Rekordy - inaczej
-
Witam
Nie raz można na tym forum poczytać o tym że czyjeś GTi do setki przyśpiesza w tyle czy tyle sekund.
A może pochwalimy się naszymi osiągnięcami w krzywym zwierciadle <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />Ja proponuje na początek dział - "Co dziwnego lub w dziwny sposób przwoziliśmy samochodem"
- zaczne ja- dziś przewoziłem moim sedanem kanape 2 osobową z IKEA. Nie mieściła sie do auta to rzecz jasna więc pan Marcin mądra głowa oparcie nowej kanapy oparl na klapie a leżysko na dachu - wszytko ściągłem 3 pasami i tak wiozłem do domu. <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Witam
Nie raz można na tym forum poczytać o tym że czyjeś
GTi do setki przyśpiesza w tyle czy tyle sekund.
A może pochwalimy się naszymi osiągnięcami w krzywym
zwierciadle
Ja proponuje na początek dział - "Co dziwnego lub w
dziwny sposób przwoziliśmy samochodem"- zaczne ja- dziś przewoziłem moim sedanem kanape 2
osobową z IKEA. Nie mieściła sie do auta to rzecz
jasna więc pan Marcin mądra głowa oparcie nowej
kanapy oparl na klapie a leżysko na dachu - wszytko
ściągłem 3 pasami i tak wiozłem do domu.
Z dziwnych rzeczy to kiedys w bagazniku wiozlem... kolege <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
Zaczal ogladac sedanka i chcial zobaczyc czy bagaznik jest pojemny... Jak mu pokazalem to stwierdzil ze spory i bez problemu by sie zmiescil <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Powiedzialem ze moze sprobowac jak chce... Chcial <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> Wszedl a my klapa w dol i do autka <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> 15 min po osiedlu sie krecilem w kolko ale koledze wmowilismy ze juz w centrum jestesmy... <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Jakos mu przyspieszanie i hamowanie nie przypadlo do gustu <img src="/images/graemlins/rotfl.gif" alt="" /> A jak sie darl to go uciszalismy zeby byl cicho bo policja obok stoi <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> Wiem, wiem... Glupie to bylo <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" /> Ale smieszne <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> - zaczne ja- dziś przewoziłem moim sedanem kanape 2
-
Z dziwnych rzeczy to kiedys w bagazniku wiozlem...
babcie wiozlem do kosciola <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> a powiedziala ze do tego czornego diobla nie wsiadze <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> niewiedziec czemu kubelek okazal sie za maly <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
-
Dzieuchę woziłem <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" /> Kiedyś robiliśmy sobie jajca i jeździliśmy tak po Słowacji <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
-
Witam
Nie raz można na tym forum poczytać o tym że czyjeś GTi do setki przyśpiesza w tyle czy tyle
sekund.
A może pochwalimy się naszymi osiągnięcami w krzywym zwierciadle
Ja proponuje na początek dział - "Co dziwnego lub w dziwny sposób przwoziliśmy samochodem"- zaczne ja- dziś przewoziłem moim sedanem kanape 2 osobową z IKEA. Nie mieściła sie do auta to
rzecz jasna więc pan Marcin mądra głowa oparcie nowej kanapy oparl na klapie a leżysko na
dachu - wszytko ściągłem 3 pasami i tak wiozłem do domu.
psa mojego wielkiego wiozłem. ledwo się mieścił z tyłu na kanapie... a jak po cheblach dałem to się utrzymać nie mógł <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" />
- zaczne ja- dziś przewoziłem moim sedanem kanape 2 osobową z IKEA. Nie mieściła sie do auta to
-
Dzieuchę woziłem Kiedyś robiliśmy sobie jajca i jeździliśmy tak po Słowacji
Ja kiedyś (lata temu) w bagażniku wiozłem żywego tryka (barana) ponad 150km. Jechałem wtedy escortem ale smród był wtedy niesamowity.
W uno woziłem drzwi ale rekord padł jak wiozłem wanne - wielka i długa (dużo, za dużo wystawło za auto).
Pozdrawiam -
przedwczoraj skończylismy przeprowadzkę - zgadnijcie co było główną siłą transportową <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />
poczciwe 8v czasem było zapakowane poza granice zdrowego rozsadku,ale dało rade <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
Witam.
Ja swoim świstakiem czesto woże paczki, wtedy robi za kurierską fure - sprawuje się świetnie chociaż za dużo do niego nie wchodzi a napakowany czasem jest tak że lusterka prawego nie widać a o zaciągnięciu ręcznego moge zapomieć <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" /> Ale tylko czasami każe mu tak tyrać <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> Ostatnio też miałe mała podróz w 4 osoby + komplet bagaży na studia 2 osób (w tym 2 kompy) - zapakowany był strasznie - aż sie bałem jechać szybciej niż 90 bo strasznie nim jakoś tak rzucało, w sumie mną by też rzucało gdybym sobie z 0,5t na plecy wsadził <img src="/images/graemlins/biglaugh_.gif" alt="" />
-
ja wiozłem np 350 kg kleju do siatki elewacyjnej, albo 32 mb gzymsu w 4 metrowych kawałkach (ulterek przy otwartym bagarzniku brzmi jeszcze miodniej <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" />)
-
przedwczoraj skończylismy przeprowadzkę - zgadnijcie co było główną siłą transportową
poczciwe 8v czasem było zapakowane poza granice zdrowego rozsadku,ale dało radejak jechałem w 4ch chłopa do Francji + wszystkich bagaże (a ich było bardzo dużo) to siadło mniejwiecej tak jak na tym zdjęciu. Ale auto dało rade, 2500km bez przerwy pojechało <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" /> <img src="/images/graemlins/OK.GIF" alt="" />
-
jak jechałem w 4ch chłopa do Francji + wszystkich bagaże (a ich było bardzo dużo) to siadło
mniejwiecej tak jak na tym zdjęciu. Ale auto dało rade, 2500km bez przerwy pojechałoJak do mojego załadowałem 5 chłopa i co chwile mi do dobijało, nie mówiąc że szorowałem o krawężniki to poprzysięgłem nigdy już więcej niż 4 osób do Śwista nie wsadzać. O braku przyspieszenia i hamowanie nie wspominam I tak zostało - auto jest dwuosobowe <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
przedwczoraj skończylismy przeprowadzkę - zgadnijcie co
było główną siłą transportową
poczciwe 8v czasem było zapakowane poza granice zdrowego
rozsadku,ale dało radeŚwistak przeprowadził nas już dwukrotnie.... <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
-
26 szpulek skretki komputerowej <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
w sumie prawie 8 km kabla <img src="/images/graemlins/winner.gif" alt="" />
swisak siadl na zawieszeniu a ja nie widzialem prawej szyby. ale dalo rade <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
pozdr
-
Ja w zasadzie nic dziwnego. Na początku roku przeprowadzałem moją siostrę i jej kumpelę z jednego mieszkania do drugiego. Na rzeczy kumpeli wystarczyły dwa "obroty", na rzeczy mojej kochanej siostruni potrzeba było ich kolejne dziewięć <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
kiedyś skodą 105 przewoziłem w bagażniku (bagażnik z przodu otwierany na bok) lodówkę w pozycji pionowej prawie zereowa widoczność do przodu przez szybę (trzeba było się wychylać przez boczne)
jednak lenistwo czasem powinno byc karane <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
Witam
Nie raz można na tym forum poczytać o tym że czyjeś GTi do setki przyśpiesza w tyle czy tyle
sekund.
A może pochwalimy się naszymi osiągnięcami w krzywym zwierciadle
Ja proponuje na początek dział - "Co dziwnego lub w dziwny sposób przwoziliśmy samochodem"- zaczne ja- dziś przewoziłem moim sedanem kanape 2 osobową z IKEA. Nie mieściła sie do auta to
rzecz jasna więc pan Marcin mądra głowa oparcie nowej kanapy oparl na klapie a leżysko na
dachu - wszytko ściągłem 3 pasami i tak wiozłem do domu.
Moja Suzi dźwigała kiedyś dwie osoby, cztery opony zimowe i skrzynię biegów-dała radę <img src="/images/graemlins/myjzeby.gif" alt="" />
- zaczne ja- dziś przewoziłem moim sedanem kanape 2 osobową z IKEA. Nie mieściła sie do auta to
-
Urwalem silnik 3x <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> i pol roku jezdze na przytartym pasku rozrzadu
Bylbym zapomnial - na trasie Dortmund - Lodz spalil mi 5,5l/100
-
Moja siostrzyczka zadzwoniła kiedys do mnie, czy jej nie mogę zgarnąć z akademika. Nie ma sprawy myślę. Pojechałem po nia z dziewczyną, z tyłu w foteliku dziecko. Wychodzę po siostrę, otwieram drzwi do jej pokoju, patrzę, a ona miała wszystkie rzeczy spakowane, bo się przed latem wyprowadzała z akademika. Zapytałem, czy nie mogla mnie uprzedzić, że nie tylko ja będe wiózł. No ale skoro juz przyjechałem, to szkoda drogi. Zapakowaliśmy cały jej pokój, łącznie z kwiatkami, rybką w niezakręconym słoiku - nie wiedzieliśmy, czy starczy jej wody, ale dała radę. Co prawda autko nieźle siadło, ale daliśmy radę.
-
Hmmm <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Załamie się. Nic nie mogę sobie przypomieć <img src="/images/graemlins/buu.gif" alt="" />
-
Hmmm Załamie się. Nic nie mogę sobie przypomieć
Ale Ty masz inne rekordy na koncie... Np. rekordowe spalanie 5,4 LPG / 100km, rekordowa ilosc rdzy lub rekordowa ilosc tworzonej pod maska musztardy... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />