Zabezpieczenie antykradzieżowe
-
Na filmach często pokazują że auto można łatwo otworzyć wsuwając pomiędzy drzwi a szybę pasek blachy z hakiem na końcu. Zastanawiam się czy faktycznie w samochodach nie montuje się żadnej obudowy nad mechanizmami zamka żeby uniemożliwić ten prosty sposób otwierania ? Wczoraj rozebrałem drzwi żeby oglądnąć co tam jest w środku i nasmarować prowadnice do szyb bo strasznie skrzypiały, przy okazji znalazłem trochę rdzy więc zabezpieczyłem. Ale najważniejsze że wszystkie mechanizmy za które można by próbować łapać hakiem do otwierania są schowane pod plastikową obudową. Więc myślę że tym sposobem się mojej nie da otworzyć, czy w innych autach też coś takiego montowano ?
-
Na filmach często pokazują że auto można łatwo otworzyć
wsuwając pomiędzy drzwi a szybę pasek blachy z
hakiem na końcu. Zastanawiam się czy faktycznie w
samochodach nie montuje się żadnej obudowy nad
mechanizmami zamka żeby uniemożliwić ten prosty
sposób otwierania ? Wczoraj rozebrałem drzwi żeby
oglądnąć co tam jest w środku i nasmarować
prowadnice do szyb bo strasznie skrzypiały, przy
okazji znalazłem trochę rdzy więc zabezpieczyłem.
Ale najważniejsze że wszystkie mechanizmy za które
można by próbować łapać hakiem do otwierania są
schowane pod plastikową obudową. Więc myślę że tym
sposobem się mojej nie da otworzyć, czy w innych
autach też coś takiego montowano ?a chcesz sie załozyc???
Ja też mam ten plastik załozozny, ale nie budzi on mojego pełnego zaufania.... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> -
a chcesz sie załozyc???
Ja też mam ten plastik załozozny, ale nie budzi on mojego pełnego zaufania....jak mi pękł kluczyk to sie nie dało otworzyc brzeszczotem a to chyba świadczy o tym że coś ten plastik daje
-
a chcesz sie załozyc???
Ja też mam ten plastik załozozny, ale nie budzi on
mojego pełnego zaufania....Ale ze wcześniejszych wypowiedzi Mate64 wie o czymś o czym my nie wiemy, czyli jak dobrać się do naszych dorgocennych autek a my o tym nie będziemy wiedzieli. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Ale ze wcześniejszych wypowiedzi Mate64 wie o czymś o czym my nie wiemy, czyli jak dobrać się do
naszych dorgocennych autek a my o tym nie będziemy wiedzieli.no właśnie
ja też pamiętam taki temat
a kolega mate milczy jak zaklęty <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> -
no właśnie
ja też pamiętam taki temat
a kolega mate milczy jak zaklęty<img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
Pozostaje nam tylko spać w autach. Ot najlepszy autoalarm. <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
-
Ja tam mam "fabryczny" immobiliser - padł mi elektromagnes w rozruszniku i zeby odpalić musze stuknąć go najpierw gaśnicą : - P
Na szczęście jutro wymieniam : - P
Tez bedzie trza spać w aucie..... -
Pozostaje nam tylko spać w autach. Ot najlepszy autoalarm.
albo uziemić mate'a <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Ale ze wcześniejszych wypowiedzi Mate64 wie o czymś o czym my nie wiemy, czyli jak dobrać się do
naszych dorgocennych autek a my o tym nie będziemy wiedzieli.Jak będą chcieli wziąść to i tak wezmą. Najczęściej wybijają małą trójkątną szybkę w tylnych drzwiach.
Raczej pomyślałbym nad zabezpieczeniem przed odpaleniem (ale na hola też mogą wziąść). Tylko dam wam wszystkim radę. Nie odcinajcie zasilań np.: cewki czy rozrusznika, bo to łatwe do obejścia. Ja jak swoją byłą zabezpieczałem to zainstalowałem ... Chce ktoś wiedzieć??? Trochę musiałbym popisać. Sprawa jest bardzo prosta. <img src="/images/graemlins/palacz.gif" alt="" /> -
Jak będą chcieli wziąść to i tak wezmą. Najczęściej wybijają małą trójkątną szybkę w tylnych
drzwiach.
Raczej pomyślałbym nad zabezpieczeniem przed odpaleniem (ale na hola też mogą wziąść). Tylko
dam wam wszystkim radę. Nie odcinajcie zasilań np.: cewki czy rozrusznika, bo to łatwe do
obejścia. Ja jak swoją byłą zabezpieczałem to zainstalowałem ... Chce ktoś wiedzieć???
Trochę musiałbym popisać. Sprawa jest bardzo prosta.Pisz, pisz
Ciekawi jesteśmy <img src="/images/graemlins/food.gif" alt="" /> -
albo uziemić mate'a
Jak chcesz to ja moge uziemnic ciebie <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/yay.gif" alt="" />
A na powaznie to nie bede pisał na forum na ten temat z wiadomych wzgledów. Jak ktos ciekawy to zapraszam na GG
-
Pisz, pisz
Ciekawi jesteśmyNo to tak: Najbardziej skuteczną metodą w takim przypadku jest zwarcie przewodu "od cewki do modółu - żółtego - do masy, poprzez dodatkowy ukryty włącznik. Będzie kompletny, niewidoczny dla złodzieja brak iskry. <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/devil.gif" alt="" /> W tym celu zlutowałem na stałe dwa przewody żółte przy cewce (jeden idzie do modółu zapłonu, drugi do obrotomierza), aby nie można ich było rozłączyć. Następnie wyjąłem zegary i połączyłem przewód żółty, który idzie do obrotomierza (przy samych zegarach) poprzez ukryty włącznik do masy. Po włączeniu go masuje się sygnał z modółu (przerywany minus), który powoduje, że powstaje iskra do masy. Stąd brak iskry, a zatem i zapłonu. Proste, skuteczne i ciężkie do diagnozy. <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" /> Złodziej sprawdza prąd jest, myśli musi chodzić, a tu masz babo placek. <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/uzbroj_zlo.gif" alt="" /> Sprawa jest do wykonania nawet dla laika. <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/pub2.gif" alt="" />
-
Jak chcesz to ja moge uziemnic ciebie
nie, nie chce <img src="/images/graemlins/jezor.gif" alt="" />
A na powaznie to nie bede pisał na forum na ten temat z wiadomych wzgledów. Jak ktos ciekawy to
zapraszam na GGw sumie mi ta wiedza sie nie przyda
jakby co, zawsze mam jesczze wiertarkę <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> -
No to tak: Najbardziej skuteczną metodą w takim przypadku jest zwarcie przewodu "od cewki do
modółu - żółtego - do masy, poprzez dodatkowy ukryty włącznik. Będzie kompletny,
niewidoczny dla złodzieja brak iskry. W tym celu zlutowałem na stałe dwa przewody
żółte przy cewce (jeden idzie do modółu zapłonu, drugi do obrotomierza), aby nie można ich
było rozłączyć. Następnie wyjąłem zegary i połączyłem przewód żółty, który idzie do
obrotomierza (przy samych zegarach) poprzez ukryty włącznik do masy. Po włączeniu go masuje
się sygnał z modółu (przerywany minus), który powoduje, że powstaje iskra do masy. Stąd
brak iskry, a zatem i zapłonu. Proste, skuteczne i ciężkie do diagnozy. Złodziej
sprawdza prąd jest, myśli musi chodzić, a tu masz babo placek. Sprawa jest do wykonania
nawet dla laika.sprytne, sprytne
ja tam kiedyś używałem wyłącznika rozrusznika
ale zaniechałem odkąd sam sie na niego złapałem, a raczej on mnie złapał
bo się zepsuł i zostałem bez działającego rozrusznika <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
no i musiałem gadzinę czyt. skodzinę popchnąć żeby zaskoczyła
a do domu też miałem kawałek drogi