Co to moze byc???
-
Witam.wydawalo mi sie ze to uszczelka ale mechanik mi pow ze wszystko jest ok. tzn Wywalalo mi
plyn korkiem ale jak wymienilem korek to zbiornik wyrownawczy sie pompowal i strasznie duze
bylo cisnienie niewiem co robic uszczelka po glowica byla wymieniana jakies 5 miesiecy temu
a i niema ogrzewania tzn czasami jest tak jak by na chwile wszystko bylo dobrze ale potem
znow odd nowa to samo. pod korkiem oleju niema tej bialej mazi. Moze to termostat???1.Jeżeli nie była planowana głowica a tego wymagała to może to być znowu uszczelka. <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
2.Zapowietrzony układ chłodniczy <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" />.
3.A może nieotwierajacy się termostat który powoduje wrzenie płynu <img src="/images/graemlins/szok.gif" alt="" /> -
NIe no dzis to mnie juz wkurzyla. Stanela mi jak od panny wracalem parownik zamarzl ale probuje na benzynie a tu nic nie chce zapalic. wzielem podpompowalem pompka i cos tam zalapal ale za chwile zgasl tak jak by jeden cylinder nie pracowal. Patrze w olej ale tam normalnie nie przybylo nie ubylo, plynu malo bylo to dolalem bo oczywiscie wywalilo korkiem wszystko i ide zmarnowany probowac zapalic no i zapalila pozniej plyn juz poszedl wszedzie do nagrzewnicy i parownika i bylo w miare ok dojechalem do domu. A i jeszcze jedno jak chodzil to zdjelem korek oleju pierwszy raz w zyciu takie przedmuchy widzialem normalnie jak z rury wydechowej. niedlugo zdejmuje glowice bede to robil z Ojca znajomym co nam malucha kiedys robil bo nie ufam temu staremu mechanikowi bede to robil wedlug ksiazki Jalowieckiego. Moze ktus cus doradzi jeszcze??? I na co zwrocic szczegolna uwage. Bardzo bym byl wdzieczny za jakies dobre porady co sprawdzic i co i jak wymienic
-
NIe no dzis to mnie juz wkurzyla. Stanela mi jak od panny wracalem parownik zamarzl ale probuje
na benzynie a tu nic nie chce zapalic. wzielem podpompowalem pompka i cos tam zalapal ale
za chwile zgasl tak jak by jeden cylinder nie pracowal. Patrze w olej ale tam normalnie nie
przybylo nie ubylo, plynu malo bylo to dolalem bo oczywiscie wywalilo korkiem wszystko i
ide zmarnowany probowac zapalic no i zapalila pozniej plyn juz poszedl wszedzie do
nagrzewnicy i parownika i bylo w miare ok dojechalem do domu. A i jeszcze jedno jak chodzil
to zdjelem korek oleju pierwszy raz w zyciu takie przedmuchy widzialem normalnie jak z rury
wydechowej. niedlugo zdejmuje glowice bede to robil z Ojca znajomym co nam malucha kiedys
robil bo nie ufam temu staremu mechanikowi bede to robil wedlug ksiazki Jalowieckiego. Moze
ktus cus doradzi jeszcze??? I na co zwrocic szczegolna uwage. Bardzo bym byl wdzieczny za
jakies dobre porady co sprawdzic i co i jak wymieniceee tam, umnie były takie że korek potrafił wystrzelić (ten od oleju oczywiście), tyle ze u mnie w koncu poszla woda do oleju
-
eee tam, umnie były takie że korek potrafił wystrzelić (ten od oleju oczywiście), tyle ze u mnie
w koncu poszla woda do olejui cego to bylo przyczyna? Tylko uszczelki?
-
i cego to bylo przyczyna? Tylko uszczelki?
przedmuchy zawsze beda jest to odpowietrzenie skrzyni korbowej a w niej wiadomo pracuja z duza predkoscia tloki i jakies "dmuchanie" zawsze bedzie ale gorzej jesli z pod korka czujesz spaliny badz widzisz dym, swiadczy to o nieszczelnych pierscieniach, nie sledze watkow na zlosnikiu i nie wiem jaki masz przebieg chociaz to tez nie regula znam przypadki kiedy remonty wykonywalo sie po 100 paru tysiacach km a teraz co do sciagania glowicy, bylo juz duzo tutaj na ten temat, bardzo wazna sprawa - podkladki miedziane pod tuleje i dokladne ich wypoziomowanie, ja dodatkowo uszczelnilem je silikonem. w razie watpliwosci pytaj smialo, chyba juz wszystko robilem przy mojej babci i najwyzszy czas ja zmienic <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
-
i cego to bylo przyczyna? Tylko uszczelki?
nie uszczelka była wporządku, woda poszła do oleju bo puszczały broki, a jeśli masz przedmuchy to możesz jeszcze przeprowadzić mał test odpal samochód ściągnij korek oleju i przytkaj rurę wydechową jeśli spaliny pójdą przez korek to znaczy że masz do wymiany uszczelniacze zaworów i wcale nieświadczy to o wytartych pierścieniach.
Jeśli masz wytarte pierścienie i/lub mocno wyeksploatowane tuleje to autko napewno bierze olej i przedmuchów niebędzie
Jeśli masz wyeksploatowane uszczelniacze zaworów to autko będzie brało olej i będą przedmuchy.
Jeśli przy okazji masz jakąś maź pod korkiem oleju i nawet nieznacznie ubywa ci płynu chłodzącego (0,1 - 0,2 litra na 1000km, lub więcej) to na 99% masz skorodowane broki (takie korki w głowicy)
Jak słusznie zauważył kolega po zdjęciu głowicy ważne jest przed jej ponownym założeniem sprawdzenie wypoziomowania tulej cylindrów względem bloku silnika i względem siebie. -
Narazie sa takie objawy jak przy uszczelce ale jak juz sciagne glowice to by sie przydalo podlubac tam jeszcze. A te podkladki pod tuleje to co i jak? wyjmuje sie glowice i co czym zmierzyc najlepiej taka mala wysokosc i jak je wogole podlozyc. nom u mnie dyym leci
-
Narazie sa takie objawy jak przy uszczelce ale jak juz sciagne glowice to by sie przydalo
podlubac tam jeszcze. A te podkladki pod tuleje to co i jak? wyjmuje sie glowice i co czym
zmierzyc najlepiej taka mala wysokosc i jak je wogole podlozyc. nom u mnie dyym lecidym z wlewu oleju?
jeśli chesz sam sprawdzić wypoziomowanie tulei to musisz mieć szczelinomierz i kawałek szyby (długości całego bloku i szerokości tuleji) kładziesz szybę na tuleje i mierzysz szczelinomierzem, miedzy blokiem a szybą przerwa musi się zawierać miedzy 0.07 a 0.13 mm a róznica wysokości między poszczególnymi tulejami nie może być wieksza niż 0.04mm
PS. a jakie to niby są objawy przy uszczelce, bo z tego co zauważyłem to wielu uważa że wymiana uszczelki to lekarstwo na wszystko?
-
no to po koleji. Zapowietrzony uklad tzn na poczatku wogole nie dziala ogrzewanie dopiero pozniej jak odkrece korek zbiorniczka i to powietrze sie wydostanie to czasem dziala dwa razy mi sie zdarzylo ze mi zamarzl parownik bo nie ogrzany byl. plynu mi poszlo 10l przez <a href="tydz:///" target="_blank">tydz:///</a> ale nie do oleju i caly czas napompowany zbiornik wyrownawczy i ta rura od termostatu tak samo. Niewiem co jest z tymi przedmuchami tzn niema takiego dymu caly czas ale jak sie przegazuje to sie troche wydobywa. No i czuc przepalonym plynem z rury i strasznie sie dymi z tlumnika tzn taki bialy dym. Jednak sam sie za to nie biore oddaje do tego mechanika no i powiem niech to porobi niemam czasu a samochod potrzebny. no i zobaczymy co tam bedzie we wtorek
-
nie uszczelka była wporządku, woda poszła do oleju bo puszczały broki, a jeśli masz przedmuchy
to możesz jeszcze przeprowadzić mał test odpal samochód ściągnij korek oleju i przytkaj
rurę wydechową jeśli spaliny pójdą przez korek to znaczy że masz do wymiany uszczelniacze
zaworów i wcale nieświadczy to o wytartych pierścieniach.
Jeśli masz wytarte pierścienie i/lub mocno wyeksploatowane tuleje to autko napewno bierze olej i
przedmuchów niebędzie
Jeśli masz wyeksploatowane uszczelniacze zaworów to autko będzie brało olej i będą przedmuchy.
Jeśli przy okazji masz jakąś maź pod korkiem oleju i nawet nieznacznie ubywa ci płynu
chłodzącego (0,1 - 0,2 litra na 1000km, lub więcej) to na 99% masz skorodowane broki (takie
korki w głowicy)
Jak słusznie zauważył kolega po zdjęciu głowicy ważne jest przed jej ponownym założeniem
sprawdzenie wypoziomowania tulej cylindrów względem bloku silnika i względem siebie.to u mnie chyba będą uszczelniacze i te broki.
Dmucha favka przez wlew, a na korku nie tylko maź, ale i krople wody wytrącają się .
Pisałeś o 6 brokach. Ja doliczyłem się 4. Pozostałe 2 pewnie są tak wkomponowane, że za ch! ich nie widac czy się mylę. -
to u mnie chyba będą uszczelniacze i te broki.
Dmucha favka przez wlew, a na korku nie tylko maź, ale i krople wody wytrącają się .
Pisałeś o 6 brokach. Ja doliczyłem się 4. Pozostałe 2 pewnie są tak wkomponowane, że za ch! ich
nie widac czy się mylę.są 4, jeśli gdzieś napisałem 6 to się pomyliłem