Kontrolka hamulców
-
No więc mam pytanko co oznacza jak na zakrętach zapala się raz po raz (coraz częściej ostatnio) kontrolka od hamulców? Nie chodzi o kontrolkę ręcznego uprzedzam. A tak swoją drogą rewelacyjny wynalazek z tymi dwoma kontrolkami, nie widziałem tego jeszcze w żadnym innym aucie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
No więc mam pytanko co oznacza jak na zakrętach zapala się raz po raz (coraz częściej ostatnio)
kontrolka od hamulców? Nie chodzi o kontrolkę ręcznego uprzedzam. A tak swoją drogą
rewelacyjny wynalazek z tymi dwoma kontrolkami, nie widziałem tego jeszcze w żadnym innym
aucieA jaka to "druga" kontrolka....? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
Tak czy siak - sprawdź poziom płynu hamulcowego: myślę, że oscyluje w okolicach minimum, a i klocki może cieńkie... <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> -
No więc mam pytanko co oznacza jak na zakrętach zapala się raz po raz (coraz częściej ostatnio)
kontrolka od hamulców? Nie chodzi o kontrolkę ręcznego uprzedzam. A tak swoją drogą
rewelacyjny wynalazek z tymi dwoma kontrolkami, nie widziałem tego jeszcze w żadnym innym
aucieMasz klocki do wymiany. Klocki mają czujniki i jak czujnik wyczuje ze pora zmienić klocki, daje znać kontrolką. Możesz jeszcze troche pojezdzic, ale myśl powoli o wymianie. Sprawdź też płyn, jak mówił kicur. Nie zaszkodzi. Ale na 99% to klocki. Pzdr.
-
Masz klocki do wymiany. Klocki mają czujniki i jak czujnik wyczuje ze pora zmienić klocki, daje
znać kontrolką. Możesz jeszcze troche pojezdzic, ale myśl powoli o wymianie. Sprawdź też
płyn, jak mówił kicur. Nie zaszkodzi. Ale na 99% to klocki. Pzdr.lub zbyt niski poziom płynu hamulcowego <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Masz klocki do wymiany. Klocki mają czujniki i jak
czujnik wyczuje ze pora zmienić klocki, daje znać
kontrolką.Bzdura
Przynajmniej w MK IV i MK V czujnik ... to blaszka przy hamlucu która ćwierka jak się klocek kończy.
Kontrolki "świetlnej" zużycia kloców nie ma.Jeśli na 100% świeci się kontrolka od hamulców to płyn.. lub coś czujnik przy ręcznym wariuje.
A może też być mało oleju... mi mrugała lampeczka oleju przy hamowaniu jak oleju było mało. -
No ja bym stawial na plyn hamulcowy tzn ja jego niedobor.
-
Kontrolki "świetlnej" zużycia kloców nie ma.
Jest <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Bo jak klocki są zużyte to poziom płynu opada do minimum, i kontrolka czasem się zaświeca. U mnie płynu było mało. Po wymianie zużytych klocków poziom podniósł się do prawie max <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Bzdura
Przynajmniej w MK IV i MK V czujnik ... to blaszka przy hamlucu która ćwierka jak się klocek
kończy.
Kontrolki "świetlnej" zużycia kloców nie ma.
Jeśli na 100% świeci się kontrolka od hamulców to płyn.. lub coś czujnik przy ręcznym wariuje.
A może też być mało oleju... mi mrugała lampeczka oleju przy hamowaniu jak oleju było mało.W moim mk3 tak właśnie było. Świeciła się kontrolka, nic nie ćwierkało a okazało się, że klocki mam zjechane. Po wymianie klocków, problem zniknął...ale może być tak jak napisał Naczelny Filozof. To ma sens. Tyko dlaczego mi nie ćwierkał?
-
Tyko dlaczego mi nie ćwierkał?
Ja mialem wszystkie cztery okladziny do wymiany. Piszczalo tylko z przodu. A to dlatego ze tylko z przodu do klockow byly przymocowane blaszki.
Widocznie u mnie jak auto bylo smigane w niemcowni to z przodu wymieniane byly na klocki z blaszkami a z tylu nie.
A co do plynu to tez lampka sie palila a stan plynu byl bardzo niski. Nie dolewalem plynu. Po wymianie klockow stan plynu powrocil na swoje miejsce.