-
będzie robił progi, nie dokładki
oj przepraszam... <img src="/images/graemlins/526.gif" alt="" />
moja wina <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
to juz sie nie powtorzy...hehehe <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
-
Temat bardzo ciekawy.15 lat robię blacharki ale nie spotkałem się z ofertą że mi ktoś wykona
próg do jakiegoś modelu w całości .Owszem prosty odcinek wykonam sam , ale bez przetłoczeń
półokrągłych.
Wykonanie tłocznika to kolosalne sumy, do tego jeszcze prasa .Ciekaw jestem jak te progi
wykonają?
Mam na myśli cały próg.nie wiem, chlopaki powiedzieli ze jak dam wzor albo stary prog to mi cos ustrugaja, moze to wygladac na 100 % tak samo nie bedzie, ale byle bylo zdrowe i spelnialo swoja funkcje.
ja pracuje przy produkcji samochodow i wiem ze nam do roznych czesci blachy dorabiaja, ciencie maja laserowe, wiec z docieciem nie ma problemu moge sobie nawet jakis znaczek wyzlobic <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
np. logo klubu <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
nie wiem, chlopaki powiedzieli ze jak dam wzor albo stary prog to mi cos ustrugaja, moze to
wygladac na 100 % tak samo nie bedzie, ale byle bylo zdrowe i spelnialo swoja funkcje.
ja pracuje przy produkcji samochodow i wiem ze nam do roznych czesci blachy dorabiaja, ciencie
maja laserowe, wiec z docieciem nie ma problemu moge sobie nawet jakis znaczek wyzlobic
np. logo klubuhmm, pracujesz i niestać cię 250zł na wymiane progu tylko się bawisz w jakies dorabianie z blachy? chyba w takim razie zostaje autobus....pozdrawiam
-
hmm, pracujesz i niestać cię 250zł na wymiane progu tylko się bawisz w jakies dorabianie z
blachy? chyba w takim razie zostaje autobus....pozdrawiamMoze glupio to zabrzmi ale cos w tym jest... prog chyba 130zl do GTi mnie kosztowal a jednak odpowiada on w duzym stopniu za sztywnosc aut ai tym samym bezpieczenstwo a na tym bym raczej nie oszczedzal... a te 130zl to chyba nie jest duza kwota za wlasne zdrowie i zycie...
... nie mowie ze te "samorobki" beda zle ALE...
-
to jak mówisz ze niskim kosztem sie da wyczaic progi, to może pomyśl o większej ilości dla spotrzebowanych klubowiczów...Na pewno znajdą się osoby chcące wymienic progi tyle ze koszty oryginalnych są zbyt duże..
-
Moze glupio to zabrzmi ale cos w tym jest... prog chyba 130zl do GTi mnie kosztowal a jednak
odpowiada on w duzym stopniu za sztywnosc aut ai tym samym bezpieczenstwo a na tym bym
raczej nie oszczedzal... a te 130zl to chyba nie jest duza kwota za wlasne zdrowie i
zycie...
... nie mowie ze te "samorobki" beda zle ALE...smiesza mnie takie wypowiedzi cwaniaczkow (bez obrazy) spod warszawki gdzie srednia pensja to 3000, ja zarabiam 1200 z czego oplacam dojazdy (1200km/m), szkole, rate za mieszkanie i pomagam rodzinie- wychodzi ze zostaje mi na miesiac 50 zl do siebie. znajdziesz mi lepiej platna robote to chetnie sobie kupie, ja na razie nie mam. a wiem jedno, bezpieczniej jest jezdzic z dorobionymi ale zdrowymi niz zardzewialymi.... chyba ze twoja inteligencja podpowiada Ci inaczej....
niestety mieszkam na zadupiu gdzie trudno o lepsza robote -
smiesza mnie takie wypowiedzi cwaniaczkow (bez obrazy) spod warszawki gdzie srednia pensja to
3000Tobie chyba UE do glowy uderzyla... 3000 to tu bardzo dobra pensja jak na mlody wiek i malo kto taka zarabia... jesli juz to polowe tego i blizej 1700zl (brutto oczywiscie, odlicz od tego 1/3)... tylko ze nie bierzez pod uwage ze w warszawie wszystko jest najdrozsze w polsce... poza tym ja pracuje w roznych godzinach przez cala dobe przez co traci bardzo moje zycie prywatne wiec cos za cos (np nie ma sobotnich imprezek bo w pracy siedzie... podobnie w niedziele)
ja zarabiam 1200 z czego oplacam dojazdy (1200km/m), szkole, rate za mieszkanie i
pomagam rodzinie-I myslisz ze tylko Ty masz takie problemy?? Ja tez place za szkole, telefony, internet itp oraz splacam kredyt jeszce za samochod... a do pracy dojezdzam 20km w jedna strone, do szkoly 35km w jedna strone... rocznie robie ponad 20.000km wiec wychodzi nawet troche wiecej niz Ty...
wychodzi ze zostaje mi na miesiac 50 zl do siebie. znajdziesz mi lepiej
platna robote to chetnie sobie kupie,To nie ja jestem od tego... polecam serwisy pracuj.pl praca.pl itp... trzeba duuuuzo CV wysylac i trzeba liczyc na szczescie...
jezdzic z dorobionymi ale zdrowymi niz zardzewialymi.... chyba ze twoja inteligencja
podpowiada Ci inaczej....Moja inteligencja podpowiada mi ze jesli juz mam na cos wydawac kase to na cos co wiadomo ze bedzie dobre a niekoniecznie pakowac sie w cos od czego w srkajnym przypadku moge nawet zginac... bezpieczenstwo na pierwszym miejscu dla mine jes ti kropka!
niestety mieszkam na zadupiu gdzie trudno o lepsza robote
A duzo osob z takiego jak napisales "zadupia" przyjezdza do stolicy i w stolicy tez brakuje pracy jakbys nie wiedzial...
-
Moze glupio to zabrzmi ale cos w tym jest... prog chyba 130zl do GTi mnie kosztowal a jednak
odpowiada on w duzym stopniu za sztywnosc aut ai tym samym bezpieczenstwo a na tym bym
raczej nie oszczedzal... a te 130zl to chyba nie jest duza kwota za wlasne zdrowie i
zycie...
... nie mowie ze te "samorobki" beda zle ALE...
swift jest z guwnolitu a nie z blachy i raczej go progi nie uratuja przy wypadku -
smiesza mnie takie wypowiedzi cwaniaczkow (bez obrazy) spod warszawki gdzie srednia pensja to
3000, ja zarabiam 1200 z czego oplacam dojazdy (1200km/m), szkole, rate za mieszkanie i
pomagam rodzinie- wychodzi ze zostaje mi na miesiac 50 zl do siebie. znajdziesz mi lepiej
platna robote to chetnie sobie kupie, ja na razie nie mam. a wiem jedno, bezpieczniej jest
jezdzic z dorobionymi ale zdrowymi niz zardzewialymi.... chyba ze twoja inteligencja
podpowiada Ci inaczej....
niestety mieszkam na zadupiu gdzie trudno o lepsza robote
mądre słowa !!!!!!!! nie każdy ma auto do zabawy i do palenia gumy ! ale jedno jest pewne - ludzie z zadupia są mądrzy życiowo i zawsze sobie poradzą !!!!!! -
mądre słowa !!!!!!!! nie każdy ma auto do zabawy i do palenia gumy ! ale jedno jest pewne -
ludzie z zadupia są mądrzy życiowo i zawsze sobie poradzą !!!!!!Szczerze mam taka nadzieje.... i tez nadzieje ze nie jest to mowa o takim "poradzeniu sobie" jak jakis czas temu byl o lataniu fiatem 125p na malysza na srodku pola bo im sie nudzilo chyba i dla rozrywki tak sie bawili...
...a swoja droga nie naleze do zwolenikow palenia gumy bo chociazby szkoda mi opon, przegubow itp ktore swoje kosztuja...
-
moge sobie nawet jakis znaczek wyzlobic
np. logo klubu
<img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
progi z logiem klubu, tosz to hit bedzie
istna reklama japonskiego trabanta
po wstapieniu do klubu gratis komplet firmowych zapasowych progoof -
swift jest z guwnolitu a nie z blachy i raczej go progi nie uratuja przy wypadku
Moze nie uratuja ale zrobia co moga <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Moj claharz powiedzial to samo,
ze przy tak cienkiej blasz i prog spelnia konstrukcyjna funkcje i zdecydowanie polecal gotowe dedykowane miast kombinacji a i tak sie narzezbil spoooooro przy remoncie podlogi... -
Moze nie uratuja ale zrobia co moga Moj claharz powiedzial to samo,
ze przy tak cienkiej blasz i prog spelnia konstrukcyjna funkcje i zdecydowanie polecal gotowe
dedykowane miast kombinacji a i tak sie narzezbil spoooooro przy remoncie podlogi...Moj mechanik tak powiedzial i 2 roznych blacharzy u ktorych progi robilem (oddzielnie byly robione z swutygodniowym odstepem)