Favorit - pije gaz jak smok :-(
-
Na wskaznik, czy rezerwe nie patrz bo one bardzo niedokladne bywaja, lepiej polegac na liczniku km zerowanym przy tankowaniu.
A ile Ci pali?
A te "syfy" w zbiorniczku wyrownawczym nie wygladaja zbyt dobrze - moze byc padnieta uszczelka pod glowica <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" />.
-
Na wskaznik, czy rezerwe nie patrz bo one bardzo niedokladne bywaja, lepiej polegac na liczniku
km zerowanym przy tankowaniu.A ile Ci pali?
A te "syfy" w zbiorniczku wyrownawczym nie wygladaja zbyt dobrze - moze byc padnieta uszczelka
pod glowica .Spalanie liczę tak, że notuję ile mi przejedzie do migania rezerwy , za każym razem tankuję ok25 litrów gazu i wychodzi raz 17 litrów , raz 11 raz 15... Nie mogę wyjeżdzić gazu "do zera" bo jak pisałem we wcześniejszym poście chodzi mi tylko na gaz - z benzyny za cholerę nie chce - albo pompka albo gaźnik - niedługo (po wypłacie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ) będę jedno wymieniał a drugie czyścił...
-
Spalanie liczę tak, że notuję ile mi przejedzie do
migania rezerwy , za każym razem tankuję ok25
litrów gazu i wychodzi raz 17 litrów , raz 11 raz
15...
Ojej, ale to jest strasznie niedokladny sposob <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />Nie mogę wyjeżdzić gazu "do zera" bo jak
pisałem we wcześniejszym poście chodzi mi tylko na
gaz
To wyzeruj licznik przy nastepnym tankowaniu, a przy kolejnym zapisz liczke przejechanych km i liczke litrow zatakowanego lpg i zeruj liczki i tak dalej w kolko przynajmniej z 5 razy (a lepiej 10) i wtedy wylicz srednie zuzycia z sumy zapisanych km i l.- z benzyny za cholerę nie chce - albo pompka
albo gaźnik - niedługo (po wypłacie ) będę jedno
wymieniał a drugie czyścił... -
Wiesz z doswiadczenia wiem ze z kontrolka od rezerwy roznie bywa! Najlepiej by bylo chyba do pelna zatankowac i zzerowac licznik a na nastepnym tankowaniu zobaczysz znow ile ci wyjdzie pod korek i bedziesz mial wynik w miare dokladny! Ja tak robie i ostatnio bylem ze skodzinki dumny spalila 7,2/100 <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Wiesz z doswiadczenia wiem ze z kontrolka od rezerwy
roznie bywa! Najlepiej by bylo chyba do pelna
zatankowac i zzerowac licznik a na nastepnym
tankowaniu zobaczysz znow ile ci wyjdzie pod korek
i bedziesz mial wynik w miare dokladny! Ja tak
robie i ostatnio bylem ze skodzinki dumny spalila
7,2/100
"Pod korek" to masz w przypadku tankowania beznynki, natomiast przy tankowaniu lpg to nie masz wplywu ile nalejesz, tylko zalezy kiedy zawor zechce odbic (a to zalezy od od bardzo wielu czynnikow) i dlatego warto robic oblicznie z kilku-kilkunastu tankowan, wtedy bedie to wynik w miare dokladny. Wynik z jednego pomiaru mozn amiedzy bajki wlozyc - np. jednego wyjdzie Ci 6l, z innego 15l, a z jeszcze innego 11. -
rezerwa gazowa jest bardzo niedokladna! to tylko orientacja ze jest mniej jak pol zbiornika czy np 1/4... keidys byly lepsze rezerwy ktore mozna bylo ustawic na 2-3 litry gazu w zbiorniku, ale przepisy si ezminily, wielozawory w butlach i teraz sa kiepskie czujniki
a zeby sprawdzic ile pali to zrob tak:
-tankuj kilka kolejnych tankowan na jednej stacji gazowej
-przy tankowaniu zeruj licznik kilometrow (jak ktos napisal)
-posmigaj autem od 100-200km i jedz tankowac zawsze do pelna
-i obliczasz tak: np. weszlo ci 17litrow z zrobilesz 199km , czyli spalanie 8,54litra na 100km17litrow / 199km = 0,08542... i mnozysz x 100 zeby pozbyc sie przecinka i masz 8,542 litra/100km
np tankujesz 20 litrow do maxa a km nastukales 175 , wychodzi 0,1142 czyli 11,4 litra (za duzo)
proponuje tankowac na tej samej stacji bo maja niestety rozne cisnienia tankowania i wielozawor roznie odbija i roznica moze byc nawet do 2 litrow(a czasami wiecej) - wiem co mowie bo codziinie tankowalem skodzina i inne fury juz od kilku lat...a jak u jednego tankujesz ot spalani emasz prawdziwe (najblizsze prawdy)
<img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
proponuje tankowac na tej samej stacji bo maja niestety
rozne cisnienia tankowania i wielozawor roznie
odbija i roznica moze byc nawet do 2 litrow(a
czasami wiecej) - wiem co mowie bo codziinie
tankowalem skodzina i inne fury juz od kilku
lat...a jak u jednego tankujesz ot spalani emasz
prawdziwe (najblizsze prawdy)
A skad wiesz czy akurat na tej jednej stacji na ktorej proponujes polegac dystrybutor nie przeklamuje?
Dlatego IMO lepiej tankowac na kilku roznych stacjach i w sumie tych takowan dokonac nalepiej przynajamniej kilkanascie... a wtedy po obliczniu sredniej ewentualne przeklamania czy wieksze nabijanie na tej czy innej stacji rozlozy sie (zniweluje sie) w duzej liczbie tankowan na rozych stacjach. -
A skad wiesz czy akurat na tej jednej stacji na ktorej
proponujes polegac dystrybutor nie przeklamuje?Dlatego IMO lepiej tankowac na kilku roznych stacjach i
w sumie tych takowan dokonac nalepiej przynajamniej
kilkanascie... a wtedy po obliczniu sredniej
ewentualne przeklamania czy wieksze nabijanie na
tej czy innej stacji rozlozy sie (zniweluje sie) w
duzej liczbie tankowan na rozych stacjach.no niestety 1 raz sie niezgodze z toba...Oczywiescie ze lepiej tankowac na jednej stacji! nie m awatpliwosci.... ja tankuje teoretycznie codziennie i rozne kombinacje robilem a jesli zatankowalem na innej to byla znaczna roznica w spalaniu w jedna lub 2 strone..ale kontunujac tankowania(z ciekawosci) na tej 2 stacji znowu wracalo do naormy. Wiec dokladnie wiem co pisze <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
na gazie jezdze od lat 4? ni epamietam ...ale grube wale km i cala po polsce sie woze po miastach i po trasach - praktyke mam duza a ze lubi ekombinowac i sprawdzac rozne rozwiazania to tym bardziej <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
no niestety 1 raz sie niezgodze z toba...Oczywiescie ze
lepiej tankowac na jednej stacji! nie m
awatpliwosci.... ja tankuje teoretycznie codziennie
i rozne kombinacje robilem a jesli zatankowalem na
innej to byla znaczna roznica w spalaniu w jedna
lub 2 strone..ale kontunujac tankowania(z
ciekawosci) na tej 2 stacji znowu wracalo do
naormy.
A skad wiesz ktora stacja daje normalne spalanie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />?? Moze ta stacja o ktorej mowisz ze daje wieksze spalanie, wlasnie daje wlasciwe, a ta stacja, ktora w/g Ciebie daje "norme" moze daje mniejsze od "normy" spalanie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />?
Ja po prostu mowie, ze z pewnoscia duza liczba pomiarow (tankowan) i wiele roznych stacji (zamist tylko jednej) daje wieksze szanse na zniwelowanie ewentualncych bledow.Wiec dokladnie wiem co pisze
Ja tak samo czynie <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />na gazie jezdze od lat 4? ni epamietam ...ale grube wale
km i cala po polsce sie woze po miastach i po
trasach - praktyke mam duza a ze lubi ekombinowac i
sprawdzac rozne rozwiazania to tym bardziej
A ja jezdze na gazie ponad 10lat i zrobilem juz okolo 175kkm na gazie, wiec praktyke tez mam "niemala" <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
A skad wiesz ktora stacja daje normalne spalanie ?? Moze
ta stacja o ktorej mowisz ze daje wieksze
spalanie, wlasnie daje wlasciwe, a ta stacja, ktora
w/g Ciebie daje "norme" moze daje mniejsze od
"normy" spalanie ?
Ja po prstu mowie, ze z pewnoscia duza liczba pomoirow
(tankowan) i wiele roznych stacji (zamist tylko
jednej) daje wieksze szanse na zniwelowanie
ewentualncych bledow.
Ja tak samo czynie
A ja jezdze na gazie ponad 10lat i zrobilem juz okolo
175kkm na gazie i praktyke tez ma "niemala"no to ja na gdzie zrobilem tyle co ty i mam swoja teorie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> wiec teorie mamy dwie tym razem (obie skorygowane zapewne przez praktyke) i moze obie prawdziwe <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
no to ja na gdzie zrobilem tyle co ty i mam swoja teorie
wiec teorie mamy dwie tym razem (obie skorygowane
zapewne przez praktyke) i moze obie prawdziweTylko ze to o czym ja tu mowie nie ma az tak wiele spolnego z samych doswiadczeniem gazowym, a bardziej ze statystyka, metodologia pomiarow itp.
-
Panowie, wielkie dzięki za odpowiedzi, widzę że dyskusja się tutaj wywiązała... Otóż rzeczywiście, wskaxnik pokazuje jak chce, pomiędzy jednym a drugim sprawdzeniem stanu wskazówki na zbiorniku zrobiłem 50km, pierwsze wskazanie było 3/4 zbiornika a drugie prawie 0... A żeby było śmieszniej, rezerwa tak samo mi "pomryguje" przy ruszaniu. ...no i już prawie 230 km zrobiłem na ostatnim tankowaniu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Swięta racja ze stacjami gazu ! Co prawda takiego doświadczenia jak koledzy LUXIK i DDT nie mam, ale rzeczywiście przy każdym tankowaniu zawór mi inaczej odbija.. Najlepiej chyba tankowanie na BP wychodzi (Łódź) - najdłuższe przebiegi robię na ich gazie...pozdr
-
Tylko ze to o czym ja tu mowie nie ma az tak wiele
spolnego z samych doswiadczeniem gazowym, a
bardziej ze statystyka, metodologia pomiarow itp.jak to nie ma nic wspolnego z praktyka? do mojej praktyki teorje tysz mam wiec wszystko spoko i nigdy sie nie zawiodlem na niej - zreszta z tego korzysta kilku moich znajomych. Koniec tematu <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />
-
no niestety 1 raz sie niezgodze z toba...Oczywiescie ze
lepiej tankowac na jednej stacji! nie m
awatpliwosci.... ja tankuje teoretycznie codziennie
i rozne kombinacje robilem a jesli zatankowalem na
innej to byla znaczna roznica w spalaniu w jedna
lub 2 strone..ale kontunujac tankowania(z
ciekawosci) na tej 2 stacji znowu wracalo do
naormy. Wiec dokladnie wiem co pisze
na gazie jezdze od lat 4? ni epamietam ...ale grube wale
km i cala po polsce sie woze po miastach i po
trasach - praktyke mam duza a ze lubi ekombinowac i
sprawdzac rozne rozwiazania to tym bardziejmasz racje tankowanie na kilku stacjach powoduje straszny rozstrzal sredniego spalania, rowniez wiem to z praktyki. Jezeli juz tankowac na roznych stacjach to chyba lepiej przez pewien czas tankowac na jednej stacji uzyskujac pewien wynik i zmienic stacje na inna itd. a pozniej wyliczyc srednia z tych stacji. Ja np. spalanie na gazie Schella mam 11,5 l a na AtraGaz mam 10 l. Auto jezdzi tak samo <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" /> Ja wychodze z zalozenia ze stacje jakiekolwiek nie pozwola zeby dystrybutor dzialal na ich niekorzysc wiec tankuje tam gdzie jest dobry i w miare tani gaz. Tak apstrachujac od tematu kiedys moj kumpel posiadajac 36 litrowa butle zatankowal na jakiejs stacji w polsce 35 litrow co smieszniejsze jeszcze rezerwa mu nie swiecila. Takze oprocz cisnienia ladowania duze znaczenie ma tez dystrybutor czy u niego 1 litr to 1 litr czy 1 litr to np. 1,25 litra.
-
masz racje tankowanie na kilku stacjach powoduje
straszny rozstrzal sredniego spalania, rowniez wiem
to z praktyki. Jezeli juz tankowac na roznych
stacjach to chyba lepiej przez pewien czas tankowac
na jednej stacji uzyskujac pewien wynik i zmienic
stacje na inna itd. a pozniej wyliczyc srednia z
tych stacji. Ja np. spalanie na gazie Schella mam
11,5 l a na AtraGaz mam 10 l. Auto jezdzi tak samo
Ja wychodze z zalozenia ze stacje jakiekolwiek nie
pozwola zeby dystrybutor dzialal na ich niekorzysc
wiec tankuje tam gdzie jest dobry i w miare tani
gaz. Tak apstrachujac od tematu kiedys moj kumpel
posiadajac 36 litrowa butle zatankowal na jakiejs
stacji w polsce 35 litrow co smieszniejsze jeszcze
rezerwa mu nie swiecila. Takze oprocz cisnienia
ladowania duze znaczenie ma tez dystrybutor czy u
niego 1 litr to 1 litr czy 1 litr to np. 1,25
litra.dlatego ja tankuje zawsze Gaspol a roznic w gazie miedzy tym a innym jest znaczna...mielismy poriwnaie ok 30tys km jednym VW tankujacym na gaspolu a inny VW z tym samym slnikiem tankujacy na roznych...syf imalaria na tanich stacjach.
Dobry gaz z praktyki to:
-gaspol
-she
-holenderski (nazwy nie pamietam)reszta siano (no moze sa wyjatki ale mi malo znane)
ps. jezdzac po polsce wyszukuje zawsze gaspol! miedzy innymi oni maja lepsza filtracje gazu czyli auto spala gaz z minaszym syfem niz na tanim / syfiastym gazie
l <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" />