Sworzeń???
-
Dzieki Wielkie za pomoc Jutro po pracy bede sie za to "bral" A jak myslisz lepiej wjechac na
kanal czy wystarczy lewarek??kanał jest najlepszy, ale jak nie ma to na lewarku też da rade, tylko trzeba sie troche pogimnastykować <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdro -
kanał jest najlepszy, ale jak nie ma to na lewarku też da rade, tylko trzeba sie troche
pogimnastykować
pozdroskoro mowicie o tej tulei gumowej na wahaczu co jest pod nogami kierowcy i pasaęra to niewidze powodu żeby wyciągać cały wahacz. ja jak wymieniałem to tylko podnisłem autko odkreciłem obejme mocująca ta gume , z jednej strony sama guma wyszła lekko z drugiej musiałem zawantować potem nowe gumy posmarowałem w srodku płynem do naczyn i wcisnałem na miejsce.
-
skoro mowicie o tej tulei gumowej na wahaczu co jest pod nogami kierowcy i pasaęra to niewidze
powodu żeby wyciągać cały wahacz. ja jak wymieniałem to tylko podnisłem autko odkreciłem
obejme mocująca ta gume , z jednej strony sama guma wyszła lekko z drugiej musiałem
zawantować potem nowe gumy posmarowałem w srodku płynem do naczyn i wcisnałem na miejsce.Witam
Wlasnie skonczylem wymieniac ta tuleje... I tak jak kolega mowisz nie wyciagalem calego wachacza poniewaz nie bylo takiej potrzeby... poprostu odkrecilem obejme, podciaglem lekko breszką wachacz na dol, wyciaglem stara tuleje i zalozylem nowa <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />. Zajelo mi to dokladnie 20min <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Co prawda mialem klopot z odkreceniem tej sruby malutkiej poniewaz sie obkrecala i nie majac wyboru obcialem ja brzeszczotem... A tak wogule to nie sadze aby spelniala ona jaka kolwiek role <img src="/images/graemlins/cfaniaczek.gif" alt="" />Mimo wszystko dziekuje wszystkim serdecznie za pomoc <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Witam
Wlasnie skonczylem wymieniac ta tuleje... I tak jak kolega mowisz nie wyciagalem calego wachacza
poniewaz nie bylo takiej potrzeby... poprostu odkrecilem obejme, podciaglem lekko breszką
wachacz na dol, wyciaglem stara tuleje i zalozylem nowa . Zajelo mi to dokladnie 20min
Co prawda mialem klopot z odkreceniem tej sruby malutkiej poniewaz sie obkrecala i nie
majac wyboru obcialem ja brzeszczotem... A tak wogule to nie sadze aby spelniala ona jaka
kolwiek role Mimo wszystko dziekuje wszystkim serdecznie za pomocnastępnym razem też potraktuje tą małą śrube brzeszczotem i nie bede się męczył <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
a tak poza tematem włąsnie skończyłem wymieniać uszczelke papierową pod gaźnikiem, świeczki stare były briski teraz są championy i kabelki sentech, zobaczymy jak sie bedzie sprawowało teraz autko
pozdro -
Witam Panowie.
Odkopuję temat bo nie znalazłem w nim odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje. Otóż zabrałem się za wymianę wahacza w favoritce, no i powstał problem. Psychicznie byłem przygotowany na problemy z odkręceniem zapieczonych nakrętek, wybiciem śruby z tulejki itp. Okazało się że nic z tych rzeczy - wszystkie śruby puściły bez problemów, wahacz udało mi się wyjąć z gum, ale w dalszym ciągu trzyma się na sworzniu. Śrubę sworznia oczywiście odkręciłem i według mojej wiedzy powinien bez większych problemów wyjść. Próbowałem już wszystkiego - podważać, walić młotem (2,5 kg), pogiąłem na nim łom i wahacz, a sworzeń nawet nie drgnął. Próbowałem rozpierać tą część która go obejmuje - nic nie pomogło. Ma ktoś jakąś sugestię jak to ugryźć? Z góry wielkie dzieki!
-
Próbowałem rozpierać tą część która go obejmuje -
nic nie pomogło. Ma ktoś jakąś sugestię jak to
ugryźć? Z góry wielkie dzieki!
Dziwne <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" />, bo ja zawsze jak rozparlem te obejme za pomoca duzego, plaskiego wkretaka, to puszczalo... ewentulanie moze sie przydac pomoc drugiej osoby - jedna rozpiera, a druga w tym samym czasie prze sworzen z wahaczem w dol. -
Witam Panowie.
...
Próbowałem
rozpierać tą część która go obejmuje - nic nie pomogło. Ma ktoś jakąś sugestię jak to
ugryźć? Z góry wielkie dzieki!Pewnie przyrdzewiało. U mnie też ciężko schodziło, bo sworzeń był fabryczny i wytrzymał 15 lat. Trzeba by psiknąć jakimś Wd 40 na przykład, no i niestety użyć argumentu siłowego, byleby ostrożnie...
-
Witam Panowie.
Odkopuję temat bo nie znalazłem w nim odpowiedzi na pytanie które mnie nurtuje. Otóż zabrałem
się za wymianę wahacza w favoritce, no i powstał problem. Psychicznie byłem przygotowany na
problemy z odkręceniem zapieczonych nakrętek, wybiciem śruby z tulejki itp. Okazało się że
nic z tych rzeczy - wszystkie śruby puściły bez problemów, wahacz udało mi się wyjąć z gum,
ale w dalszym ciągu trzyma się na sworzniu. Śrubę sworznia oczywiście odkręciłem i według
mojej wiedzy powinien bez większych problemów wyjść. Próbowałem już wszystkiego - podważać,
walić młotem (2,5 kg), pogiąłem na nim łom i wahacz, a sworzeń nawet nie drgnął. Próbowałem
rozpierać tą część która go obejmuje - nic nie pomogło. Ma ktoś jakąś sugestię jak to
ugryźć? Z góry wielkie dzieki!troche nie od tej strony zacząłes ja zawsze najpierw wybijałem sworzeń, kola skręcone i od góry przez pręt wybijam a jak odkręciłeś wahacz w pozostałych dwoch miejscach to pewnie ci teraz lata na wszystkie strony wszystko
a ha podstaw jakis klocek pod tarczę hamulcową tak żeby amortyzator nie obijał jak bedziesz wybijał
-
Witam kolegow ponownie
A wiec tak ...dzis bylem u mechanika i powiedzal mi ze jest to tuleja gumowa wachacza tylnego.
Kupilem Ta gume (9PLN) i bede sie bral za wymienianie jej.... ale albo ten mechanik chccial
zarobic albo mowil prawde co o wymiany tej tuleji...poniewaz powiedzial zebym lepiej sie za
to nie chwytal bo jest to bardzo ciezko wymienic ... Powiedzial ze on mi to zrobi za
50PLN. Jak myslicie brac sie za to wlasno recznie??? .... Ps: Wczesniej mialem do wymiany
przekladnie ukladu kierowniczego i chcial za wymienienie mi jej 150PLN ... zrobilem to sam
i nie mialem z nia zadnego problemu... Jak myslicie dam rade??Bez problemu zrobisz to sam. Podnieś samochód, zdejmij przednie koło. odkręć wahacz, wywal stary uchwyt wahacza (jak da sięgo normalnie zdjąć to dobrze, a jak nie to go rozetnij szlifierką) i przy pomocy płynu do mycia naczyń wciśnij lub nabij młotkiem przez drewniany klocek nową.
Przy okazji wymień sobie też przy drugim wahaczu. -
Fred, odpowiedziałeś na post chiniolowi, zadany przed rokiem.
Teraz Phobos ma problem i jemu odpowiadaj
<img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /><img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
-
Bez problemu zrobisz to sam. Podnieś samochód, zdejmij przednie koło. odkręć wahacz, wywal stary
uchwyt wahacza (jak da sięgo normalnie zdjąć to dobrze, a jak nie to go rozetnij
szlifierką) i przy pomocy płynu do mycia naczyń wciśnij lub nabij młotkiem przez drewniany
klocek nową.
Przy okazji wymień sobie też przy drugim wahaczu.wahacze od felicii i favorit roznia sie tymi mocowaniami które są pod nogami kierowcy i pasażera. w favorit wymienia sie samą gume bez obejmy tak że nie ma co rozcinać szlifierką
-
wahacze od felicii i favorit roznia sie tymi mocowaniami
które są pod nogami kierowcy i pasażera. w favorit
wymienia sie samą gume bez obejmy tak że nie ma co
rozcinać szlifierką
Bardzo trafna uwaga <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />. Faktycznie w Fel obejma jest razem ta guma, ewentualnie w komplecie z calym wahaczem, jesli kupujemy caly nowy, takze przy wymianie nie musimy sie z ze stara cackac <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />. No chyba, ze chodzi o Fel z poczatku produkcji, to tam byly wahacze i rama z Fav, ale spotknie takiej Fel w PL jest raczej malo prawdopodobne. -
troche nie od tej strony zacząłes ja zawsze najpierw wybijałem sworzeń, kola skręcone i od góry
przez pręt wybijam a jak odkręciłeś wahacz w pozostałych dwoch miejscach to pewnie ci
teraz lata na wszystkie strony wszystkoJasna sprawa że lepiej sworzeń wybijać jak pozostałe mocowania trzymają i tak to właśnie robię. Odkręciłem cały wahacz w akcie desperacji, jak już mi się pomysły skończyły i miałem nadzieję że to coś da... ale jednak nie.
Wybijam dokładnie w sposób który opisałeś, ale rzeczywiście muszę coś pod tarczę podłożyć. No nic - jutro w takim razie podejście nr 4... wrócę albo z wahaczem, albo na wahaczu <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> -
Jasna sprawa że lepiej sworzeń wybijać jak pozostałe mocowania trzymają i tak to właśnie robię.
Odkręciłem cały wahacz w akcie desperacji, jak już mi się pomysły skończyły i miałem
nadzieję że to coś da... ale jednak nie.
Wybijam dokładnie w sposób który opisałeś, ale rzeczywiście muszę coś pod tarczę podłożyć. No
nic - jutro w takim razie podejście nr 4... wrócę albo z wahaczem, albo na wahaczuPrzykro, że tak to ciężko idzie. Mnie się udało na jesieni z mniejszym wysiłkiem. Obyś jednak z wahaczem wrócił... nie na....
-
wahacze od felicii i favorit roznia sie tymi mocowaniami które są pod nogami kierowcy i
pasażera. w favorit wymienia sie samą gume bez obejmy tak że nie ma co rozcinać szlifierkąDo Favorit są dwa rodzaje obejm. Takie dwuczęściowe z wymienną gumą lub jednoczęściowe - obejma zwulkanizowana razem z gumą. Te jednoczęściowe były montowane w Favorit po FL.
A jak guma dobrze siedzi choć jest zniszczone to niestety najprościej ciąć.