twardy pedał hamulca w chłodne dni
-
Witam! Co może być przyczyną twardego pedału hamulca w chłodnie dni? Ponoć nie jest to zapowietrzenie bo hamulce są jak brzytwa. Po kilkakrotnym naciśnięciu pedał odpuszcza i staje się normalny. Przy hamowaniu słychać taki stuko-charkot, a przecież szczęki wymieniłem. Mechanik zapowiedział że jest to brak wspomagania - czyżby poszła pompa hamulcowa? Czy zamiast jej wymiany można kupić np. zestaw naprawczy za parę złoty i ją podrasować?
Prośba o radę..
Pozdro! -
Witam! Co może być przyczyną twardego pedału hamulca w chłodnie dni? Ponoć nie jest to zapowietrzenie bo hamulce są
jak brzytwa. Po kilkakrotnym naciśnięciu pedał odpuszcza i staje się normalny. Przy hamowaniu słychać taki
stuko-charkot, a przecież szczęki wymieniłem. Mechanik zapowiedział że jest to brak wspomagania - czyżby poszła
pompa hamulcowa? Czy zamiast jej wymiany można kupić np. zestaw naprawczy za parę złoty i ją podrasować?
Prośba o radę..
Pozdro!Witam
1. Przywitac sie pozadnie w podwieszonym watku
2. Przycisk SZUKAJ z ustawionym zakresem wyszukiwania na od poczatku forum.
3. Jak po wykonaniu punktow 1 i 2 beda jakies niejasnosci to wtedy pytac. -
Witam
1. Przywitac sie pozadnie w podwieszonym watku
2. Przycisk SZUKAJ z ustawionym zakresem wyszukiwania na
od poczatku forum.
3. Jak po wykonaniu punktow 1 i 2 beda jakies
niejasnosci to wtedy pytac.<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Witam! Co może być przyczyną twardego pedału hamulca w chłodnie dni? Ponoć nie jest to zapowietrzenie bo hamulce są jak brzytwa. Po kilkakrotnym naciśnięciu pedał odpuszcza i staje się normalny.
Przy hamowaniu słychać taki stuko-charkot, a przecież szczęki wymieniłem. Mechanik zapowiedział że jest to brak wspomagania - czyżby poszła pompa hamulcowa? Czy zamiast jej wymiany można
kupić np. zestaw naprawczy za parę złoty i ją podrasować?
Prośba o radę..
Pozdro!Chlodne dni po dluzszym postoju samochodu blokuja wspomaganie hamulca. Pomaga kilkukrotne wcisniecie pedalu hamulca.
-
Chlodne dni po dluzszym postoju samochodu blokuja wspomaganie hamulca.
Możesz przybliżyć temat, o co bliżej chodzi <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Witam! Co może być przyczyną twardego pedału hamulca w chłodnie dni?
Koledzy już coś napisali <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Podpowiem, że winny jest wężyk z zaworkiem do serwo. Ostatnio kupił mi go jeden klubowicz za 17zł (11zł + 6zł przesyłka).
W celu przybliżenia tematu proponuję skorzystać z funkcji Szukaj, bo temat był już wilokrotnie poruszany i dość dobrze omówiony - był nawet rysunek z zaznaczeniem odpowiedniej części. -
jeśli jest mróz lub chłodno to tak jakby coś zamarzło. Jak popompuję to mieknie i juz potem hamuje dobrze. nie jest to zapowietrzenie (chyba) być może woda? jak znów postoi auto (ostygnie na amen) to od nowa. teraz mam dobrze bo jest ciepło, ale dziś rano było około 7 stopni, i znowu był "twardy" pedał hamulca, lecz po mocnym dwukrotnym nacisku póścił ( w zimie musiałbym kilkakrotnie pompować z całą siła)
-
jeśli jest mróz lub chłodno to tak jakby coś zamarzło. Jak popompuję to mieknie i juz potem hamuje dobrze. nie jest to zapowietrzenie (chyba) być może woda? jak znów postoi auto (ostygnie na amen) to od nowa. teraz mam dobrze bo jest ciepło, ale dziś rano było około 7 stopni, i znowu był "twardy" pedał hamulca, lecz po mocnym dwukrotnym nacisku póścił ( w zimie musiałbym kilkakrotnie pompować z całą siła)
Już udzieliłem odpowiedzi - zerknij na mój post z godz. 10.49 <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Już udzieliłem odpowiedzi - zerknij na mój post z godz. 10.49
No to pewnie serwo bo przed zapaleniem pedał hamulca jest mięki, brak wspomagania
-
No to pewnie serwo bo przed zapaleniem pedał hamulca jest mięki, brak wspomagania
Powiedz, dlaczego uparcie nie chcesz przeczytać ze zrozumieniem tego co napisałem i do czego Cię odsyłałem <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
Zacytuję samego siebie - Podpowiem, że winny jest wężyk z zaworkiem do serwo.Mam nadzieję, że już wszystko jest jasne <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />
-
No to pewnie serwo bo przed zapaleniem pedał hamulca
jest mięki, brak wspomaganiaa jeśli wspomniany przez naszego eksperta Rekinka węzyk nie pomoże zaczęłabym się rozglądać za nowym serwem wraz z węzykiem i pompą i wszystkiego najlpeszego ja już przez to przeszłam - kosztochłonne i pewnie byłoby bardziej gdyby nie ofiarna pomoc Sharky'ego
-
a jeśli wspomniany przez naszego eksperta Rekinka węzyk nie pomoże zaczęłabym się rozglądać za nowym serwem wraz z
węzykiem i pompą i wszystkiego najlpeszego ja już przez to przeszłam - kosztochłonne i pewnie byłoby bardziej
gdyby nie ofiarna pomoc Sharky'egoCharakterystyczne dla uszkodzenia wężyka do serwo z zaworkiem jest właśnie kiepskie hamowanie, szczególnie w pierwszej fazie po chłodnej nocy lub dłuższym postoju. W przypadku uszkodzenia serwo lub pompy hamulcowej skuteczność hamowania jest cały czas kiepska. W tym przypadku czasami pomaga "podpompowanie" pedałem hamulca lub jazda na wysokich obrotach. Skoro kolega napisał, że hamulce są "brzytwa", a jedyny problem jest po chłodnej nocy i dłuższym postoju i po parokrotnym wciśnięciu pedału hamulca wszystko jest OK, to stawiam na wspomniany wężyk z zaworkiem. Oczywiście mogę się mylić <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
Przed chwilą specjalnie zrobiłem fotkę tego wężyka, gdzie widoczny jest numer katalogowy i właśnie takie coś trzeba kupić i wymienić.
-
Czy przy wymianie tego wężyka mam się spodziewać wycieku płynu hamulcowego,zapowietrzenia układu hamulcowego?Czy po prostu jest to tylko zwykła wymiana kawałka wężyka z zaworkiem <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
zwykła wymiana, bez ciśnienia możesz podchodzić :-)
-
Też chce to wymienić bo oczywiście problem występuje. To chyba normalne w Tico. Tylko ciężko dostać ten przewód. Nawet w warszawie szukałem po znanych sklepach internetowych i kilku normalnych i nie mają.
-
zwykła wymiana, bez ciśnienia możesz podchodzić :-)
dostaniesz, polecam stachura AD lub jakiś sklep z częściami... w asso 40 zł + 40 wymiana...myślałem że gościa pogięło.
Część kosztuje od 12 do 18 zł.
Musisz wiedzieć tylko jedno, wyczuj ręką w którym wężu jest kulka-zaworek (są dwa jeden wchodzi jeden wychodzi) różnią się długością.Wymieniamy ten z kulką.
Jeśli ktoś ma LPG, to być może będzie miał utrudniony dostęp, ale ogólnie dwie opaski do ściągnięcia i wymiana wężyka :-) -
U mnie nie było problemu z kupnem wężyka - Bydgoszcz.
<img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Musisz wiedzieć tylko jedno, wyczuj ręką w którym wężu jest kulka-zaworek (są dwa jeden wchodzi
jeden wychodzi) różnią się długością.Wymieniamy ten z kulką.Kurczaczki ja widziałem jeden wężyk tuż za silnikiem z lewej strony.Wychodzi jakby z silnika potem łączy się z metalową rurką,a ta dalej biegnie do serwo.Jutro zabiorę sie za niego.Może chodzi o ten co serwa wychodzi.Ale żeby były dwa to nigdzie nie widziałem.
-
Musisz wiedzieć tylko jedno, wyczuj ręką w którym wężu jest kulka-zaworek (są dwa jeden wchodzi
jeden wychodzi) różnią się długością.Wymieniamy ten z kulką.Wiem wiem który. dokładnie z tym nr katalogowym co jest na zdjęciu wyżej. Poza tym przewód bez tego zaworu kosztuje jakieś 5zł.
-
Kurczaczki ja widziałem jeden wężyk tuż za silnikiem z lewej strony.Wychodzi jakby z silnika
potem łączy się z metalową rurką,a ta dalej biegnie do serwo.Jutro zabiorę sie za
niego.Może chodzi o ten co serwa wychodzi.Ale żeby były dwa to nigdzie nie widziałem.Aż sprawdziłem w samochodzie:-), przewód ten jest poprowadzony od serwa (stojąc przed podniesioną maską) w lewą stronę, za silnikiem. Przy czym za silnikiem jest odcinek metalowy przewodu. Czyli są dwa przewody elastyczne :-) Podobno zaworek występował zarówno w tym przy srerwie (krótkim)jak i w tym z drugiej strony silnika. Najgorsze jest, że w książce Trzeciaka nic nie ma o tym przewodzie... a to on najczęściej daje o sobie znać przy problemach z hamowaniem.