hamulce
-
pompa hamulcowa w tico ma mala wydajnosc, co niby nie dziwo bo samochodzik tez maly.
Obsluguje ona jakby dwa uklady, przod i tyl. Jednak nie sa one odosobnione, lacza sie wlasnie w pompie. Gdy np. w tyle jest nieszczelnosc, plyn idzie tam gdzie lzej, czyli do tylu, pompa po wyrownaniu tego cisnienia ma juz bardzo malo sily na hamowanie i tym samym slabszy ucisk klockow w przodzie czy sczek w tyle. Nastepuje bardzo mala wydajnosc ukladu. -
pompa hamulcowa w tico ma mala wydajnosc, co niby nie dziwo bo samochodzik tez maly.
Obsluguje ona jakby dwa uklady, przod i tyl. Jednak nie sa one odosobnione, lacza sie wlasnie w pompie. Gdy np. w
tyle jest nieszczelnosc, plyn idzie tam gdzie lzej, czyli do tylu, pompa po wyrownaniu tego cisnienia ma juz
bardzo malo sily na hamowanie i tym samym slabszy ucisk klockow w przodzie czy sczek w tyle. Nastepuje bardzo
mala wydajnosc ukladu.Jesli jest nieszczelnosc, to kazda pompa bedzie pchala plyn tam, gdzie ona jest i nigdy nie wystarczy cisnienia, bo przeciez jest dziura...
-
Jesli jest nieszczelnosc, to kazda pompa bedzie pchala plyn tam, gdzie ona jest i nigdy nie
wystarczy cisnienia, bo przeciez jest dziura...dokladnie <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> , ale glownie chodzilo mi o to ze jednak ustawienie tylu ma duzy wplyw na przod.
-
dokladnie , ale glownie chodzilo mi o to ze jednak
ustawienie tylu ma duzy wplyw na przod.Z tyłu to głównym problemem są nie nieszczelności ale zapieczone cylinderki a to, że one nie hamują nie ma żadnego wpływu na działanie hamulców przednich.
-
Z tyłu to głównym problemem są nie nieszczelności ale zapieczone cylinderki a to, że one nie
hamują nie ma żadnego wpływu na działanie hamulców przednich.umiesz czytac <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" /> , nieszczelnosci to byl przyklad idz do mamy i sie poskarz <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Zmieniłem klocki, odpowietrzyłem - a nadal mam słabe hamulce dotego przy hamowaniu pedał hamulca podskakuje i tarcze się grzeją. Czy to może być wina odpowietrzania czy coś poważniejszego. Z góry
DZIA za pomoc.Tylne hamulce sa dlatego takie kiepawe gdyz konstrukcja bebnow pozwala na przedostawanie sie ssyfu do srodka co oczywiscie ma ogromny wplyw na szybkie i skuteczne zuzywanie sie okladzin i innych czesci hamulcow tylnych. Wiem od mechanika.
Matizy maja juz usunieta ta wade i problemu z hamulcami nie ma. -
Tylne hamulce sa dlatego takie kiepawe gdyz konstrukcja bebnow pozwala na przedostawanie sie ssyfu do srodka co
oczywiscie ma ogromny wplyw na szybkie i skuteczne zuzywanie sie okladzin i innych czesci hamulcow tylnych.
Wiem od mechanika.Matizy maja juz usunieta ta wade i problemu z hamulcami nie ma.
Tico po roku 1998 juz mialo ten problem usuniety - tarcza kotwiczana posiada kolnierz chroniacy. Spisuje sie to OK, wiem, bo mam.
-
umiesz czytac , nieszczelnosci to byl przyklad idz do
mamy i sie poskarzSłuchaj- nie bardzo wiem co moja mama ma wspólnego z nieszczelnościami <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
A to, że przykład był marny to już nie moja wina <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Podaj inny przykład na to, że "ustawienie" tyłu ma duży wpływ na przód... -
pompa hamulcowa w tico ma mala wydajnosc, co niby nie dziwo bo samochodzik tez maly.
Obsluguje ona jakby dwa uklady, przod i tyl. Jednak nie sa one odosobnione, lacza sie wlasnie w pompie. Gdy np. w
tyle jest nieszczelnosc, plyn idzie tam gdzie lzej, czyli do tylu, pompa po wyrownaniu tego cisnienia ma juz
bardzo malo sily na hamowanie i tym samym slabszy ucisk klockow w przodzie czy sczek w tyle. Nastepuje bardzo
mala wydajnosc ukladu.Pocieszę Cię, praktycznie każdy samochód osobowy ma taką konstrukcję hamulców i pojawienie się nieszczelności rzutuje na pracę wszystkich hamulców.
Tak więc Tico nie jest tu ewenementem <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
hmmm moze to nic nie znacząca uwaga ale jeżdze tikaczem 100 km dziennie miałem kiedys probem z hamulcem a dokładniej z wyciekiem z cylinderka prawego czyli tego gdzie wkręca sie przewód cylinderka lewego .Wymieniajac szczeki (musiałem bo hałas mnie obudził nie było juz prawie okładzin)
okazało sie ze leje i to dość sporo. Przez 30 tyś km od przeglądu nie stwierdzięłm pogarszającej sie siły hamowania (mimo lejącego sie cyllinerka) nie sadze zatem aby pomysł z niestabilnościa siły przodu i tyłu był trafiony (po prostu to bzdura0 chyba ze cylinder leje jak z kranu:)) <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> -
Zmieniłem klocki, odpowietrzyłem - a nadal mam słabe hamulce dotego przy hamowaniu pedał hamulca
podskakuje i tarcze się grzeją. Czy to może być wina odpowietrzania czy coś poważniejszego.
Z góry DZIA za pomoc.Witam!
Trudno się z godzic z wypowiedziamoi że Tico ma słabe chamulce
oczywiście nie ma ABS itp
ale prawidłowo serwisowane co około 30kkm, hamulce tico
są bardzo skuteczne,
osobiście ostatni dokonałem serwisu który
głównie polegał na odrdzewieniu samregulatorów
hamulców tylnich i posmarowaniu prowadnic zacisku,
po tych zabiegah nawet do "fomarowskich:" klocków nie mam zastrzeżeń
a auto hamuje po położeniu nogi na hamulcuswoją drogą części
bęben 40, tarcza 35, szczęki 35, klocki 30zł
są tak tanie że można je bez problemu wymieniać
osobiście uruchamiałe tylko zardewiały samoregulator
przy pomocy spray-u WD40 i pomogło