[1.3 8V] Zamula na niskich obrotach
-
Tez cie witam
Moze to wina zle zalozonego rozrzadu?Napewno rozrzad dobrze zalozony, przed wymiana bylo to samo.
hmmm, a jaki to jest odpowiedni watek do powiedzenia hello <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
Zaraz będzie opr ,że sie nie przywityałes w odpowiednim wątku
bo się nie przywitał, ale my witamy <img src="/images/graemlins/30.gif" alt="" />
-
hmmm, a jaki to jest odpowiedni watek do powiedzenia hello
-
ten
to i sie dopisalem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
patrzyłś czy nie dymi z rury ? Jak ze spalaniem ? może sonda pada/padła? może kopułka,albo przewody WN ?
-
Kat wyprzedzenia zaplonu
<img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
Z rury nie dymi, kopulka i przewody raczej ok, obserwowoalem je w nocy i nie widac przebicia. Co do sondy to pasc nie padla bo test wypadl ok, jedynie co to moze byc wyeksplatowana, ale to musialbym ja jakos pomierzyc. Spalanie narazie wstepnie sprawdzilem na 150km lejac do pelna 2 razy i wyszlo 10/100 <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> ale testowalem go troche przez te kilometry <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> i chodzil duzo na postoju. Musze sprawdzic przy normalnej jezdzie. Ale czy sonda ma wplywa na zamulanie? Czy tylko na spalanie? Poza tym na wyzszych obrotach jest ok. A co do zaplonu to nie wiem jak to sprawdzic, ale raczej jest ok bo silnik pracuje rowno i nie ma problemu z odpalaniem. Sam juz nie wiem o co chodzi, a denerwujace to jest strasznie:/
-
Nie zawsze wybłyskanie błędów jest miarodajne... czasemi nie pokaże winy sondy. Nie zaszkodzi jak podjedziesz do mechanika i niech Ci założy jakąś używaną,dobrą sondę i na niej sie przejedz. Nie masz przypadkiem LPG ?
-
Nie zawsze wybłyskanie błędów jest miarodajne... czasemi nie pokaże winy sondy. Nie zaszkodzi
jak podjedziesz do mechanika i niech Ci założy jakąś używaną,dobrą sondę i na niej sie
przejedz. Nie masz przypadkiem LPG ?Z tym mechanikiem i uzywana sprawna sonde zeby jeszcze mial to ciezko w mojej wiosce i koszta spore pewniei by byly, predzej moge ja sprawdzic oscyloskopem bo mam dostep a czytalem gdzies w poscie ze tak to sie robi, tylko nie wiem jakie powinno byc na niej dokladnie napiecie np na wolnych obrotach (wydaje mi sie ze chyba cos 0,2V ale to tylko wydaje) A i bron boze zadnego LPG w moim pizdziku <img src="/images/graemlins/diabel.gif" alt="" />
-
Ja mam dokładnie to samo, ruszanie na benzynie pod górkę to masakra. Na pewno u mnie nie jest to kopułka, przewody, świece, rozrząd, sonda, zapłon tez był sprawdzany tylko nie wiem czy ze zworką czy bez - więc tylko to mi do głowy przychodzi - ale zapala dobrze i chodzi równo. Objawy nie są odczuwalne na gazie.
-
predzej moge ja sprawdzic oscyloskopem bo mam dostep a czytalem
gdzies w poscie ze tak to sie robi, tylko nie wiem jakie powinno byc na niej dokladnie
napiecie np na wolnych obrotach (wydaje mi sie ze chyba cos 0,2V ale to tylko wydaje)tego juz Ci nie powiem,ale był oto poruszane na forum - poszukaj. moze inny kolega Ci podpowie
pozdrawiam
-
A nikt nie kręcił śrubami od mieszanki przy mono wtrysku ?? Wykręć no świece jedną i zobacz w jakim jest stanie, czy czysta.
-
A nikt nie kręcił śrubami od mieszanki przy mono wtrysku ?? Wykręć no świece jedną i zobacz w
jakim jest stanie, czy czysta.Ja tam nic nie krecilem i nie sadze aby poprzedni wlasciciel cos ruszal. Swiece czysciutkie i w pieknym kolorku <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Kolega Janinki ma cos podobnego i pisze ze na LPG jest ok, hmm tak teraz mysle czy moze ma na to wplyw cos z filtrm paliwa albo pompa? Pytanie do fachowcow, czy objawy moga na to wskazywaz?
-
jeśli na LPG jest ok,czyli jest to wina mieszanki, a skoro świece są czyste to jej ilości
-
jeśli na LPG jest ok,czyli jest to wina mieszanki, a skoro świece są czyste to jej ilości
hmm, tylko ze ja nie mam LPG wiec nie wiem czy akurat u mnie jest tak, ale w takim razie jak sprawdzic ilosc mieszanki? Jednak poszukam opisu sondy na forum i postaram sie ja dokladnie sprawdzic zeby w razie co tez ja na 100% wykluczyc.
-
Mianowicie na niskich obrotach strasznie zamula, dopiero od 2000 zaczyna ciagnac.
A jak ze spalaniem benzyny auta?
A jak ze zużciem oleju? -
Ja tam nic nie krecilem i nie sadze aby poprzedni wlasciciel cos ruszal. Swiece czysciutkie i w pieknym kolorku Kolega Janinki ma cos podobnego i pisze ze na LPG jest ok, hmm tak teraz mysle czy moze ma na to wplyw cos z filtrm paliwa albo pompa? Pytanie do fachowcow, czy objawy moga na to wskazywaz?
tak zamulona lub padająca pompa może być powodem braku mocy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
filtr paliwa też <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />ale nie ma zbytniego wpływu na spalanie,
a co do samego ruszania i związanego z nim "mulenia" na 2 poniżej 2000rpm swift nie przyspiesza <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> i faktycznie jakby tracił moc <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />ale to spalanie jeszcze sprawdź <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
ps : znacznik >
-
No właśnie ja obstawiam pompę (bo filtr paliwa wymieniony - ale tam było bagno), bo jęczy niemiłośnie po nocy, ale puki co jakoś działa, a na benie nie jeżdżę (oprócz) rozgrzania silnika.
-
Witam wszystkich:) Od niedawna jestem posiadaczem Swifta 1,3 GS 92r. I mam z nim maly problem.
Mianowicie na niskich obrotach strasznie zamula, dopiero od 2000 zaczyna ciagnac. A jak
wcisne wiecej gazu to jeszcze gorzej, jak dam delikatnie to troche lepiej. Najgorzej jest
ruszac i na 2 pod gore nie ma sily jechac, dopiero na wyzszych obrotach jest ok. Czy ktos
mial moze cos podobnego? Robilem test i wyszlo 12, wiec jest ok. Po kupnie ymienilem filtr
powietrza, swiece, olej, filtr oleju, rozrzad.u mnie w GS jest problem z wolnymi obrotami, wcześniej tez był ale teraz cos bardziej jest to odczuwalne
<img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> błyskałem kody i nic nie wyszło, świece NGK nowe, spalanie w granicach 5.8-6.3 litra co jak dla mnie to jest git, oleju dolałem ok 250 ml po zrobienu 5 tys km (wymieniam zawsze przed 10 tys ) i po wyłączeniu ssania obroty zostają na poziomie 1000 rpm i często mi spadają ale silnik nie gaśnie.. obstawiam że to filtr paliwa trzeba zmienic........obym miał racje jakies inne sugestie ;> <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
po wyłączeniu ssania obroty zostają na poziomie 1000 rpm i często mi spadają ale
silnik nie gaśnie.. obstawiam że to filtr paliwa trzeba zmienic........obym miał racje
jakies inne sugestie ;Jesli jest brudny filtr,to nie padaje dobrej ilości benzyny, a jeśli jest za mało benzyny na wolnych obrotach,to obroty rosna,jeśli za dużo,to spadaja.... Dobrze kombinuje <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />? więc jeśli wina filtra,to będą nam skakały wolne obroty