeba niezle depnac zeby kola stanely.. co prawda na mokrym jest latwiej ale to wiadomo.. Jest tak jakby hamulce lapaly dobrze na poczatku a potem juz slabo..
Osobiscie podejrzewam ze plyn ham. bedzie do wymiany ale chce sie skonsultowac z Wami.. -
Witam wszystkich (a to pierwszy post na forum )
Mam pytanie odnosnie hamulcow w SS 1.0 rok 96. Otoz wygladaja na sprawne tzn hamuja calkiem
niezle jednak jest problem z zablokowaniem kol.. Trzeba niezle depnac zeby kola stanely..
co prawda na mokrym jest latwiej ale to wiadomo.. Jest tak jakby hamulce lapaly dobrze na
poczatku a potem juz slabo..
Osobiscie podejrzewam ze plyn ham. bedzie do wymiany ale chce sie skonsultowac z Wami..Piszesz o tylnych hamulcach? <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jeśli tak - to standard w Swiftach, że tylne słabo hamują (zaczynają hamować lepiej wraz ze wzrostem obciążenia tyłu auta) <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Piszesz o tylnych hamulcach?
Jeśli tak - to standard w Swiftach, że tylne słabo hamują (zaczynają hamować lepiej wraz ze
wzrostem obciążenia tyłu auta)
Pozdr.Pisze o przednich.. Tylne hamulce mam o dziwo super.. lapia swietnie <img src="/images/graemlins/goodvibes.gif" alt="" />
-
Pisze o przednich.. Tylne hamulce mam o dziwo super.. lapia swietnie
Ja bym na Twoim miejscu zdjął koło, dokładnie obejrzał tarcze, klocki, zaciski, tłoczek czy się odpowiednio wysuwa <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Pozdr.
-
Ja bym na Twoim miejscu zdjął koło, dokładnie obejrzał tarcze, klocki, zaciski, tłoczek czy się
odpowiednio wysuwa
Pozdr.następnie płyn z odpowietrzeniem,jak będzie ok nie będzie nic ciekło to można się skusić o podmiankę pompki <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> (moja ostatnia przypadłość z ukł hamulcowym- hamował hamował i nagle zaczął słabiej łapać aż całkiem padła <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" /> wymieniłem i hula jak należy <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> )
ale jak nie miałeś z tym do czynienia to myślę,że warto dać to komuś kto się zna na sprawie,nie można oszczędzać na bezpieczeństwie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
ale jak nie miałeś z tym do czynienia to myślę,że warto dać to komuś kto się zna na sprawie,nie
można oszczędzać na bezpieczeństwieA ile taka przyjemnosc Cie wyszla? To znaczy sama pompka.. <img src="/images/graemlins/crazy.gif" alt="" />
-
A ile taka przyjemnosc Cie wyszla? To znaczy sama pompka..
kupowałem używaną z mk4 albo 5,wyszła mnie albo 50 albo 60 zł <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> tylko jak będziesz kupował to zobacz jak masz ustawione przewody hamulcowe bo są z końcówka w kształcie V i L,L mają już chyba wegry,albo na odwrót <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
kupowałem używaną z mk4 albo 5,wyszła mnie albo 50 albo 60 zł tylko jak będziesz kupował to
zobacz jak masz ustawione przewody hamulcowe bo są z końcówka w kształcie V i L,L mają już
chyba wegry,albo na odwrótOK.. Dzieki <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Zaczne od plynu.. potem pompka jak nie bedzie poprawy
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Podepnę się pod temat hamulca <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Sytuacja wygląda tak, że hamulce wymieniałem jakoś w październiku czy listopadzie na nowe. Tarcze i klocki (przód) wszystko było pięknie ładnie. Ostatnio zaczęło się dziać coś takiego, że na świeżo odpalonym aucie - wyruszam z parkingu dojeżdżam do pierwszego skrzyżowania i jak nadepnę hamulec to łapie masakrycznie szybko i "na szlag" także mało co mnie przez przednią szybę nie wyrzuci <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> przeważnie o tym pamiętam i staram się delikatnie hamować na początku jazdy. Po kilku hamowaniach, jak już hamulce się "rozgrzeją", wszystko wraca do normalnego hamowania - hamuje delikatnie i trzeba pedał wcisnąć do końca żeby zahamować gwałtownie.
Nie wiem czemu ale mam takie wrażenie, że po postoju jak gwałtownie nacisnę hamulec to mi coś strzeli <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
Jakieś pomysły co może być nie tak ? -
rdza na tarczach to powoduje, mam tak samo jak jest mokro i zazwyczaj w zimne mokre poranki.
Dzieciola robie az milo <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />