Jak ocenić stan silnika po ilości branego oleju?
-
Jak mniej więcej ocenić stan silnika po ilości branego oleju? Co ile km i ew. przy jakich
ilościach dolewanego oleju można wywnioskować, że silnik jest już strasznie styrany? Suzuki
Swift 1,3.Stan silnika najlepiej sprawdzić mierząc kompresję.
Choć jeżeli dużo ubywa oleju to też jest jakiś znak, że silnik się kończy. -
No właśnie będzie trzeba to sprawdzić w takim razie. A gdzie to można stestować? Co do ilości branego oleju... dużo to pojęcie względne - może jakieś przybliżone cyfry/litry?
-
No właśnie będzie trzeba to sprawdzić w takim razie. A gdzie to można stestować?
W każdym porządnym serwisie. Koszt nie powinien przekroczyć 50PLN
Co do ilości branego oleju... dużo to pojęcie względne - może jakieś przybliżone cyfry/litry?
A ile Ci bierze aktualnie?
-
Jakoś tak po 1200km zrobiłem dolewkę, nie pamiętam dokładnie ile... ale na bagnecie oleju wtedy było już poniżej połowy (dokładnie w granicach połowy połowy hehehe). Jak będę w domu to podam dokładnie... a co można wstępnie z tego wywnioskować?
-
ważne
- jeździsz po mieście czy w trasie
- jak długie odcinki
- jak często ciśniesz go "do odcięcia"
jeśli jeździsz 3-5 km po mieście i lubisz być pierwszy na światłach to może więcej brać oleju choć po 1200 km to że dolewałeś i to aż takie braki to dla mnie jest zaskakujące. Ja jeżdżę na krótkich odcinkach ale dolewam jakieś 0,5l/10 kkm (między wymianami)
-
Jakoś tak po 1200km zrobiłem dolewkę, nie pamiętam
dokładnie ile... ale na bagnecie oleju wtedy było
już poniżej połowy (dokładnie w granicach połowy
połowy hehehe). Jak będę w domu to podam
dokładnie... a co można wstępnie z tego
wywnioskować?Sprawdź kompresję, jak będzie OK to możliwe że tylko uszczelniacze puszczają. U mnie po kapitalce jak włożyli złe usczelniacze to łykał 1L/1000km przy bardzo spokojnej jeździe. Po wymianie - w tej chwili zrobione 6000km i dolałem może 0,2L
-
Będzie trzeba to sprawdzić w takim razie, da się samemu podejrzeć to jakoś/sprawdzić czy te uszczelniacze są dobre czy trzeba z tym jechać do fachury?
-
dużo to pojęcie względne - może jakieś przybliżone cyfry/litry?
1l na 1000 km. Tyle dolewałem w Fiacie zanim nie kupiłem nowego silnika <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Będzie trzeba to sprawdzić w takim razie, da się samemu podejrzeć to jakoś/sprawdzić czy te
uszczelniacze są dobre czy trzeba z tym jechać do fachury?jak po nocy odpalasz i jest niebiesko z wydechu to sa do wymiany. a podejzec sie nic nie da.
-
1l na 1000 km. Tyle dolewałem w Fiacie zanim nie kupiłem
nowego silnikaNie wiem jak wasze swifty ale u mnie i mojego ojca nie dolewa sie oleju pomiedzy wymianami okresowymi. Jezeli go nawet ubywa to jes to nawet nie do zauwazenia na miarce. nigdy nie dolewaliśmy, bo nie było potrzeby.
-
Nie wiem jak wasze swifty ale u mnie i mojego ojca nie dolewa sie oleju pomiedzy wymianami
okresowymi. Jezeli go nawet ubywa to jes to nawet nie do zauwazenia na miarce. nigdy nie
dolewaliśmy, bo nie było potrzeby.to masz powody do radości <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
He, he, to ja jeszcze nigdy w życiu nie dolewałem oleju.
Najpierw jeździłem dwoma nowymi maluchami, zupełnie nic nie brały.
Potem jeździłem 5-letnim Swiftem 1.3 8V - też nic nie brał (mam ten silnik jeszcze na zbyciu, jakby ktoś chciał).
Teraz wsadziłem 11-letni silnik GTI - przejechałem 8 tysięcy i oleju ubyło może ze 3mm.
Czy mam takiego farta, czy silniki GTI jednak mogą być w takim stanie po tylu latach? -
Uszczelniacze są ok, z rury nic nie kopci... mogą być jeszcze jakieś inne powody brania takiej ilości oleju poza silnikiem na złom?
-
Uszczelniacze są ok, z rury nic nie kopci... mogą być jeszcze jakieś inne powody brania takiej
ilości oleju poza silnikiem na złom?
Metodą Bartka aka Marcina polecan sprawdzic uszczelniacze na tej zasadzie-na 3 biegu kręcisz silnik do 6 tyś jak juz dojdzie to odpuszczasz gaz( nie wciskasz sprzęgła itd [musisz miec dobra prostą])jak sobie silniczek zejdzie do 3 tyś wtedy gaz w podłoge-jak za Tobą pojawi sie niebieska chmura to sa uszczelniacze zaworowe -
Metodą Bartka aka Marcina polecan sprawdzic
uszczelniacze na tej zasadzie-na 3 biegu kręcisz
silnik do 6 tyś jak juz dojdzie to odpuszczasz gaz(
nie wciskasz sprzęgła itd [musisz miec dobra
prostą])jak sobie silniczek zejdzie do 3 tyś wtedy
gaz w podłoge-jak za Tobą pojawi sie niebieska
chmura to sa uszczelniacze zaworoweinna sprawa że na świecach niejednokrotnie widać nagar od "góry" - u mnie mechanik poznał po świecach że to uszczelniacze i medota Bartka aka Marcina to potwierdziła <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
inna sprawa że na świecach niejednokrotnie widać nagar od "góry" - u mnie mechanik poznał po
świecach że to uszczelniacze i medota Bartka aka Marcina to potwierdziła
Właśnie najwazniejsze sprawdzenie świec duzo Ci powie na temat stanu silniora -
Właśnie najwazniejsze sprawdzenie świec duzo Ci powie na temat stanu silniora
A ja mam swiece w dobrym stanie.. ostatnio wymienialem Denso po okl 3tys km na NGK bo jakos zle na tych denso sie jezdzilo i swiece bardzo ladnie wygladaja...a oleju leje chyba z litr na okl 3 tys km...
... tlyko jak gadalem zmechanikami to jak sie ejzdzi na wysokich obrotach to zawsze bierze olej.. nie wazne czy nowy czy stary silnik... zawsze bierze olej na wysokich obrotach... -
Ja też właśnie świece wymieniłem, a tamte nie miały żadnego nagaru ani nic...
-
Ja też właśnie świece wymieniłem, a tamte nie miały żadnego nagaru ani nic...
Sprawdziłes te uszczelniacze tak jak Ci mówiłem?? Przejedz sie też obadać kompresje -
Gdzieś olej chyba leci.