Awaria oświetlenia wewnątrz auta - pytanko
-
Po otwarciu drzwi kierowcy nie świeci mi się światełko w środku autka, no a przydaje się, więc zapytam:
- czy do czujnika otwarcia drzwi dochodzą 2 przewody czy jeden?
- czy wystarczy zewrzeć ten przewód z masą, żeby światełko teoretycznie zapaliło się? i jeśli tak to:
- co może być przyczyną, że światełko się nie pali, mimo iż zwieram ten przewód z masą?
Dodam, że żarówka jest sprawna i po wejściu od strony pasażera światełko się pali.
-
Po otwarciu drzwi kierowcy nie świeci mi się światełko w środku autka, no a przydaje się, więc
zapytam:- czy do czujnika otwarcia drzwi dochodzą 2 przewody czy jeden?
Zdecydowanie jeden
- czy wystarczy zewrzeć ten przewód z masą, żeby światełko teoretycznie zapaliło się?
Zdecydowanie tak
i jeśli tak to:
- co może być przyczyną, że światełko się nie pali, mimo iż zwieram ten przewód z masą?
Dodam, że żarówka jest sprawna i po wejściu od strony pasażera światełko się pali.
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, że przewód urwał się gdzieś dalej, tzn.nie przy przycisku.
- czy do czujnika otwarcia drzwi dochodzą 2 przewody czy jeden?
-
Jedyne co mi przychodzi do głowy, to to, że przewód
urwał się gdzieś dalej, tzn.nie przy przycisku.Jest jeszcze kwestia sprawności bezpiecznika - może być spalony... W moim tico bezpiecznik włączony w obwód oświetlenia wnętrza zabezpiecza również światła STOP i włącznik świateł zewnętrznych.
"Korki" sprawdzone? <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Jest jeszcze kwestia sprawności bezpiecznika - może być spalony... W moim tico bezpiecznik
włączony w obwód oświetlenia wnętrza zabezpiecza również światła STOP i włącznik świateł
zewnętrznych.
"Korki" sprawdzone?Światła się zapalają, na stopy to jestem szczególnie uczulony, no bo co ma mnie chronić z tyłu w tico <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> jakby ktoś nie zauważył światełek Stopu w tikaczce to raczej byłaby miażdżyca i autko do kasacji, co nie?
-
witam !
A czy to nie bedzie nieszczesny czujnik otwarcia drzwi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
wystarczy zazwyczaj go wyjac i troche drobnego papierku sciernego i po klopocie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
witam !
A czy to nie bedzie nieszczesny czujnik otwarcia drzwi
wystarczy zazwyczaj go wyjac i troche drobnego papierku sciernego i po klopocieI tak najprwdopodobniej bedzie bo u mnie jest to samo, tyle ze juz mam dość tej wiecznej zabawy z tym scieraniem rdzy itd. i nie pali mi sie swiatełko przy otwartych drzwiach <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" /> jak potrzeboje to sobie zapale sam. A trafic trafiam po cimku w stacyjke <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
ja się tak zastanawiam czy nie zaadaptować czujników ze skody felicji bo sa dobrze zabezpieczone przed korozja w gumowej oslonie i mozna ja za 10 zl za sztuke kupic <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
tylko jedno ale trzeba otwory powiekszac ....... i nie wiem jak potem z rdza <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />
ale jak mnie beda dalej denerwowac to tak zrobie szczegolnie ze alarm pod nie podlaczony ... <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> -
juz mam dość tej wiecznej zabawy z tym scieraniem rdzy itd. i nie pali mi sie swiatełko przy otwartych drzwiach jak potrzeboje to sobie zapale sam. A trafic trafiam po cimku w stacyjke
Jest na to rada, oczyścić, jak najbardziej, oczyścić, ale przed włożeniem na miejsce i cieszeniem się światłem warto nasmarować styki włącznika i krawędź blachy wazeliną (techniczną, apteczną etc.), analogicznie jak styki i klemy akumulatora. Zapobiegnie to dostawaniu się wilgoci i rdzewieniu a w efekcie - jasność na dłużej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Pozdrawiam!
-
A czy to nie bedzie nieszczesny czujnik otwarcia drzwi
wystarczy zazwyczaj go wyjac i ...Czy wy naprawdę nie czytacie treści pytań? <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
Jeśli ktoś pisze, że dotyka kablem czujnika do masy to chyba raczej wyjął czujnik i sprawdził właściwy styk z masą...Ktoś inny znowu radzi o bezpiecznikach a napisane przecież, że oświetlenie działa po otwrciu prawych drzwi <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />
Przerażające! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
(Bez urazy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />) -
Prawdę rzeczesz <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Problem z tym, że można dotykać przewodem do miejsca, gdzie powinna być masa, a często krawędź otworu czujnika pokrywa Gruba Ruda i klops.
Pozdrawiam! <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Ktoś inny znowu radzi o bezpiecznikach a napisane
przecież, że oświetlenie działa po otwrciu prawych
drzwi <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />Dobra, z tym bezpiecznikiem to ja. <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" /> Zgadza się, tak napisano - z prawej strony działa; na swoje usprawiedliwienie napiszę, że kol. Gilbert opisał swoje spostrzeżenia/pytania w punktach, a uwagę o prawych drzwiach dodał poza wypunktowaniem, w nowym zdaniu, niejako w post scriptum (a więc to mi umknęło, ponieważ skupiłem się na owych punktach, sugerujących uporządkowany przekaz wszystkich problemów).
OK, przyznaję się, zawiniłem ... Nie wiem, jak będę z tym dalej żył, ale spróbuję się podnieść... <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Przerażające! <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
Eee, bez przesady... Myślę, że każdemu się może zdarzyć...
Na Twoim miejscu nie załamywałbym się tak mocno, żeby aż tak głową w mur ( <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />)... A potem się oczy rozjeżdżają ( <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" />)...
Szkoda zdrowia.(Bez urazy <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />)
No, gdzież tam... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
PS. Oczywiście, Gilbert napisał wszystko składnie, to moja uwaga skoncentrowała się tylko na punktach.
-
Prawdę rzeczesz
Problem z tym, że można dotykać przewodem do miejsca, gdzie powinna być masa, a często krawędź
otworu czujnika pokrywa Gruba Ruda i klops.
Pozdrawiam!No to jeszcze sprawdzę tą rudą, ale jest kłopot, bo mój samochód jest rudy <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
No wiecie - miedziany metalic i nie wiem czy to jeszcze kolor mojego auta czy raczej już kolorek pożeracza metali. Wezmę jakiś drut i znajdę gdzieś pewną masę, ponadto chyba w 2000 roku coś oszczędzali na przewodach, bo krótki jak jasny piernik, niewiele da się wyciągnąć z tego otworku.