przeciekający Swifciak
-
Witam,
mam poważny problem z moim Swiftem :-( otóż ciągle wlewa się do niego woda (pod wycieraczką kierowcy i pasażera za kierowcą) zdjałem cała podłogę i nic - zero dziur, podłoga cała poza małymi sladami korozji przy progach. Tenproblem rozwiązałem. Zasmarowałem ogniska rdzy specjalnym preparatem, a później jeszcze uszczelniłem żywicą. problem nie zniknął. Po każdym deszczu mogę normalnies się kąpać w aucie. Czy ktoś miał już taki problem? skąd może być przeciek do auta. Dodam,że woda się zbiera i nie wylewa się czyli całkowite bagno pod nogami. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> -
[color:"blue"] Witam
Na tyle ile znam budowe swifta to moge zaproponować trzy drogi poszukiwań. Zaczne od nagrzewnicy może ona przepusza i dla tego masz wode z układu chłodzenia; jednak poznałbyś po ubytkach w zbiorniku bądz przegrzawaniu sie silnika, więc nie rozpisuje się dalej o tym. Kolejna droga to sparciały klej ktory trzyma szybe bądz źle wstawiona przednia szyba, obie rzeczy się zdarzają. Sąsiad ma spraciały klei a nie miał rusznej szyby, ja miałem wymienianą przednią szybe i w jednym miejscu woda przy predkościach >100km/h tak sprytnie sie przeciskała że mi na pysk chlapała. Trzecia opcja to rdza. Są trzy miejsca które mogą przepuszczać wode.
A)
Pod mechanizmem wycieraczek w ciekawy sposób łączą się trzy blachy(poz 14,20,23. Spotkałem się z tym ze tam swift przegnił na spawie i ciekło.
B)
Przegnił Ci element nr 18 (przy łączenu z poz 20) albo obok przelotki kabli. -
Witam
Na tyle ile znam budowe swifta to moge zaproponować trzy drogi poszukiwań. Zaczne od nagrzewnicy
może ona przepusza i dla tego masz wode z układu chłodzenia; jednak poznałbyś po ubytkach w
zbiorniku bądz przegrzawaniu sie silnika, więc nie rozpisuje się dalej o tym. Kolejna droga
to sparciały klej ktory trzyma szybe bądz źle wstawiona przednia szyba, obie rzeczy się
zdarzają. Sąsiad ma spraciały klei a nie miał rusznej szyby, ja miałem wymienianą przednią
szybe i w jednym miejscu woda przy predkościach A)
Pod mechanizmem wycieraczek w ciekawy sposób łączą się trzy blachy(poz 14,20,23. Spotkałem się z
tym ze tam swift przegnił na spawie i ciekło.
B)
Przegnił Ci element nr 18 (przy łączenu z poz 20) albo obok przelotki kabli.sprawdzałem wiele rozwiązań. Najciekawsze jest, że "spod kierownicy" nic nie leci i nie lecie na dywanik (gumowy dywanik od góry jest suchy). Wewnątrz kabiny nic z góry nie leci, bo było by widać (szybę przednią miałem wymienianą, ale sprawdzili mi ją i jest ok) Woda wlewa się jakby od dołu, bo mokra jest tylko cześć pod nogami (przy korku odpływu wody zbiera się woda - korek sprawdzony, a wokół sucho)
-
sprawdzałem wiele rozwiązań. Najciekawsze jest, że "spod
kierownicy" nic nie leci i nie lecie na dywanik
(gumowy dywanik od góry jest suchy). Wewnątrz
kabiny nic z góry nie leci, bo było by widać (szybę
przednią miałem wymienianą, ale sprawdzili mi ją i
jest ok) Woda wlewa się jakby od dołu, bo mokra
jest tylko cześć pod nogami (przy korku odpływu
wody zbiera się woda - korek sprawdzony, a wokół
sucho)Bracik miał tak samo - leciało z pod szyby i ściekało po blasze nadkola (od środka auta).
Obstawiam źle wklejoną szybę jednak.
Polecam podjechać do jakieś ręcznej myjni, pogadać, rozebrać tapicerkę w okolicach nóg kierowcy (łącznie ze skrzynką bezpieczników najlepiej) i dogadać się aby karcherem lali po aucie - najprawdopodobniej zobaczysz po pewnym czasie wodę ściekającą po nadkolu od środka.Wtedy masz dwie drogi - szukać przecieków po bokach (zdjąć plastyk na słupku) czy cieknie, doszczelnić śruby trzymające szybę od dołu (po zdjęciu plastyków przy wycieraczkach)
Jeszcze na koniec sprawdź uszczelkę antenki - tam tez może sprytnie przeciekać i spływać wewnątrz słukpa pod nogi kierowcy.
Przeciek na 99,9% masz właśnie tam (jak jest więcej wody to przelewa się pod nogi pasażera z tyłu)
U bracika rozszczelniła się szyba po tym jak autko zatrzymałem w rowie (uszczodzenia w sumie żadne - poduchy nie wystrzeliły pomimo tego że autko oparło się przodem).
Wycięcie + ponowne wklejenie szyby z nową usczelką wyszło 200PLN, a ile Ty dałeś za wklejenie szyby ? -
Bracik miał tak samo - leciało z pod szyby i ściekało po blasze nadkola (od środka auta).
Obstawiam źle wklejoną szybę jednak.
Polecam podjechać do jakieś ręcznej myjni, pogadać, rozebrać tapicerkę w okolicach nóg kierowcy
(łącznie ze skrzynką bezpieczników najlepiej) i dogadać się aby karcherem lali po aucie -
najprawdopodobniej zobaczysz po pewnym czasie wodę ściekającą po nadkolu od środka.
Wtedy masz dwie drogi - szukać przecieków po bokach (zdjąć plastyk na słupku) czy cieknie,
doszczelnić śruby trzymające szybę od dołu (po zdjęciu plastyków przy wycieraczkach)
Jeszcze na koniec sprawdź uszczelkę antenki - tam tez może sprytnie przeciekać i spływać
wewnątrz słukpa pod nogi kierowcy.
Przeciek na 99,9% masz właśnie tam (jak jest więcej wody to przelewa się pod nogi pasażera z
tyłu)
U bracika rozszczelniła się szyba po tym jak autko zatrzymałem w rowie (uszczodzenia w sumie
żadne - poduchy nie wystrzeliły pomimo tego że autko oparło się przodem).
Wycięcie + ponowne wklejenie szyby z nową usczelką wyszło 200PLN, a ile Ty dałeś za wklejenie
szyby ?niesety za wklejenie szyby zapłaciłem 360 zł, gdzie koszt samej nowej szyby to 300 zł (w sobote w nocy jacyś gnoje wybili kamieniem dla zabawy, a na niedziele potrzebowałem auta tak więc musiałem zrobić to w niedziele)
Ja jednak szybe bym wykluczył, ponieważ przy mnie sprawdzali szczelność. No, ale woda to woda - może wlać sie wszedzie.
Dziękuje za porady. Jak tylko uda mi sie zlokalizowac przeciek to dam znać
Pozdrawiam
Łukasz
a tak by the way...
kupiłem mojego Swifta w czerwcu tego roku i po tylnej szybie (jest adres strony Klubu Swifta) wnioskuje, że poprzedni właściciel należał do tego klubu.
Czy ktoś wie kto jeździł szarym sedanem z 92r. 1,3 przyciemniane wszystkie szyby, bez znaczków na maskach i ewentualnie zna historie tego auta -
a tak by the way...
kupiłem mojego Swifta w czerwcu tego roku i po tylnej szybie (jest adres strony Klubu Swifta)
wnioskuje, że poprzedni właściciel należał do tego klubu.
Czy ktoś wie kto jeździł szarym sedanem z 92r. 1,3 przyciemniane wszystkie szyby, bez znaczków
na maskach i ewentualnie zna historie tego autadaj fotki i poszukaj też na www.swifklub.pl w galeri <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
znajdziemy tego sedanka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
Czy ktoś wie kto jeździł szarym sedanem z 92r. 1,3
przyciemniane wszystkie szyby, bez znaczków na
maskach i ewentualnie zna historie tego autaA gdzie go kupiles? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
niesety za wklejenie szyby zapłaciłem 360 zł, gdzie
koszt samej nowej szyby to 300 zł (w sobote w nocy
jacyś gnoje wybili kamieniem dla zabawy, a na
niedziele potrzebowałem auta tak więc musiałem
zrobić to w niedziele)Ja pisałem o samym wklejeniu (szyba u bracika pozostała oryginalna).
PS: Tak mi się właśnie wspomniało => sprawdź jeszcze czy w progach nie stoi Ci woda i nie wlewa się do środka (są takie plastykowe zaślepki od środka z boku auta przy podłodze.
-
daj fotki i poszukaj też na www.swifklub.pl w galeri
znajdziemy tego sedankaczy na www.suzuki.swift.prv.pl mogę dawać zdjęcia większe niż 150 KB? na forum niestety nie mogę, a mam wszystkie zdjęcia większej wielkości
-
czy na www.suzuki.swift.prv.pl mogę dawać zdjęcia
większe niż 150 KB?Jesli chesz je umiescic w galerii to musza byc nie wieksze niz 640x480 px.
na forum niestety nie mogę, a
mam wszystkie zdjęcia większej wielkościPomniejsz w jakims programie graficznym <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
czy na www.suzuki.swift.prv.pl mogę dawać zdjęcia większe niż 150 KB? na forum niestety nie
mogę, a mam wszystkie zdjęcia większej wielkościa czego używasz do przeglądania zdjęć , że tak niesmiało spytam ?
jak masz jakieś acdsee czy inny podobny to przecież możesz pomniejszyć i skompresować bardziej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
edytka <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
a nawet przerobić w paincie przecież też możesz <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
sprawdzałem wiele rozwiązań. Najciekawsze jest, że "spod kierownicy" nic nie leci i nie lecie na
dywanik (gumowy dywanik od góry jest suchy). Wewnątrz kabiny nic z góry nie leci, bo było
by widać (szybę przednią miałem wymienianą, ale sprawdzili mi ją i jest ok) Woda wlewa się
jakby od dołu, bo mokra jest tylko cześć pod nogami (przy korku odpływu wody zbiera się
woda - korek sprawdzony, a wokół sucho)mam ten sam problem co ty. Sciagnij boczek miedzy dzwiami a sprzeglem i tam w ramie auta masz takie dziury chyba okragle juz nie pamietam,umnie jedną z nich idzie przewód antenowy, zauwazyłem ze jak auto stoi na deszczu to woda potrafi sie tamtedy dostac do srodka. Szczególnie jak auto stoi podczas dezczu przodem w dół to wiecej sie wleje;/ U znajomego a aucie jeszcze ciekło po tej belce co sie do niej mocuje deske. Ale bardziej prawdopodobne jest to ze tam nadole woda sie dostaje do auta;]jutro moze bede miał troche czasu to u siebie sie tym zajme.
-
w podlodze u pasazera, korek jest, a jak go nie ma, to sie woda wtedy wzera-i to prawda, a nie sciema <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
czy na www.suzuki.swift.prv.pl mogę dawać zdjęcia większe niż 150 KB? na forum niestety nie
mogę, a mam wszystkie zdjęcia większej wielkościzgodnie z obietnicą załaczam fotkę Może ktoś kojarzy tego sedana?
ps co do wlewania się wody. Podjechałem na mujnie, spłukałem wszystko Karcherem (całą karoserie i podwozie i nic - wszędzie suchutko) no to nadal nie wiem dlaczego podczasz jazdy w deszcz wlewa mi się woda do środka <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" /> -
w podlodze u pasazera, korek jest, a jak go nie ma, to
sie woda wtedy wzera-i to prawda, a nie sciemaKorek jest do ujścia z klimatyzacji. Ale jeśli nikt nic nie robił to powinien sobie tam fabrycznie siedzieć. Chyba że pasażer strasznie się wierci nogami i w jakiś magiczny sposób wycisnął korek na zewnątrz <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
niesety za wklejenie szyby zapłaciłem 360 zł, gdzie koszt samej nowej szyby to 300 zł (w sobote
w nocy jacyś gnoje wybili kamieniem dla zabawy, a na niedziele potrzebowałem auta tak więc
musiałem zrobić to w niedziele)
Ja jednak szybe bym wykluczył, ponieważ przy mnie sprawdzali szczelność. No, ale woda to woda -
może wlać sie wszedzie.
Dziękuje za porady. Jak tylko uda mi sie zlokalizowac przeciek to dam znać
Pozdrawiam
Łukaszdzisaj trochę pogrzebałem przy nadkolu. Przy laniu karcherem przedostawały się pojedyńcze krople do środka. Mam nadzieje, że to to...
-
[color:"blue"] A taki pewny byłeś. Leć po piwo i na poczte z nim <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam