traktor miałem
-
też to przeżyłem
poezja a jaki dżwięk jak się na II do 3500 rpmów podkręciło i tak przez miasto
a potem galara miałem że gdzieś szeryf będzie i dostanemojemu ziomkowi przerdzewiał kolektor i tam mu rąbnęło samochód było słychać jak samolot spodobało mu się ale jak przejechał przez osiedle o 12 w nocy to za 15 minut odwiedzili go błękitni panowie i dostał mandata za zakłucanie spokoju
-
też to przeżyłem
poezja a jaki dżwięk jak się na II do 3500 rpmów
podkręciło i tak przez miasto
a potem galara miałem że gdzieś szeryf będzie i
dostaneTez tak mialem, z tym ze za kolektorem wydechowym nie bylo juz nic (zdjalem) po przejezdzie przez miasto mialbym na sumienuiu styaruszke! Jak dodalem gazu ze skrzyzoania to babci az siatki z zakupami podskoczyly <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> No i stan przedzawalowy widzialem w jej oczach <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Tez tak mialem, z tym ze za kolektorem wydechowym nie
bylo juz nic (zdjalem) po przejezdzie przez miasto
mialbym na sumienuiu styaruszke! Jak dodalem gazu
ze skrzyzoania to babci az siatki z zakupami
podskoczyly No i stan przedzawalowy widzialem w
jej oczachTo by sie nazywało zabić babke wydechem <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
To by sie nazywało zabić babke wydechem
<img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" />
-
hehehe dobre!! <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
bo mi dwururka na pół sie rozpadła (wstyd było jechać ), dzwiek miałem jakbym ze trzy
strumienice jedna za drugą wspawał . wumieniłem i jest superteż tak miałem
tyle tylko że do domu miałem jakieś 60 kmno i żałowałem że w moim podstawowym wyposażeniu apteczki nie miałem żadnych stoperów <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
też tak miałem
tyle tylko że do domu miałem jakieś 60 km
no i żałowałem że w moim podstawowym wyposażeniu
apteczki nie miałem żadnych stoperówKopyto niezle co? <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> a moze by tak sie pozegnal na zawsze z wydechem??? policja i tak nie dogoni cie polonezina hehehe <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Kumpel w swojej Favoritce zamontował w miejsce dwóch oryginalnych tłumików dwie rury trochę grubsze i zupełnie puste bez żadnych tłumików z kwasówki.
To dopiero jest piękny efekt, a autko szybciej mu przyśpieszało. -
Ja jak wymienialem koncowy tlumik odpalilem silnik bez niego i tez calkiem niezly traktor byl, ale nie chcialem ludziom zbytnio halasowac pod oknami, wiec nie probowalem zbyt dlugo. Tlumik wymienialem na chodniku kolo sklepu <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Ja jak wymienialem koncowy tlumik odpalilem silnik bez
niego i tez calkiem niezly traktor byl, ale nie
chcialem ludziom zbytnio halasowac pod oknami, wiec
nie probowalem zbyt dlugo. Tlumik wymienialem na
chodniku kolo sklepu<img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/shocked.gif" alt="" /> alez z kolegi to normalnie komandos... Przed sklepem?????????????
-
Kumpel w swojej Favoritce zamontował w miejsce dwóch
oryginalnych tłumików dwie rury trochę grubsze i
zupełnie puste bez żadnych tłumików z kwasówki.
To dopiero jest piękny efekt, a autko szybciej mu
przyśpieszało.Żadna to nowość a przelotowe storzki jak najbardziej tylko że puszka i kąt storzka musi być odpowiednio dobrana by następowało właściwe rozprężanie gazów mniejsze opory na wydechu są i auto ładniej pracuje
i z przejściem badań nie ma problemuJeśli kolega tak zrobił to <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" /> wymiaty puch bym poprosił
czasem robiąc tak można pogoryszyć a nie poleprzyć sprawę oprócz tego ze będzi eburczał inaczej
-
alez z kolegi to normalnie komandos... Przed
sklepem?????????????No przeciez nie mialem innego wyjscia. Musialem jakos dojechac z tlumikiem do wymiany do tego sklepu. Skoro mam auto to nie bede sie tlukl tramwajami i to jeszcze z tlumikiem pod pacha, a jeszcze nawet nie mialem pewnosci czy sie uda wymienic. A bez tlumika to bylby niezly halas.
Poszedlem zapytac czy wymieni, potem do auta, stanalem tylnym kolem na chodniku zeby bylo wyzej, plandeka na jezdnie i sciagnalem tlumik, wymienilem, a potem zalozylem nowy. Z montazem nie bylo problemu, bo przeciez byl niedawno zakladany, wiec wszystko lekko chodzilo, objemka latwo sie odkrecila, pozatym tlumik czysty nie wiec sie nie ubrudzilem. Jedynie mialem klopot z zatrzasnieciem spinki na gumie po wymianie tlumika, ale jakos sie ja udalo zatrzasnac. Srodkowego to bym tam raczej nie wymienil, ale koncowy to latwa sprawa. -
Mnie sie wysunela rura miedzy tylnym a srodkowym, bo sie gdzies obejma poluzowala. I powiem Wam ze bardzo ciekawy dzwiek z tego wyszedl. W autku prawie zadnej roznicy, a na zewnatrz calkiem fajnie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Jakby tak jakis przelot zalozyc zamiast tlumika mniaammm. Tylko musialby przeglad przejsc <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Mnie sie wysunela rura miedzy tylnym a srodkowym, bo sie
gdzies obejma poluzowala. I powiem Wam ze bardzo
ciekawy dzwiek z tego wyszedl. W autku prawie
zadnej roznicy, a na zewnatrz calkiem fajnie Jakby
tak jakis przelot zalozyc zamiast tlumika mniaammm.
Tylko musialby przeglad przejscRura z tlumika koncowego ma naciecia bo sie ja nasuwa na rure ze srodkowego. Czyli albo moglbys nie wciskac tej rury do konca, albo troche glebiej zrobic wciecia i juz by uklad nie byl szczelny, a rura moglaby byc przykrecona objemka normalnie zeby sie to wszystko nie rozlecialo.
Ale moze lepiej by bylo sobie kupic koncowke z dyfuzorem ktory robi jakis fajny odglos, no i by ladniej wygladalo.
A ja tak nie kombinuje bo i tak juz mam za glosno w aucie i zastanawiam sie nad jakims wygluszaniem, bo przeszkadza w sluchaniu radia, a nie lubie znow puszczac na maksa muzyki, bo to juz za duzy halas i mozna nawet nie uslyszec co sie dzieje na ulicy np karetki na sygnale.