Czy warto kupic Tico `96
-
Dziekuje za odpowiedz. A powiedzcie jak zapatrujecie sie
na silnik czy 150 tys nie za mocno go nadwyrezylo.
Jaka maja srednia zywotnosc? Widzialem sladu oleju
n gornej czesci czy to normalne w tico czy gubia
one olej?Zasadniczo silniki Tico są jednostkami bardzo wytrzymałymi.
Czesto spotyka się Tico po przebiegu 200kkm , przy którego silniku nie robiono nic (poza paskami, regulacjami, ew. czasem pada pompa paliwa oraz wody - ceny okolo 80zl).
Na stronie www.klubtico.org masz raport po przebiegu 300kkm Tico - poczytaj, ciekawa lektura.Z drugiej strony mam kolegę, który zakatował Passata 1.9TDI 110km kupionego w 2002 roku, po przejechaniu 140kkm - po tym przebiegu był kapitalny remont silnika.
A przeciez TDI (podobno) są jednymi z najlepszych diesli swiata...nie da zajechania...Chcę przez to powiedziec, iż wszystko zlaezy od tego kto, jak i np. z jakim obciazeniem tym jezdzil.
Jesli autko bylo eksploatowane dosc rozwaznie to pogadaj z Voytass-em. On na swoim ma cos okolo 140kkm i Ci powie co mu sięsypalo, albo raczej nie sypało. A On jest raczej wariat za kółkiem więc nie mozna powiedziec, by byl specjalnie dbały. Więc jesli tylko autko nie trafilo na ortodoksyjnego zwyrodnialca to powinno byc <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> -
Witam wszystkich jestem tu pierwszy raz i chcialbym zaputac czy warto kupic Tico z rocznika 96 i przebiegiem 148
tys. km. Cena jest dosc atrakcyjna 5000. Prosze o jakies sugestie na ten temat.Moim zdaniem taka cena za ten rocznik nie jest już atrakcją. Jeszcze trochę ponad pół roku temu miałbyś super okazję, ale teraz niestety w tej cenie są do kupinia roczniki 97-98 i to z mniejszymi przebiegami i to często z LPG i dodatkowym wyposażeniem.
Co do przebiegu 148kkm, to C4 dobrze Ci napisał, nie jest to absolutnie duży przebieg dla Tico i taki silnik jeszcze długo pojeździ, jednak wszystko zależy od stylu jazdy wcześniejszego właściciela oraz stosowanych materiałów eksploatacyjnych i ich terminowości. -
mogę Ci sprzedać moje stan idealny jak z fabryki 77000km przebiegu instalacja gazowa i po wszelkich okresowych wymianach tzn pasek klinowy i rozrządu, płyny, opony nowe, po regulacji zaworów, wymieniona linka sprzęgła i łożysko.
Gwarancja sprawności i estetyki aha i jeszcze nowe pokrowce ładne -
Sio na Gielde <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
A przeciez TDI (podobno) są jednymi z najlepszych diesli swiata...nie da zajechania...
Bajki - byly, dopoki nie osiagaly mocy powyzej 110 KM fabrycznie. <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
Jesli autko bylo eksploatowane dosc rozwaznie to pogadaj z Voytass-em. On na swoim ma cos okolo 140kkm i Ci powie co
mu sięsypalo, albo raczej nie sypało. A On jest raczej wariat za kółkiem więc nie mozna powiedziec, by byl
specjalnie dbały. Więc jesli tylko autko nie trafilo na ortodoksyjnego zwyrodnialca to powinno bycWariata to ja Ci pokaze <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" /> - ale prawda - nie patyczkuje sie zanadto z autem, ma jezdzic i jezdzi.
130 tysiecy wlasnie stuknelo, olej wymieniany co 15 tysiecy (mniej wiecej - jak pisalem - nie patyczkuje sie <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" /> ) - za to dobry olej, bo najpierw Castrol GTX Magnatec 5W0-40, potem Castrol RS 0W-40. Silnik to mi dwukrotnie odmowil posluszenstwa - raz byl to paproch w gazniku, raz byl to nowy glowny kabel WN, ktory "przestal robic" bo mu sie znudzilo.
Co do pozostalych rzeczy, to na dystansie 130 tysiecy wymienilem - ostatni wydech (80 kkm), amortki tyl (90+ kkm), przod (110 kkm), tarcze (cos kolo 90), raz pasek rozrzadu z napinaczem (przy 80, fabryka nakazuje przy 60), klocki, szczeki i elementy blacharskie <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />, linke recznego, komplet sprezynek w bebnach hamulcowych (jakos 120 kkm), i manszety przegubow napedowych niedawno.
Fakt, ze nie jezdze na LPG, moze miec znaczenie dla wydechu, czestotliwosci wymiany swiec, kabli WN i filtra powietrza.
-
Sio na Gielde
oki ale na giełdzie sami handlarze...
-
Witam ponownie.
Dziekuje serdecznie za wszystkie opinie i wypowiedzi.
Za namowa grupowiczow / za co im serdecznie dziekuje/ stalem sie posiadaczem tico `97 za 4800.
Ma przejechane 91 tys.km no i jest oczywiscie zielony. Duzo bardziej mi sie podoba od poprzedniego.
To najlepszy dowod na to ze z zakupem nie ma sie co spieszyc.
Jeszcze raz serdecznie dziekuje.
Nie dlugo wstawie foto.
Pozdrawiam. -
Moje gratulacje!!! Nie orientujesz się może jakie są ceny katalogowe (giełdowe) dla tico 98? Pozdrowionka i szerokiej oraz równej drogi
-
Witam ponownie.
Dziekuje serdecznie za wszystkie opinie i wypowiedzi.
Za namowa grupowiczow / za co im serdecznie dziekuje/ stalem sie posiadaczem tico `97 za 4800.
Ma przejechane 91 tys.km no i jest oczywiscie zielony. Duzo bardziej mi sie podoba od poprzedniego.Gratuluję zakupu, jeżeli tylko autko jest zadbane i wszystkie czynności eksploatacyjne były wykonane poprawnie i terminowo, to powinieneś jeszcze długo bezawaryjnie pojeździć <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
-
Moje gratulacje!!! Nie orientujesz się może jakie są ceny katalogowe (giełdowe) dla tico 98?
Pozdrowionka i szerokiej oraz równej drogiDziekuje.
Z tego co sie orientowalem to ok 6.5 do 7 to chyba najrealniej mozna wziasc / oczywiscie trzeba uwzglednic stan /.
Jedno jest pewne ciezko jest sprzedac chyba ze ktos jest napalony.
Pozdrawiam -
Dziekuje.
Z tego co sie orientowalem to ok 6.5 do 7 to chyba
najrealniej mozna wziasc / oczywiscie trzeba
uwzglednic stan /.Zgadza sie, 2 dni temu placilem AC, wartosc katalogowa wynosi 6800.
-
oki ale na giełdzie sami handlarze...
Kacik taki - tu, na zlosnikiu - Gielda Moto sie nazywa. Tam wrzuc ogloszenie. <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
mogę Ci sprzedać moje stan idealny jak z fabryki 77000km
przebiegu instalacja gazowa i po wszelkich
okresowych wymianach tzn pasek klinowy i rozrządu,
płyny, opony nowe, po regulacji zaworów, wymieniona
linka sprzęgła i łożysko.
Gwarancja sprawności i estetyki aha i jeszcze nowe
pokrowce ładneA co to ma znaczyc? Pozbywasz sie Tico? <img src="/images/graemlins/wpysd.gif" alt="" />