Ja znowu o obrotku
-
Też muszę coś pokombinować z takim tańszym (od jakiegoś
poldka) obrotomierzem...
Jeśli możesz, to ja teżbym był chętny na tą Twoją tarczę
w pliku CDR
...zanim się zdecyduję na montaż, muszę wymyślić jakieś
fajne miejsce na obrotek - a właściwie na
wbudowanie obrotka, żeby mi nie stał luzem na półcePoszłoooo... Oczekuję na fotki po robocie (może być w moim podwieszonym wątku)! <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
PS. A jak się sprawy mają z Twoim włącznikiem wycieraczek?
-
leo już wpisałem adres-niestety Twojego nie widze wiec
nie moge inaczej.Spoko, Twoje privy doszły (w liczbie trzech nawet <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />). Tarcze poszły. A mojego adresu nie ma, owszem - do prywatnej korespondencji wystarczą nam privy. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
Przepraszam za zasmiecanie .
Eee tam, nie ma za co... <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> Doceńmy po prostu dobrodziejstwa forum w postaci priv'ów. <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
Życzę powodzenia w działaniach na odcinku obrotka i czekam na fotki (zapraszam do mojego wątku podwieszonego - porównamy efekty <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />).
-
Podpinałem do cewki,poszedłem na łatwiznę.
Wg mnie pójściem na łatwiznę było moje podłączenie - całkowicie nieinwazyjne w fabryczny układ - sprężynka na kablu, którą w każdej chwili można zdjąć, przekręcając ją kilkakrotnie.
Ale co tam - ważne, aby działało, nieważne, w jaki sposób. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Poszłoooo... Oczekuję na fotki po robocie (może być w
moim podwieszonym wątku)!
PS. A jak się sprawy mają z Twoim włącznikiem
wycieraczek?Widzę, że pamiętasz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Niestety teraz lato, jakoś pluchy na drodze nie ma, szyba się mniej brudzi, to i motywacja mniejsza
Pewnie na jesień temat powróci. -
Czy ktoś z Was montował już coś takiego:
http://allegro.pl/show_item.php?item=61296069 ?
Rozmawiałem z jednym ze sprzedawców - twierdzi, że na 3 cylindry może ustawić i będzie działać ok.Można by dość prosto zmieścić ten wyświetlacz gdzieś obok prędkościomierza... tylko nie wiem jaki efekt to da <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
-
Widzę, że pamiętasz
No maaaaaasz... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Pomysł Twój był niezły, więc trudno zapomnieć.Niestety teraz lato, jakoś pluchy na drodze nie ma,
szyba się mniej brudzi, to i motywacja mniejsza
Pewnie na jesień temat powróci.Mam nadzieję, że się na chęciach nie skończy. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
No maaaaaasz...
Pomysł Twój był niezły, więc trudno zapomnieć.
Mam nadzieję, że się na chęciach nie skończy.Nie, na pewno coś wykombinuję - kiedyś tylko muszę ściągnąć kierownicę, która u mnie jest wyjątkowo oporna <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
-
Dzięki leo za przesyłkę-jakim klejem kleiłeś?-pochwale się jak zrobie.
-
Dzięki leo za przesyłkę-jakim klejem kleiłeś?-pochwale
się jak zrobie.Akurat miałem pod ręką "Pattex - super fix" - jakiś budowlany, do drewna, plastiku... Ale miał gęstą konsystencję, więc nie przemoczył papieru. I dobrze trzyma.
Aha: przy zastosowaniu obrotka od poldka nie należy drukować tarczy na grubym papierze, choćby był nie wiem jak ładny i gładki. Ja tak zrobiłem, a po paru tygodniach papier rozwarstwił się (wilgoć w powietrzu) i blokował wskazówkę - jest niewielka odległość między nią a cyferblatem. Potem wydrukowałem tarczę na zwykłym, cienkim papierze i od roku jest <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />.
-
Akurat miałem pod ręką "Pattex - super fix" - jakiś
budowlany, do drewna, plastiku... Ale miał gęstą
konsystencję, więc nie przemoczył papieru. I dobrze
trzyma.
Aha: przy zastosowaniu obrotka od poldka nie należy
drukować tarczy na grubym papierze, choćby był nie
wiem jak ładny i gładki. Ja tak zrobiłem, a po paru
tygodniach papier rozwarstwił się (wilgoć w
powietrzu) i blokował wskazówkę - jest niewielka
odległość między nią a cyferblatem. Potem
wydrukowałem tarczę na zwykłym, cienkim papierze i
od roku jest .Nie pamiętam już; gdzie Ty montowałeś ten obrotek?
Dziś się przyjrzałem i szczerze mówiąc to jakoś nie widzę żadnego dobrego miejsca na obrotomierz - no chyba, że byłby naprawdę malutki. -
Nie pamiętam już; gdzie Ty montowałeś ten obrotek?
Dziś się przyjrzałem i szczerze mówiąc to jakoś nie
widzę żadnego dobrego miejsca na obrotomierz - no
chyba, że byłby naprawdę malutki.No, niestety, stoi na półce, obok zegarów i uchwytu na tel. kom. - zobacz TU . Jest to jedyne miejsce, gdzie taki spory zegar można umiejscowić tak, żeby był dobrze widoczny z miejsca kierowcy i nie zasłaniał szyby przedniej.
Osobiście podoba mi się to rozwiązanie: KLIK , ale nie jestem pewien, czy moje urządzenie by tam weszło... Nie wpadłem na pomysł przerobienia tablicy wskaźników, a to ostatnie zdjęcie zobaczyłem już po zamontowaniu mojego obrotka. Sądzę, że - gdybym zobaczył je wcześniej - kombinowałbym z wciśnięciem obrotka w deskę. -
No, niestety, stoi na półce, obok zegarów i uchwytu na
tel. kom. - zobacz TU . Jest to jedyne miejsce,
gdzie taki spory zegar można umiejscowić tak, żeby
był dobrze widoczny z miejsca kierowcy i nie
zasłaniał szyby przedniej.
Osobiście podoba mi się to rozwiązanie: KLIK , ale nie
jestem pewien, czy moje urządzenie by tam weszło...
Nie wpadłem na pomysł przerobienia tablicy
wskaźników, a to ostatnie zdjęcie zobaczyłem już po
zamontowaniu mojego obrotka. Sądzę, że - gdybym
zobaczył je wcześniej - kombinowałbym z wciśnięciem
obrotka w deskę.To rozwiązanie z obrotomierzem w zestawie wskaźników podziwiam od dawna - ale chyba nie dałbym 200zł za coś takiego <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" />
W sumie bez obrotomierza też można żyć <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> -
To rozwiązanie z obrotomierzem w zestawie wskaźników
podziwiam od dawna - ale chyba nie dałbym 200zł za
coś takiegoW sumie ja chyba też - wolałbym sam się pomęczyć.
Ale uważam, że (sądząc po fotkach) wykonanie jest estetyczne, pomysłowe i profesjonalne, więc chyba warte tych pieniędzy.W sumie bez obrotomierza też można żyć
Owszem, ale Ty wiesz, jaka to frajda? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Sam nie przypuszczałem do momentu zainstalowania. Potem eksperymentujesz, zaczynasz zważać na obroty silnika podczas jazdy, dostrzegasz pewne zależności (obroty - bieg - prędkość - dynamika - spalanie - wykorzystanie mocy i momentu - obroty "bezpieczne" dla silnika...). W sumie łapię się nieraz na tym, że najczęściej spoglądam właśnie na obrotek, niż na prędkościomierz.
Gdy już sam zainstalujesz i masz chociażby elementarne pojęcie o działaniu poszczególnych zespołów auta, to sam docenisz magię obrotka. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />