DENATURAT DO BENZYNY??
-
a stacje "firmowe" na których tankuje to pamietam ja je budowali, także zbiorniki maja "w miare"
noweRacja. Większość stacji zagranicznych koncernów jest stawiana prze nie od podstaw. Natomiast masa stacji Orlenu to są właśnie te przemianowane CPNy i Petro. Osobiście nie mam zaufania do Orlenu (Tankowałem tylko raz i było ok, ale czytając czarne listy stacji w necie można sporo Orlenowskich znależć) więc leje głównie na BP. Wczesniej lełem na Neste ale się chamy drodzy zrobili i beznzyna też wiele pozostawia do życzenia <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
kurde, a po pół szklanki nie zaciemniło mi horyzontu
Widać przez dobry chlebek przepuściłeś <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />
-
Racja. Większość stacji zagranicznych koncernów jest stawiana prze nie od podstaw. Natomiast
masa stacji Orlenu to są właśnie te przemianowane CPNy i Petro. Osobiście nie mam zaufania
do Orlenu (Tankowałem tylko raz i było ok, ale czytając czarne listy stacji w necie można
sporo Orlenowskich znależć) więc leje głównie na BP. Wczesniej lełem na Neste ale się chamy
drodzy zrobili i beznzyna też wiele pozostawia do życzeniaa na BP, to na punkciki jest się łakomym, nie? <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Wlasnie ze nie morderstwo. Metanol trzeba tylko przeplukac czyms (czyli dolac zwyklej benzyny
coby go dobrze pozniej rozcienczyc). Sam powoduje dosyc gwaltowna korozje. Ja przeplalilem
chyba ze 100l tego i jakos sladu po tym nie bylo:PŚladu nie bedzie, ale jak bedziesz jeździł na zbyt dużym dodatku tego "komponentu" to zarżniesz silnik. Juz ktoś niżej napisał że alkohol jest paliwem "suchym" i bardzo źle wpływa na silnik (cała batalia o biopaliwa się właśnie o to oparła)
-
Tylko kup taki o najwiekszym stezeniu bo juz widziałem denaturaty jedynie 80% vol pod nazwa
denatural, denaturax, etc.Znawca tematu <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Witam
Jeśli chodzi o paliwo + denaurat to cała sprawa kręci sie wokół skraplania sie wody. Jeśli
tankujesz za 2 dychy bo .... tak Ci wygodnie to możesz być pewna że szybciej dorobisz się
skroplonej wody w paliwie a nieżeli jakbyś tankowała po korek. Ma to też wpływ na sam stan
zbiornika paliwa. Ponieważ woda osadzając się na ściankach powodje utlenienie się wnętrza
zbiornika itp. Ów woda zatyka przewody paliwowe (narażone na najniższą temerature od
podłoża, mały przekrój.
Denaturat ma wypychać wode. Stosunek 0,5/15 nie jest zły. Silnik jest wstanie zapalić na samym
denaturacie ale szybko można go zajechać bo jest to "suche" paliwo tak samo jak bęzyna
ekstrakcyjna. Bęzyna oktanowa ma poza bęzyną w swoim skłądzie związki które smarują w
przeciwieństwie do denaturatu i bęzyny ekstrakcyjnej.
Spokojnie lej denaturat do paliwa i nie martw się. Jak wlejesz 0,5L/20 też pomoże a będziesz
spać spokojniej.
Pozdrawiam
Teoretycznie wszystko się zgadza, ale należy zobaczyć kto jest producentem denaturatu. Małe firemki potrafią oferować denaturat już uwodniony. Wiem, bo miałem kiedyś z tego powodu więcej problemów niż z wodą w samym paliwie. Po dolaniu takiego denaturatu silnik po niedługim czasie zipnął i odmówił pracy. Musiałem go taszczyć do mechanka. A w okresie mrozów właśnie z tego powodu rośnie zapotrzebowanie na spiryt, co kusi przy rozlewaniu do jego chrzczenia . Był to co prawda jeszcze silnik gaźnikowy, ale woda jest zawsze wodą.
Oby do wiosny. -
a na BP, to na punkciki jest się łakomym, nie?
Nu. Juz mam tysiaka <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> A dostałem juz raz misia do mojej <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> i moge Ją do kina zabrać za mniejszą kase <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> (tylko cicho żeby sie nie dowiedziała) <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Widać przez dobry chlebek przepuściłeś
trzy skibki po poznańsku, po warszawsku: kromki <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
ale do rana nie mogłem się pozbyć tego ohydnego oddechu i bulgotów żołądka...
ale tak w ogóle to było dobrze (bo dobry podkład miałem : pół litra czystej z herbatą, ble... <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" />)
-
trzy skibki po poznańsku, po warszawsku: kromki
ale do rana nie mogłem się pozbyć tego ohydnego oddechu i bulgotów żołądka...
ale tak w ogóle to było dobrze (bo dobry podkład miałem : pół litra czystej z herbatą, ble... )Ale zębów niebieskich nie miałeś?
-
Śladu nie bedzie, ale jak bedziesz jeździł na zbyt dużym
dodatku tego "komponentu" to zarżniesz silnik. Juz
ktoś niżej napisał że alkohol jest paliwem "suchym"
i bardzo źle wpływa na silnik (cała batalia o
biopaliwa się właśnie o to oparła)A lpg jest jakim paliwem?
Wszystko sie rozchodzi o metanol, ktory potrafi zjadac wszystko.
Tak dla przykladu:
Silniki dragsterow suzuki (np gsxr 1000 o mocy ponad 700KM) jezdzace na tym czyms po wyscigu sa jak najszybciej
po wyscigu MYTE aby skrucic czas oddzialywania metanolu na elementy silnika. Biorac pod uwage ilosci tego siuwaxu jakie tam sa lane do silnika ( 2 razy wiecej niz benzyny na ta sama mase powietrza) dostaje sie on doslownie wszedzie. -
A lpg jest jakim paliwem?
Takim samym, i szkodzi silnikowi
Wszystko sie rozchodzi o metanol, ktory potrafi zjadac wszystko.
Tak dla przykladu:
Silniki dragsterow suzuki (np gsxr 1000 o mocy ponad 700KM) jezdzace na tym czyms po wyscigu sa
jak najszybciej
po wyscigu MYTE aby skrucic czas oddzialywania metanolu na elementy silnika. Biorac pod uwage
ilosci tego siuwaxu jakie tam sa lane do silnika ( 2 razy wiecej niz benzyny na ta sama
mase powietrza) dostaje sie on doslownie wszedzie.No właśnie! Dlatego owszem można polać <img src="/images/graemlins/wino.gif" alt="" /> ale z uczuciem
-
Takim samym, i szkodzi silnikowi
No właśnie! Dlatego owszem można polać ale z uczuciemNo tak. Tamten silnik konsumuje podczas pracy na pelnej mocy okolo 1,5 litra tego na 10s jazdy:P
-
No tak. Tamten silnik konsumuje podczas pracy na pelnej mocy okolo 1,5 litra tego na 10s jazdy:P
Hehe. Grunt to ekonomia <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> To wypije więcej niż 3 studentów na zajęciach, i znacznie szybciej <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Nu. Juz mam tysiaka A dostałem juz raz misia do mojej i moge Ją do kina zabrać za mniejszą
kase (tylko cicho żeby sie nie dowiedziała)No pieknie oszczedasz na <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/tuk.gif" alt="" />
<img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
Ja tez zbieram punkciki ale na shellu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Ostanio zrobili znizke 10gr na litrze za 8pkt <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
w zwiazku z problemami z odpaleniem auta wszyscy mi tu doradzaja zebym wepchnela na noc autko do
magazynu w pracy, zeby odtajal, a pozniej zeby znowu nie zamarzal dolewac denaturatu do
paliwa...pol litra denaturatu na 15lt paliwa.....sama nie wiem co robic...czy ktos z Was
kiedykolwiek tak robil??
koledzy z pracy dolewaja do seicento, malucha, seata cordoby i ibizy...czy w swifcie nic sie
zlego nie stanie?Stary,wypróbowany sposób i skuteczny.Moze nawet lepszy od wspaniałych polepszaczy do paliw.Stosuj smiało o dawce nie wspomne bo sam osobiscie "gatunkowej" nie mogę (podroby juz nie te ).
<img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" /> -
Znawca tematu
Pewnie, ostatnio kupiłem przezroczysty <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Witam
Jeśli chodzi o paliwo + denaurat to cała sprawa kręci sie wokół skraplania sie wody. Jeśli
tankujesz za 2 dychy bo .... tak Ci wygodnie to możesz być pewna że szybciej dorobisz się
skroplonej wody w paliwie a nieżeli jakbyś tankowała po korek. Ma to też wpływ na sam stan
zbiornika paliwa. Ponieważ woda osadzając się na ściankach powodje utlenienie się wnętrza
zbiornika itp. Ów woda zatyka przewody paliwowe (narażone na najniższą temerature od
podłoża, mały przekrój.
Denaturat ma wypychać wode. Stosunek 0,5/15 nie jest zły. Silnik jest wstanie zapalić na samym
denaturacie ale szybko można go zajechać bo jest to "suche" paliwo tak samo jak bęzyna
ekstrakcyjna. Bęzyna oktanowa ma poza bęzyną w swoim skłądzie związki które smarują w
przeciwieństwie do denaturatu i bęzyny ekstrakcyjnej.
Spokojnie lej denaturat do paliwa i nie martw się. Jak wlejesz 0,5L/20 też pomoże a będziesz
spać spokojniej.
Pozdrawiambardzo bardzo dziekuje za wyczerpujaca odpowiedz <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> dzieki
-
No pieknie oszczedasz na
Miłośc wymaga poświęceń <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Ja tez zbieram punkciki ale na shellu
Ostanio zrobili znizke 10gr na litrze za 8pktNa shellu mało tankuje ale mam zamiar zacząć lać Vpowera jak zmienie ogumienie <img src="/images/graemlins/serduszka.gif" alt="" />
-
Pewnie, ostatnio kupiłem przezroczysty
To nawet chlebek niepotrzebny <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Miłośc wymaga poświęceń
Na shellu mało tankuje ale mam zamiar zacząć lać Vpowera jak zmienie ogumienieNie oplaca sie Vp95 zalewac, zadnego przyrostu mocy.
V99+ jeszcze nie probowalem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Boje sie ze nie poskromie tej mocy <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />