wymiana kierownicy
-
a tak wyglądają moje odbijacze
Z tego co widzę to masz odbijacze lub cały przełącznik zespolony z mk2 a kierownice z mk3. Oto moje odbijacze z mk2 (fotka zrobiona przy wymianie kierownicy) i są takie jak u Ciebie a z mojej kierownicy wystawały bolce które odbijają kierunki (tak jest w mk2) a u Ciebie są w kierownicy wgłębienia na te bolce (mk3). Ale mogę się mylić:
Moja naba z odbijaczami:
A tak apropo to taką teraz mam kierownicę:
Dodam że ogólnie to jest bardzo wygodna i na żywo wygląda super i już nie jest cienka jak dupa węża <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
-
Z tego co widzę to masz odbijacze lub cały przełącznik zespolony z mk2 a kierownice z mk3. Oto
moje odbijacze z mk2 (fotka zrobiona przy wymianie kierownicy) i są takie jak u Ciebie a z
mojej kierownicy wystawały bolce które odbijają kierunki (tak jest w mk2) a u Ciebie są w
kierownicy wgłębienia na te bolce (mk3). Ale mogę się mylić:
Pełny rozmiar
Moja naba z odbijaczami:
A tak apropo to taką teraz mam kierownicę:
Dodam że ogólnie to jest bardzo wygodna i na żywo wygląda super i już nie jest cienka jak dupa
wężano rzeczywiscie odbijacze i przelaczniki mam identyczne jak u ciebie, moze to dlatego ze to rocznik 93, albo cos bylo kombinowane, w kazdym badz razie, jak myslisz, czy dorobienie takich bolców zalatwiloby sprawe??
-
no rzeczywiscie odbijacze i przelaczniki mam identyczne jak u ciebie, moze to dlatego ze to
rocznik 93, albo cos bylo kombinowane, w kazdym badz razie, jak myslisz, czy dorobienie
takich bolców zalatwiloby sprawe??chyba, ze chcesz kierownice z bolcami, bo u mnie taka leży, oddam za koszty przesyłki
-
chyba, ze chcesz kierownice z bolcami, bo u mnie taka leży, oddam za koszty przesyłki
dzieki wielkie, sprobuje jutro najpierw załozyc tam jakies bolce a jak nie wyjdzie to sie do Ciebie zgłosze <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a i jeszcze jedno, one maja byc całkiem sztywne czy moze jakies elastyczne troche?
a no i długie to tak do samego konca tego bialego plastiku? -
a i jeszcze jedno, one maja byc całkiem sztywne czy moze jakies
elastyczne troche?Sztywne, można zrobić nawet z gwoździa.
a no i długie to tak do samego konca tego bialego plastiku?
w zasadzie tak, tzn. zostaw minimalny luz :-)
-
Sztywne, można zrobić nawet z gwoździa.
w zasadzie tak, tzn. zostaw minimalny luz :-)
ok dzieki wielkie,
dzisiaj sie za to zabieram,
ale skoro ma chodzić bez tego pierścienia to po co on tam własciwie był?
no chyba ze przy mk2 nie bylo w ogole takiego pierscienia o którym była mowa wczesniej?? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
no chyba ze przy mk2 nie bylo w ogole takiego pierscienia o którym
była mowa wczesniej??Na to wygląda, że w mk2 nie ma, a w mk3 jest.
Ja mam GTi z 1993 r. i miałem taki pierścień, ale i sam mechanizm wygląda inaczej niż u Ciebie, więc pewnie to jest powodem odmiennego sposobu działania -
no chyba ze przy mk2 nie bylo w ogole takiego pierscienia o którym była mowa wczesniej??
W mk2 nie ma tego pierścienia. Masz przełącznik zespolony od mk2 a kierownicę od mk3 tak jak myślałem <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Dorobisz te bolce i będzie gitara <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
W mk2 nie ma tego pierścienia. Masz przełącznik zespolony od mk2 a kierownicę od mk3 tak jak
myślałem Dorobisz te bolce i będzie gitarano to teraz juz wszystko jasne dzieki wielkie za pomoc i porady
jade dorabiac bolce <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
hmm pewnie tak moze ktos tez wywalił i ma na zbyciu
albo bede probowal pokombinowac tylko nie bardzo wiem jak sie za to zabrac a byloby mi duzo
wygodniej gdyby te kierunki wracaly na swoje miejsceprzydaje sie przy podwójnych skrętach, a pozatym idzie się przyzwyczaić ja już tak tydzień jeżdże
-
Na to wygląda, że w mk2 nie ma, a w mk3 jest.
Ja mam GTi z 1993 r. i miałem taki pierścień, ale i sam mechanizm wygląda inaczej niż u Ciebie,
więc pewnie to jest powodem odmiennego sposobu działaniaogólnie to japońce mogli nie ruszać tego a tak to ciągle ktoś pisze że jest problem (ja także)
-
przydaje sie przy podwójnych skrętach, a pozatym idzie się przyzwyczaić ja już tak tydzień
jeżdżeno przyzwyczaic sie mozna do wszystkiego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
ja tak jezdze od poczatku odkad mam moja suzzi (prezent po poprzednim wlascicielu)
ale to jest troche denerwujace, kiedy sie przesiadziesz z auta gdzie odbiacze dzialaja prawidłowo, a tutaj trzeba caly czas o tym pamietac, zeby kierunek wylaczyc,
dobrze ze przynajmniej glosno pika w desce to sie nie zapomina no ale mimo wszystko jest to uciążliwe -
no przyzwyczaic sie mozna do wszystkiego
ja tak jezdze od poczatku odkad mam moja suzzi (prezent po poprzednim wlascicielu)
ale to jest troche denerwujace, kiedy sie przesiadziesz z auta gdzie odbiacze dzialaja
prawidłowo, a tutaj trzeba caly czas o tym pamietac, zeby kierunek wylaczyc,dobrze ze przynajmniej glosno pika w desce to sie nie zapomina no ale mimo wszystko jest to
uciążliweno i zrobiłem, wystarczyło nabić bolce tak jak mówiliście, a najbardziej mi spasowały śrubki nr4, obciąłem na wymiar (właściwie to na oko, ale w sam raz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />) delikatnie przyszlifowałem pilniczkiem gwint i wbiłem także trzyma się mocarnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
dzięki wszystkim za pomoc
pozdrawiam <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> -
Hehe spoko nie ma za co. Fajnie słyszeć że się komuś pomogło <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />