Łożyska tylne z JC AUTO nie polecam!!!!
-
Ok. błędy poprawione sorki.
hehe błędy może i tak, ale wciąż nie rozumiem stwierdzenia "jak kupujecie chłam " gdyż gdybyś czytał forum to np: wiedziałbyś że wyjeżdżałem na zlot tydzień wcześniej , i chcialem te okolo 2kkm przejechać na sprawnych łożyskach <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> a akuratnio nie było w sklepie mi najbliższym orginalnych <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
wiesz tanie części kupuje sie też z przymusu , i nie np: po to by autko sprzedać <img src="/images/graemlins/tongue.gif" alt="" />
pozdro <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Dobrze prawisz Panie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
Witam serdecznie . NIe mogę sie opanować i muszę opisać swoja historię łożysk w tylnych piatach kół suzuczki . Październik 2005 rok . Zaczyna huczeć z tyłu. Diagnoza . Łożyska kół. Do wymiany cały tył .Nie ma co oszczędzać. Zamówienie w ELITE ul.Łopuszańska w W_wie .2 kpl x87 pln =174 pln .Osobisty mechanik wymienia . i co ? absolutna cisza .Dokładnie do 5 kwietnia .ok.165 dni. ok 5 miesięcy.2500 km . <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />I znowu huk i huk . Łożyska SKF made in france. Mechanik wymienia na made in uk (nie pamiętam jakiej firmy)bo ja nie kupowałem. 2 kpl x32 pln = 64 pln.Na razie cisza. Pojeździmy .zobaczymy. Nie reklamowałem bo paragon wyrzuciłem myśląc że takie drogie to będą dobre.To by było na tyle.
-
. Pojeździmy .zobaczymy. Nie reklamowałem bo paragon
wyrzuciłem myśląc że takie drogie to będą dobre.To by było na tyle.Ja z kolei mam założone z tyłu łożyska QH(japońskie).Ku mojemu zdziwieniu okazało się że na jednym z łozysk jest napisane Made in Poland <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Podobno Japończycy kupili polską fabryke. <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Na razie jest w porządku.
Pozdrów ode mnie.....wiesz kogo.... <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" /> -
Ja z kolei mam założone z tyłu łożyska QH(japońskie).Ku mojemu zdziwieniu okazało się że na
jednym z łozysk jest napisane Made in Poland Podobno Japończycy kupili polską fabryke. Na
razie jest w porządku.
Pozdrów ode mnie.....wiesz kogo....Quinton Hazell (QH) to brytyjska firma.
-
Quinton Hazell (QH) to brytyjska firma.
No popatrz, a w sklepie mówili że japonia...Może sami nie wiedza co sprzedają??? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
ja nie polecam wahaczy z JC auto...
-
ja nie polecam wahaczy z JC auto...
A co z nimi nie tak?
-
ja nie polecam wahaczy z JC auto...
Ja ma na przedzie wahacze JC i nie mam z nimi klopotu...tylko łożyska mi zalazły za skóre <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
a ja tylko dodam ze kupiłem jakieś polskie łożyska, przejechałem ok 3tys i nic sie nie dzieje <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> zapłaciłem dosłownie pare groszy <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
kiedyś słyszałem ze nasze krajowe łożyska są naprawde dobre a cena jest bardzo dobra <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> w moim autku sie to tylko potwierdziło <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
a ja tylko dodam ze kupiłem jakieś polskie łożyska,
przejechałem ok 3tys i nic sie nie dzieje
zapłaciłem dosłownie pare groszy
kiedyś słyszałem ze nasze krajowe łożyska są naprawde
dobre a cena jest bardzo dobra w moim autku sie to
tylko potwierdziłoto prawda, nasze krajowe sa dobre
ale dobre tez sa za wschodniej granicy <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
To ja tez opowiem jak było u mnie. Padło lewe przednie. Huk straszny, przy 50 kierownicą drżało jak cholera.
Dzwonie do JC - 175PLN za sztukę.
Skończyło się na kupnie Made in Japan firmy TOYO w innym sklepie za 120 z simmeringami.
Z dorabianiem może być problem bo o ile łożysko zrobią (a wytrzyma jakiś rok - dwa) to z simmeringami bedzie kaplicowato.
-
Spotkał sie Ktoś z takim czymś.
Łożysko lewe zgrzyta tylko w ostrych zakrętach w prawo.
Normalnie jadąc nic sie nie dzieje... Nic nie szumi... Nic nie ma luzów <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Prezegub wykluczam. <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> -
Spotkał sie Ktoś z takim czymś.
Łożysko lewe zgrzyta tylko w ostrych zakrętach w prawo.
Normalnie jadąc nic sie nie dzieje... Nic nie szumi... Nic nie ma luzów
Prezegub wykluczam.A czemu przegub wykluczasz? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Spotkał sie Ktoś z takim czymś.
Łożysko lewe zgrzyta tylko w ostrych zakrętach w prawo.
Normalnie jadąc nic sie nie dzieje... Nic nie szumi...
Nic nie ma luzów
Prezegub wykluczam.ale mowisz o przednim czy tylnim <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
ale mowisz o przednim czy tylnim
Przednim...
-
Przednim...
Hmmm ... moze ma jakies luzy
-
A czemu przegub wykluczasz?
Bo przegub padnięty najwięcej hałasuje przy obciązeniu (gaz w zakręcie). Tak było jak miałem padnięty przegub. A teraz zgrzyt nawet jest w zakręcie ostrym przy wchodzeniu na luzie <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Tyle że to musi być ostry zakręt i duża prędkość.
-
Hmmm ... moze ma jakies luzy
Nie ma nic luzu <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Nie ma nic luzu
a moze cos obciera w zakrecie