Ponownie stabilizator.
-
Zastanawiam się jak go zamontować. Jeszcze go nie pasowałem ale wiem na pewno, że trzeba kupić wahacze z felicji z oczkami do mocowania końcówek stabilizatora. Powiedziałem sobie, że muszę to zrobić tylko nie wiem jeszcze kiedy i ile mnie to wyniesie.
-
Zastanawiam się jak go zamontować. Jeszcze go nie pasowałem ale wiem na pewno, że trzeba kupić
wahacze z felicji z oczkami do mocowania końcówek stabilizatora. Powiedziałem sobie, że
muszę to zrobić tylko nie wiem jeszcze kiedy i ile mnie to wyniesie.Jezeli sie myle, to niech mnie ktos poprawi, ale bedzie problem z mechanizmem zmiany biegow. Fele ze stabilizatorem maja jakis inny typ tych dzwigni.
No i zostaje kwestia wzmocnienia miejsca, gdzie stabilizator bedzie przykrecany
-
Jezeli sie myle, to niech mnie ktos poprawi, ale bedzie problem z mechanizmem zmiany biegow.
Fele ze stabilizatorem maja jakis inny typ tych dzwigni.Z tego co się dowiedziałem to dźwignie bezproblemowo psują z Felicji.
No i zostaje kwestia wzmocnienia miejsca, gdzie stabilizator bedzie przykrecany.
Z tym też nie będzie większego problemu, można też poszukć na jakimś szrocie całej belki przedniego zawieszenia i zmienić je.
Myślę, że gra jest warta świeczki, bo już kiedyś widziałem i miałem okazję jechać Favorit ze stabilizatorem i jeździe się jk zchodnim autem. -
Z tego co się dowiedziałem to dźwignie bezproblemowo
psują z Felicji.
Z tym też nie będzie większego problemu, można też
poszukć na jakimś szrocie całej belki przedniego
zawieszenia i zmienić je.
Myślę, że gra jest warta świeczki, bo już kiedyś
widziałem i miałem okazję jechać Favorit ze
stabilizatorem i jeździe się jk zchodnim autem.a czy Frytka ma miejsca do mocowania stabilizatora do podłogi?? Felki z oraz bez stabilizatora nie róznią się dźwignią biegów - noooo chyba że miałem w aucie już taką przystosowaną do montażu stabilizatora (a montowałem później)...
Generalnie poprawa jest MOCNO zauważalna.. -
Generalnie poprawa jest MOCNO zauważalna..
A co konkretnie daje ten stabilizator ?
-
A co konkretnie daje ten stabilizator ?
auto nie "siada" przy zakrętach - usztywnia zawieche...
-
auto nie "siada" przy zakrętach - usztywnia zawieche...
To raz
2 - jak przy ruszaniu zmieszają koła to czasem podskakują, a ze stabilizatorem nie,
3 - o wiele ciszej przacuje zawieszenie,
4 - reaguje odrazu na ruch kierownicą przy skręcaniu,
5 - auto jedzie jak po szynach,
6 - jest po prostu rewelcyjnie.
Co do mocowania do podłogi to zawsze coś da się wykombinowć. -
Co do mocowania do podłogi to zawsze coś da się
wykombinowć.No może i się da choć biorąc pod uwagę jak to jest zrobione to wcale może nie byc tak łatwo...