Tico 99 + LPG 150 tys przebiegu , co warto zrobic
-
Witam
zakupilem sobie Tico rok 99 +LPG przebieg 150 tys. km, co zauwazylem na poczatek to zachodzi korozja standart drzwi - dol , maska , tylna klapa , antenka moj pomysl na to dziadostwo to -szlifowanko i jakisz hamer... na rdze (wzg. jak sie zrobia dziutki to poxilinka) powinno starczyc , bylem u mechanika , i poradzil wlac "doktorka" na poprawinie wydolnosci silnika. i mowi ze to powinno starczyc na tem przebieg - czy ktos juz sie bawil z doktorkiem ?? cos daje tan specyfik ?? , co jeszcze przejrzec ??, zeby sobie moze przed mocniejszym uzywaniem ew. zmienic ? <img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />aha i pojawia sie problem z szybami <img src="/images/graemlins/frown.gif" alt="" /> lepiej do konca nie opuszczac - bo spada z prowadnicy .jak ta wade usunac ?? <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" /> bede wdzieczny
szukam jeszcze takiego sygnalu , (jak jest w nexii, lanosie w 1,6 przy wtrysku z komputera) , widzialem w jednym tico mial takie cos podlaczone, jak brzeczyk od swiatel - gdzie to mozna kupic ??
Czekam na info
Pozdrawiam
Tictac <img src="/images/graemlins/20.gif" alt="" /> -
Trochę mnie przeraza sposób w jaki chcesz usunać , a wlasciwie pozbyc się ognisk rdzy...
Slyszlaes o warsztatach blacharsko/lakierniczych???Wiesz, oszczednosci oszczednosciami ale pewnych czynnosci lepiej nie wykonywac samemu, nawet jesli się ma wrazenie, iż podoła się im.
Poxiliną to mozna sobie skleić samochodzik-zabaweczkę jak pęknie przy uderzeniu w scianę.
Naprawdę pomyslowosc ludzka nie zna granic... <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
spoko juz tak robilem z 126 elegantem i dzialalo i wiem ze nie warto inwestowac w malowianie i szpachel <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> w tym modelu
zreszta konsultacja byla z lakiernikiem . mowi ze nie warto malowac bo w tico i tak wyjdzie rdza bo ma cienka blaszke ( przynajmniej uczciwy) to on poradzil ze najlepszy bedzie hamer.. na rdze a poxilinka po to jak przy szlifie by sie porobily dziurki - to przeciez spoiwo plastyczne .
przeszlifowac - hamera w dziurki i po calosci cieniutko - uzupelnic ubytki poxilinka i jeszcze raz hemerem. i na 4 lata spokoj <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" />Pozdrawiam
-
bylem u mechanika , i poradzil wlac "doktorka"
Tak zrob, a bedziesz musial autko do mechanika oddac.
Po prostu pseudomechanik w ten sposob sobie klientow napedza !!
Nie nalezy zadnych tego typu specyfikow do silnika wlewac, bo pogarszaja smarowanie i moga wykonczyc silnik.aha i pojawia sie problem z szybami lepiej do konca nie opuszczac - bo spada z prowadnicy .jak ta wade usunac ??
Zdjac tapicerke z drzwi i wyregulowac prowadnice. -
Tak zrob, a bedziesz musial autko do mechanika oddac.
Po prostu pseudomechanik w ten sposob sobie klientow napedza !!
Nie nalezy zadnych tego typu specyfikow do silnika wlewac, bo pogarszaja smarowanie i moga
wykonczyc silnik.
Zdjac tapicerke z drzwi i wyregulowac prowadnice.Czesc, a jak sie reguluje te prowadniece bo ja nie mam zidelonego pojecia. Dzieki.
-
Witam
zakupilem sobie Tico rok 99 +LPG przebieg 150 tys. km, co zauwazylem na poczatek to zachodzi
korozja standart drzwi - dol , maska , tylna klapa , antenka moj pomysl na to dziadostwo
to -szlifowanko i jakisz hamer... na rdze (wzg. jak sie zrobia dziutki to poxilinka)
powinno starczyc..Witam,
Jesli naprawde po zastosowaniu hammera przez najblizszy miesiac nie wyjdzie na niej korozja to bedzie cud <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> ..powiem tak ..robilem przez ostatni rok troche testów srodków antykorozyjnych i niestety hammerite wypadl najgorzej.. jedyny preparat który ingerował wewnatrz ogniska korozji i zamienial rdzę w substancje epoksydową jestbrunox epoxy
..
Faktycznie po poł roku czasu jest w miejscu wżeru ciemna masa i ani sladu rdzy..
Jak bedzie chwila zrobie fotki.pozdrawiam
-
Czesc, a jak sie reguluje te prowadniece bo ja nie mam zidelonego pojecia. Dzieki.
Polecam na gornym pasku kliknac "szukaj" i w odpowiednim polu wpisac zadane wyrazenie... Zadziala na 100%.
-
z rdza to najlepiej wytrzeć papierem rdze do czysta na to podkładówke do metalu a potem lakier i na to jeśli to metalik lakier bezbarwny. Powinno na dłuższy czas wystarczyć bowiem znając świat to rdy należy się pozbyć bowiem jak nie to ona prędzej czy później wyjdzie.
A co do owego moto doktora to dobre jest do starego maluch co ledwo zipie i trzeba go opchnąć na giełdzie <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" />
Tikacz ma silnik luksus i nie tylko powinien wytrzymać 150 a 300tys bez niczego a lenie róznego badziewia jak lotos olej to raczej tego wyniku nie poprawi.
Pozdrawiam <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Tikacz ma silnik luksus i nie tylko powinien wytrzymać 150 a 300tys bez niczego a lenie róznego badziewia jak lotos olej to raczej tego wyniku nie poprawi.
Leję LOTOS 5W40 do Tico od 4 lat i silniczek pracuje bardzo dobrze. Czy możesz napisać, skąd masz informację, że LOTOS to badziewie, bo jestem zaniepokojony o los mojego silnika <img src="/images/graemlins/sciana.gif" alt="" />
-
Leję LOTOS 5W40 do Tico od 4 lat i silniczek pracuje bardzo dobrze. Czy możesz napisać, skąd
masz informację, że LOTOS to badziewie, bo jestem zaniepokojony o los mojego silnika
Ziomku drogi ale ty masz przebieg mały przecież... -
Ziomku drogi ale ty masz przebieg mały przecież...
Zgadza się, dopiero mam 61kkm, ale stosując ten olej nie zauważyłem niczego niepokojącego, dlatego tym bardziej z chęcią dowiem się, skąd wiadomo, że LOTOS to badziewie <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" />
-
Zgadza się, dopiero mam 61kkm, ale stosując ten olej nie zauważyłem niczego niepokojącego,
dlatego tym bardziej z chęcią dowiem się, skąd wiadomo, że LOTOS to badziewie
Właściwie to ja też chętnie się dowiem. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Szczególnie, że Lotos Lotosowi nierówny jak się domyślam.
BTW: z całą odpowiedzialnością mogę polecić Mobil 1. 122.000 km i nic. N I C. Odpukać. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />