silnik "prycha"

leo

...a przy okazji nie zaszkodzi wlać denaturatu do
zbiornika paliwa. Przy obecnym stanie pogody
możliwe, że wilgoć skropliła się na dnie zbiornika.
Denaturat pomaga. Powodzenia.

A propos denaturatu... Nigdy tego nie robiłem (nie było takiej potrzeby). Napiszcie, ile tej jagodzianki leje się na ile litrów paliwa? (W jakiejś książce kiedyś czytałem i wiedziałem, ale zapomniałem <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />).
Przy okazji rada dla mniej doświadczonych kierowców - aby zimową porą zminimalizować ryzyko skroplenia się wody w baku, należy dbać o to, aby znajdowało się w nim zawsze jak najwięcej paliwka - czyli zawsze tankować do pełna, nie po kilka litrów i nie zostawiać na dłużej niewielkiej ilości benzyny w zbiorniku (np. jeśli jeździ się rzadko w zimie, bak powinien być pełny lub prawie pełny). Wiąże się to z ilością powietrza w środku: mało noPb = dużo powietrza, a więc dużo wilgoci przy zmianach temperatury.
Sprawa dotyczy także "zagazowanych" aut - takie mają często benzynę ledwo przykrywającą dno w zbiorniku...

Pozdrawiam i życzę wszystkim... dużo kasy, aby jak najczęściej tankować do pełna <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />

PS. Tak sobie właśnie pomyślałem - ciekawe, czy problem wilgoci dotyczy także zbiorników z gazem LPG? <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Wydaje mi się, że nie, ale może wie ktoś coś więcej?

budi

A propos denaturatu... Nigdy tego nie robiłem (nie było
takiej potrzeby). Napiszcie, ile tej jagodzianki
leje się na ile litrów paliwa?

Ja zazwyczaj wlewam 0,5l na pełen zbiornik paliwa. I oczywiście robie to tylko wtedy, gdy uważam za konieczne (np. silnik przerywa lub nierówno pracuje i mam pwność, że inne powody niedomagań zostały wyeliminowane).

PS. Tak sobie właśnie pomyślałem - ciekawe, czy problem
wilgoci dotyczy także zbiorników z gazem LPG?
Wydaje mi się, że nie, ale może wie ktoś coś
więcej?
Na ten temat się nie wypowiem. Jeżdżę tylko na Pb
Pozdrawiam.

akmak

Siemanko wszystkim!
Moj Tikolec zaraz po odpaleniu strasznie się dław,
silnik nierówno pracuje, na 2 i 3 szarpie, dopiero
po przejechaniu ok 2 km wskakuje na obroty.
Poradźcie coś bo mi w polu stanie Rano odpala bez
problemu (pb95) może być że jakaś świeczka nie pali
albo wilgoć jest na kablach ?
z góry thx
narka

Znaczy się chodzą tylko 3 cylindry <img src="/images/graemlins/bzik.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
Nie mogłem się powstrzymac bo mi zawsze chodzą tylko 2 <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />

slawor_

KAble wymienione SAKURA 46,51PLN (w kolorze blue )
Zobaczymy czy coś się poprawi.
ps. czyszczenie i osuszanie nic nie dalo, jeszcze bardziej kopało <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
narka

Peter_the_One

Ja zazwyczaj wlewam 0,5l na pełen zbiornik paliwa. I oczywiście robie to tylko wtedy, gdy uważam
za konieczne (np. silnik przerywa lub nierówno pracuje i mam pwność, że inne powody
niedomagań zostały wyeliminowane).

Czy w takim razie skoro mówisz ze robisz to tylko kiedy to konieczne to ma to jakies negatywne skutki ? Sporo sie mówiło o uszkodzeniu silnika po zwiększeniu o pare procent etanolu w benzynie, czy to działa na tej samej zasadzie ?
Pozdrawiam

budi

Czy w takim razie skoro mówisz ze robisz to tylko kiedy
to konieczne to ma to jakies negatywne skutki ?
Sporo sie mówiło o uszkodzeniu silnika po
zwiększeniu o pare procent etanolu w benzynie, czy
to działa na tej samej zasadzie ?
Pozdrawiam

Jeszcze nigdy nie odczułem negatywnych skutków. Nadmienię, że swego czasu była dostepna na stacjach benzynowych benzyna z dodatkiem etanolu i autka chodziły. Faktem jest, że rewelacyjne to ona nie była, ale silników nie zatarło.
Dodam tak w formie ciekawostki. Jak zabrakło mi paliwka, a do stacji było trochę daleko, to skoczyłem do sklepu sporzywczego, kupiłem 2 bytelki denaturatu, nalałem do baku i pojechałem na stację. Autko trochę słabe było ale śmigało. W maluchu dosyć często zdarzała mi się susza w baku i jazda na "dentce". Przejechałem nim prawie 112 tyś. a obecny właściciel jeszcze nim śmiga. Oleju nie bierze i daleko mu do remontu. Dlatego tez bezstresowo wlewam jagodziankę do ticacza. Z własnej obserwacji mogę zapewnić, że jak sie wleje 0,5l dent. na zbiornik paliwa co 5-6 tankowanie to na pewno nie zaszkodzi.
Sorry za elaborat ale chciałem opisać dokładnie.
Pozdrawiam.

Voytass

Jeszcze nigdy nie odczułem negatywnych skutków. Nadmienię, że swego czasu była dostepna na stacjach benzynowych
benzyna z dodatkiem etanolu i autka chodziły. Faktem jest, że rewelacyjne to ona nie była, ale silników nie
zatarło.

Pytania:

ile przebiegu
ile etanolu
jakiej jakosci etanol?

I podsune, ze gdyby w benzynie bylo duzo etanolu, to i wody byloby wiecej... wcale nie wyszloby to na zdrowie silnikowi...

Sorry za elaborat ale chciałem opisać dokładnie.

IMO nie ma co przepraszac...

budi

Pytania:
ile przebiegu
ile etanolu
jakiej jakosci etanol?

Te pytania dotyczą benzynki z zawartością etanolu czy ilości wlewanego denaturatu do baku? Pytam bo nie wiem co Ci odpisać.

I podsune, ze gdyby w benzynie bylo duzo etanolu, to i
wody byloby wiecej... wcale nie wyszloby to na
zdrowie silnikowi...

Gdyby jeździć tylko na etanolizowanej benzynce, to się zgadzam. Ale jak wlewasz 0.5l "dentka" na zbiornik, co ileś tam tankowań (powiedzmy 5-6) to nie zaszkodzi, a skroploną wodę skutecznie usunie.

IMO nie ma co przepraszac...

Voytass

Te pytania dotyczą benzynki z zawartością etanolu czy ilości wlewanego denaturatu do baku? Pytam bo nie wiem co Ci
odpisać.

I tu i tu jest alkohol, a generalnie chodzilo mi o to, ze jednokrotnie dodanie, jak zreszta nizej piszesz, nie zaszkodzi na pewno, co innego, gdybysmy permanentnie jezdzili na benzynie z alko... Wtedy ma znaczenie to, o co pytalem.

Gdyby jeździć tylko na etanolizowanej benzynce, to się zgadzam. Ale jak wlewasz 0.5l "dentka" na zbiornik, co ileś
tam tankowań (powiedzmy 5-6) to nie zaszkodzi, a skroploną wodę skutecznie usunie.

budi

I tu i tu jest alkohol, a generalnie chodzilo mi o to,
ze jednokrotnie dodanie, jak zreszta nizej piszesz,
nie zaszkodzi na pewno, co innego, gdybysmy
permanentnie jezdzili na benzynie z alko... Wtedy
ma znaczenie to, o co pytalem.

No to dogadaliśmy się. <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />