Klocuszki
-
Dzis przy okazji wymiany amorów przednich, wymieniłem tarcze na "felicjańskie" i nowe klocuszki a stare wyglądały tak - masakra <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
i tarcze
Manuale będę za jakiś czas.
-
Dzis przy okazji wymiany amorów przednich, wymieniłem tarcze na "felicjańskie" i nowe klocuszki
a stare wyglądały tak - masakrano śliczne one są
jesczze bys troche na tym pojeździł to więcej postów byś nie napisał -
no śliczne one są
jesczze bys troche na tym pojeździł to więcej postów byś
nie napisałno, chyba masz racje <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Dzis przy okazji wymiany amorów przednich, wymieniłem
tarcze na "felicjańskie" i nowe klocuszki a stare
wyglądały tak - masakrato jeszcze hamowało? czy zwalniałes siłą woli <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
to jeszcze hamowało? czy zwalniałes siłą woli
ja w fiescie mialem podobne. i o dziwo hamowaly lepiej niz w polonezie nówki.
ale nie warto ryzykowac bo koszt tarczy ok 50 zl /szt -
Dzis przy okazji wymiany amorów przednich, wymieniłem
tarcze na "felicjańskie" i nowe klocuszki a stare
wyglądały tak - masakrajak wam sie udaje doprowadzic do takiego stanu klocki. Ja na jednych tarczach i klockach jezdze juz ponad 40 tys. km lub 5 lat jak kto woli. Klocki jeszcze sa w dwoch czesciach, czyli maja rowek a tarcze nic chyba 0,5 mm mniej. <img src="/images/graemlins/confused.gif" alt="" /> dziwne to wszystko
-
jak wam sie udaje doprowadzic do takiego stanu klocki.
Ja na jednych tarczach i klockach jezdze juz ponad
40 tys. km lub 5 lat jak kto woli. Klocki jeszcze
sa w dwoch czesciach, czyli maja rowek a tarcze nic
chyba 0,5 mm mniej. dziwne to wszystkono jest to bardzo zastanawiające <img src="/images/graemlins/screwy.gif" alt="" />
-
to jeszcze hamowało? czy zwalniałes siłą woli
i to hamowało lepiej niż te nowe ale jeszcze kilka mocniejszych przychamowań i mam nadzieje że sie dotrą <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
to jeszcze hamowało? czy zwalniałes siłą woli
dziura w podłodze i autko Flinstonów.... heheheh
-
jak wam sie udaje doprowadzic do takiego stanu klocki.
Ja na jednych tarczach i klockach jezdze juz ponad
40 tys. km lub 5 lat jak kto woli. Klocki jeszcze
sa w dwoch czesciach, czyli maja rowek a tarcze nic
chyba 0,5 mm mniej. dziwne to wszystko
To ze mozna na jenym komplecie klockow zrobic 50kkm czy nawet wiecej mnie nie dziwi, bo mi tez powoli sie zuzywaja, ale to co piszesz o rowku i dwoch czesciach to jakies bardzo dziwne jest - w Fav/Fel nie ma w klockach zadnego rowka, ani dwoch czesci warstwy ciernej. Przynajmniej ja nigdy czegos takiego nie widzialem, a juz wiele klockow do Fav/Fel widzialem. Z tego co pamietam rowek i dwie czesci byly np. w S105/120. -
To ze mozna na jenym komplecie klockow zrobic 50kkm czy
nawet wiecej mnie nie dziwi, bo mi tez powoli sie
zuzywaja, ale to co piszesz o rowku i dwoch
czesciach to jakies bardzo dziwne jest - w Fav/Fel
nie ma w klockach zadnego rowka, ani dwoch czesci
warstwy ciernej. Przynajmniej ja nigdy czegos
takiego nie widzialem, a juz wiele klockow do
Fav/Fel widzialem. Z tego co pamietam rowek i dwie
czesci byly np. w S105/120.W zamiennikach niektórych jest rowek.
-
zalezy jak sie jezdzi i gdzie...jesli glownmie po trasach to wolniej sie zuzyja jesli po miesci i to czesto zakorkowanym to duzo duzo szybciej - nie ma norm zadnych. Zalezy to tez od stylu jazdy osoby ktre jezdza tak ze gaz w podloge i dojezdzaja do auta poprzedzajacego i hamuja hamulcami a nie silnikiem to tez ma wplyw. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />