Automat czy rozrusznik ???
-
Automat czy szczotki w rozruszniku sie skończyły.
Chce zapalic samochod i nic.
Rozrzuszink nie kreci, jest cisza.
Kontrolki sie pala, nie przygasaja. Akumulator jest ok,klemy też.
Jak przekrecam kluczyk jest "cyk" przy stacyjce i nic wiecej sie nie dzieje.
W czym szukac przyczyny. -
Automat czy szczotki w rozruszniku sie skończyły.
Chce zapalic samochod i nic.
Rozrzuszink nie kreci, jest cisza.
Kontrolki sie pala, nie przygasaja. Akumulator jest ok,klemy też.
Jak przekrecam kluczyk jest "cyk" przy stacyjce i nic wiecej sie nie dzieje.
W czym szukac przyczyny.
Rozebrać i się dowiedzieć. U mnie jak było słychać "cyk" to problem leżał w rozruszniku. Jak cyka to raczej automat OK.
-
Rozebrać i się dowiedzieć. U mnie jak było słychać "cyk"
to problem leżał w rozruszniku. Jak cyka to raczej
automat OK."Jak przekrecam kluczyk jest "cyk" przy stacyjce i nic wiecej sie nie dzieje."
Tak więc wina leży w rozruszniku <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Bez rozebrania nic sie nie wymysli.
Mógł też odłączyc się kabelek załączenia rozrusznika (wzbudzenia automatu) na samym rozruszniku, lub uszkodzona kostka stacyjki.
Możliwości jest wiele... -
Rozebrać i się dowiedzieć. U mnie jak było słychać "cyk"
to problem leżał w rozruszniku. Jak cyka to raczej
automat OK.tez tak mysle, pare misicy temu tez tak mi sie zrobilo i wtedy wymienilem szczotki na jakeis od tipo i zlutowalem je bez pradu i bylo ok
byc moze trzeba tym razem zlutowac z pradem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
"Jak przekrecam kluczyk jest "cyk" przy stacyjce i nic
wiecej sie nie dzieje."
Tak więc wina leży w rozruszniku
Bez rozebrania nic sie nie wymysli.
Mógł też odłączyc się kabelek załączenia rozrusznika
(wzbudzenia automatu) na samym rozruszniku, lub
uszkodzona kostka stacyjki.
Możliwości jest wiele...nie wiem czy cos nei jest z masa
potrafil raz zaczac krecic ale jak by zaraz mial pasc akumulator.
a akumulator jest oki, nówka sztuka -
nie wiem czy cos nei jest z masa
potrafil raz zaczac krecic ale jak by zaraz mial pasc
akumulator.
a akumulator jest oki, nówka sztukaNa Twoim miejscu sprawdził bym najpierw kablotekę <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
Masę rozrusznik pobiera z bloku silnika/sk.biegów.
Może byc, że "plecionka" pomiedzy karoseria a silnikiem...
Mimo wszystko wyjoł bym rozrusznik (jesli działania kablowe nie pomogą) i polutował szczotki "z prądem"
Tam też mogą nastepowac upływy prądu, a wiadaomo, że rozrusznik potrzebuje go wiele <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> -
Na Twoim miejscu sprawdził bym najpierw kablotekę
Masę rozrusznik pobiera z bloku silnika/sk.biegów.
Może byc, że "plecionka" pomiedzy karoseria a
silnikiem...
Mimo wszystko wyjoł bym rozrusznik (jesli działania
kablowe nie pomogą) i polutował szczotki "z prądem"
Tam też mogą nastepowac upływy prądu, a wiadaomo, że
rozrusznik potrzebuje go wieleFaktycznie. Zacząć od przewodów. Może być coś nie tak z masą.
A konia z rzędem temu, który znajdzie "plecionke" między karoserią a silnikiem <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> -
Automat czy szczotki w rozruszniku sie skończyły.
Chce zapalic samochod i nic.
Rozrzuszink nie kreci, jest cisza.
Kontrolki sie pala, nie przygasaja. Akumulator jest
ok,klemy też.
Jak przekrecam kluczyk jest "cyk" przy stacyjce i nic
wiecej sie nie dzieje.
W czym szukac przyczyny.No i jednak sie okazalo ze to rozrusznik.