Pompa paliwa.
-
Takie jest przypuszczenie, bo co innego?? Chyba, ze
kupilem lewa pompe. Jade ja dzisiaj napewno
zareklamowac....IMO raczej ta druga opcja...Tez nie słyszałem o przypadku , by mróz zniszczył pompę paliwa.
-
Neste i Jet to sa akurat dobre stacje. Mozliwe, ze latem zatankowalem cos lewego i do dzisiaj jeszcze mam to w
zbiorniku. Jechalem na wczasy i musialem nalac na dwoch takich lewych stacjach, ale innych w poblizu nie bylo.A
teraz wylazi bo wczesniej nie bylo takiego mrozu jak teraz.Jeżeli nawet zamarzła woda z paliwa w baku, to po drodze ma jeszcze filtr paliwa, który nie przepuści kryształków lodowych. Tak więc przyczyny szukaj gdzie indziej.
-
Takie jest przypuszczenie, bo co innego?? Chyba, ze kupilem lewa pompe. Jade ja dzisiaj napewno zareklamowac....
Zastanawiam sie jak skruszyl sie lod zanim dotarl, poprzez filtr, z baku do pompy.
-
Jez˙eli nawet zamarz?a woda z paliwa w baku, to po drodze ma jeszcze filtr paliwa, który nie przepus´ci kryszta?ków
lodowych. Tak wie˛c przyczyny szukaj gdzie indziej.To ta pompa nie ma stycznosci z niczym wiecej. A filtr wymienilem w lato, dlatego raczej nie jest on przyczyna tej usterki.
A ten plastki pod pompe, jakiej grubosci jest u was? Moze jest za cienki i popychacz za bardzo bije w pompe i membrana jest za mocno wypychna. I to dlatego dochodzi do uszkodzenia ! -
Zastanawiam sie jak skruszyl sie lod zanim dotarl, poprzez filtr, z baku do pompy.
Moze jednak to nie jest wina zamarzajacej wody w ukladzie paliwowym. Juz nie wiem....
<img src="/images/graemlins/niewiem.gif" alt="" />
-
Moze jednak to nie jest wina zamarzajacej wody w ukladzie paliwowym. Juz nie wiem....
Chyba, zeby zamarzla w samej pompie... z kolei do niej zeby sie dostac, to musialaby woda zostac zassana z baku, a o ile jest wogole tam woda, to na dnie..
-
Chyba, zeby zamarzla w samej pompie... z kolei do niej zeby sie dostac, to musialaby woda zostac zassana z baku, a o
ile jest wogole tam woda, to na dnie..Samochod nie dusi sie, nic sie nie dzieje. Czy jest woda w baku to ja tego nie wiem. To tylko moje przypuszczenie. Cos musi uszkadzac ta pompe. A moze to zwykly zbieg okolicznosci. Tamta padla bo miala przejechane 40 tysi a nowa byla juz uszkodzona w chwili zakupu. A moze to ten plastik pod pompa sie wytopil i teraz za mocno jest naciagana blona pompy. W maluchu zdaje sie, ze byla taka regulacja opierajaca sie na podkladkach i tym plastku.
-
Samochod nie dusi sie, nic sie nie dzieje. Czy jest woda w baku to ja tego nie wiem. To tylko moje przypuszczenie.
Cos musi uszkadzac ta pompe. A moze to zwykly zbieg okolicznosci. Tamta padla bo miala przejechane 40 tysi a
nowa byla juz uszkodzona w chwili zakupu. A moze to ten plastik pod pompa sie wytopil i teraz za mocno
jest naciagana blona pompy. W maluchu zdaje sie, ze byla taka regulacja opierajaca sie na podkladkach i tym
plastku.No tu Ci nie pomoge, bo nie rozbieralem tego u nas (auto ma ok 127 tysiecy), bo dziala... Z kolei Malca mialem sluzbowego przez kilka dni <img src="/images/graemlins/wink.gif" alt="" />
-
No tu Ci nie pomoge, bo nie rozbieralem tego u nas (auto ma ok 127 tysiecy), bo dziala... Z kolei Malca mialem
sluzbowego przez kilka dniZlozylem reklamacje i juz. Wedlug mnie to zwykly przypadek. Rozwazylem wszystkie mozliwosci i nie ma sensownego wytlumaczenia. Zobaczymy, zaloze jutro nowa pompe i jak ona poleci to wtedy do mechanika sie udam. Narazie zmienie i zobaczymy co bedzie.
Co do tej popsutej to koles powiedzial, ze wysle reklamacje do Koreii. Jak to powiedzial to myslalem, ze upadne i zaczne sie turlac ze smiechu. Twierdzi, ze beda ja tam badac("zespół inżynierów") i w zaleznosci co wybadaja to mi odpowiedza. Jak zaczol opowiadac jak to kiedys ktos zlozyl reklama i tere fere para araa...... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> a ja staralem sie opanowac i nie parsknac smiechem. Wedlug mnie to on powinien oddac mi kase albo dac nowa sprawna pompe i dalej zalatwiac sprawe ze swoim dostawca a nie mnie w to jeszcze mieszac. Ale zdaje sie, ze to jeden z tych madrzejszych. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" /> A z takimi to nie dojdziesz do porozumienia. Ale opowiesci ma naprawde zabawne <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/bravo.gif" alt="" />
No coz, to Polska <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />
-
Własnie wymienilem po raz drugi pompe paliwa. Pierwszy raz mialem ta przyjemnosc dwa lata temu,
tez w zime i wtedy tez byl spory mroz. A dzisiaj drugi raz padla pompa i zabryzgala mi caly
silnik olejem. Przypuszczalnie ma to zwiazek z kiepskim paliwem i niskimi temperaturami.Widziałem kiedyś u kogoś w Tikusiu że w miejscu "rzygania" olejem przez pompę gość miał nałożoną cienką rurkę ułożoną w syfon (jak w umywalce) i kierował olej do plastikowej buteleczki przyklejonej w pobliżu pompy taśmą izolacyjną.
Nie rozwiązuje to problemu na stałe ale gość przejechał na tym rozwiązaniu 25 kkm.
Myślę że może to więc pomóc na chwilowe problemy finanasowePozdrovki !!!
-
Widziałem kiedyś u kogoś w Tikusiu że w miejscu "rzygania" olejem przez pompę gość miał nałożoną cienką rurkę
ułożoną w syfon (jak w umywalce) i kierował olej do plastikowej buteleczki przyklejonej w pobliżu pompy taśmą
izolacyjną.
Nie rozwiązuje to problemu na stałe ale gość przejechał na tym rozwiązaniu 25 kkm.
Myślę że może to więc pomóc na chwilowe problemy finanasowe
Pozdrovki !!!Nie chodzi o problemy finnansowe, tylko o to, ze samochod ma byc sprzedany. A wymieniac ciagle element za 100 zl nie ma sensu. A co do tej buteleczki, to raczej nie sprzedam go z takim patentem. Musi byc sprawna pompa.
Jutro kupuje nowa w innym miejscu i zmieniam. Zobaczymy co bedzie. <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />