Kolizja - ubezpieczenie?
-
witam,
Mam problem z wyborem formy wypłaty odszkodowania z OC sprawcy, a mianowicie czy wybrać kosztorys czy szkode całkowitą. W kolizji zostało uszkodzone: maska, błotnik prawy, lewa lampa, zderzak część górna i dolna, belka górna, nadkole prawe, pozycyjne lewe, atrapa grill, a z części możliwych do naprawy złamany uchwyt lampy prawej. W przypadku kosztorysu HDI płaci 50% części nowej + roboczogodziny , a przy szkodzie całkowitej wartość przed kolizją minus wartość po kolizji. czy oni liczą cene części oryginalnych czy też zamienników
Na co się zdecydować??
PS. dla zainteresowanych...było to spotkanie ze Starem.Bezmuzgi wypychali go z podwórka bez hamulców nie patrząc czy coś jedzie
-
witam,
W przypadku kosztorysu
HDI płaci 50% części nowej + roboczogodziny
z oc to oni musza pokryc calosc kosztow <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
po to sie kuFFa placi ubezpieczenia <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" /> -
W przypadku kosztorysu
z oc to oni musza pokryc calosc kosztow
po to sie kuFFa placi ubezpieczeniadaj zrobić bezgotowkowo do warsztatu i zapłacą(HDI) <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> ale z tymi 50% to jakaś kpina jest wg mnie <img src="/images/graemlins/zolta.gif" alt="" />
zobaczymy co mi pzu we wtorek powie jak zgłosze tam szkode, nie wiem jak jest teraz w pzu czy przyjeżdżają do poszkodowanego i wyceniają czy trzeba jechać do nich tak jak kiedys to było. Ostatnio jak rodzicie miel kolizję to Allianz przyjechal do nas powyceniał naprawa wyniosła więcej ale fakturki były i resztę kasy przelali -
Z tego co widze to i tak skonczy sie na szkodzie calkowitej. Znam to z autopsji. Auto malo warte, a naprawa wg. kosztorysow pewnie przekroczy iles tam procent wartosci auta.
-
auto mam juz przygotowane do wymiany czesci, wieksze uszkodzenia to wymiana całych elementów, prawie wcale klepania <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a czesci zamówie chyba z www.autoblachy.com cena nawet dobre
-
W przypadku kosztorysu
z oc to oni musza pokryc calosc kosztow
po to sie kuFFa placi ubezpieczeniaAle tylko do 100% wartości auta np. wg eurotaxu...
-
W przypadku "kosztorysu" proponuję zweryfikować uszkodzenia auta w odniesieniu do tego, co jest w kosztorysie. Jeśli brakuje czegoś w opisie, proponuję wezwać dodatkowe oględziny - wtedy suma na kosztorysie będzie wyższa.
Ma to również sens przy szkodzie całkowitej - większa wartość szkody to mniejsza wartość "pozostałości" a więc kasa do wypłaty większa. -
Ale tylko do 100% wartości auta np. wg eurotaxu...
Dokładnie.
Przy AC może to być np 70-80% wartości ale w OC muszą do 100% wartości auta zrobić naprawę.