Zabezpieczenie antykradzieżowe
-
no właśnie
ja też pamiętam taki temat
a kolega mate milczy jak zaklęty<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Pozostaje nam tylko spać w autach. Ot najlepszy autoalarm. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Ja tam mam "fabryczny" immobiliser - padł mi elektromagnes w rozruszniku i zeby odpalić musze stuknąć go najpierw gaśnicą : - P
Na szczęście jutro wymieniam : - P
Tez bedzie trza spać w aucie..... -
Pozostaje nam tylko spać w autach. Ot najlepszy autoalarm.
albo uziemić mate'a <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ale ze wcześniejszych wypowiedzi Mate64 wie o czymś o czym my nie wiemy, czyli jak dobrać się do
naszych dorgocennych autek a my o tym nie będziemy wiedzieli.Jak będą chcieli wziąść to i tak wezmą. Najczęściej wybijają małą trójkątną szybkę w tylnych drzwiach.
Raczej pomyślałbym nad zabezpieczeniem przed odpaleniem (ale na hola też mogą wziąść). Tylko dam wam wszystkim radę. Nie odcinajcie zasilań np.: cewki czy rozrusznika, bo to łatwe do obejścia. Ja jak swoją byłą zabezpieczałem to zainstalowałem ... Chce ktoś wiedzieć??? Trochę musiałbym popisać. Sprawa jest bardzo prosta. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
Jak będą chcieli wziąść to i tak wezmą. Najczęściej wybijają małą trójkątną szybkę w tylnych
drzwiach.
Raczej pomyślałbym nad zabezpieczeniem przed odpaleniem (ale na hola też mogą wziąść). Tylko
dam wam wszystkim radę. Nie odcinajcie zasilań np.: cewki czy rozrusznika, bo to łatwe do
obejścia. Ja jak swoją byłą zabezpieczałem to zainstalowałem ... Chce ktoś wiedzieć???
Trochę musiałbym popisać. Sprawa jest bardzo prosta.Pisz, pisz
Ciekawi jesteśmy <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
albo uziemić mate'a
Jak chcesz to ja moge uziemnic ciebie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
A na powaznie to nie bede pisał na forum na ten temat z wiadomych wzgledów. Jak ktos ciekawy to zapraszam na GG
-
Pisz, pisz
Ciekawi jesteśmyNo to tak: Najbardziej skuteczną metodą w takim przypadku jest zwarcie przewodu "od cewki do modółu - żółtego - do masy, poprzez dodatkowy ukryty włącznik. Będzie kompletny, niewidoczny dla złodzieja brak iskry. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> W tym celu zlutowałem na stałe dwa przewody żółte przy cewce (jeden idzie do modółu zapłonu, drugi do obrotomierza), aby nie można ich było rozłączyć. Następnie wyjąłem zegary i połączyłem przewód żółty, który idzie do obrotomierza (przy samych zegarach) poprzez ukryty włącznik do masy. Po włączeniu go masuje się sygnał z modółu (przerywany minus), który powoduje, że powstaje iskra do masy. Stąd brak iskry, a zatem i zapłonu. Proste, skuteczne i ciężkie do diagnozy. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Złodziej sprawdza prąd jest, myśli musi chodzić, a tu masz babo placek. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Sprawa jest do wykonania nawet dla laika. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Jak chcesz to ja moge uziemnic ciebie
nie, nie chce <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A na powaznie to nie bede pisał na forum na ten temat z wiadomych wzgledów. Jak ktos ciekawy to
zapraszam na GGw sumie mi ta wiedza sie nie przyda
jakby co, zawsze mam jesczze wiertarkę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
No to tak: Najbardziej skuteczną metodą w takim przypadku jest zwarcie przewodu "od cewki do
modółu - żółtego - do masy, poprzez dodatkowy ukryty włącznik. Będzie kompletny,
niewidoczny dla złodzieja brak iskry. W tym celu zlutowałem na stałe dwa przewody
żółte przy cewce (jeden idzie do modółu zapłonu, drugi do obrotomierza), aby nie można ich
było rozłączyć. Następnie wyjąłem zegary i połączyłem przewód żółty, który idzie do
obrotomierza (przy samych zegarach) poprzez ukryty włącznik do masy. Po włączeniu go masuje
się sygnał z modółu (przerywany minus), który powoduje, że powstaje iskra do masy. Stąd
brak iskry, a zatem i zapłonu. Proste, skuteczne i ciężkie do diagnozy. Złodziej
sprawdza prąd jest, myśli musi chodzić, a tu masz babo placek. Sprawa jest do wykonania
nawet dla laika.sprytne, sprytne
ja tam kiedyś używałem wyłącznika rozrusznika
ale zaniechałem odkąd sam sie na niego złapałem, a raczej on mnie złapał
bo się zepsuł i zostałem bez działającego rozrusznika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
no i musiałem gadzinę czyt. skodzinę popchnąć żeby zaskoczyła
a do domu też miałem kawałek drogi