trudne pytanie...
-
które sobie zadaję ale trudno mi na nie jednoznacznie odpowiedzieć.Chodzi o LPG w skodzie favorit.Posiadam takową kupioną po znajomości.Nie chciałem zakładać LPG na początku bo uważałem to za ekonomicznie nieuzasadnione.Mianowicie chodzi o to,że nie planowałem nią dłużej niż 2 lata pojeździć.W tej chwili pluję sobie w brodę,bo to już 15 miesięcy a nie zanosi się na zakup innego tańszego w spalaniu i nowszego autka do którego z pewnością założyłym instalację.Skoda ma 1992 rok produkcji,blaszki ok a ostatni przegląd przeszła bez zająknięcia.Tylko uwaga do tylnych amorków,że przed zimą mogłyby zostać zmienione.I tak się zastanawiam czy w tej obecnej chwili założyć instaslację...Na wp.pl wyszło mi że zwróciłaby mi się po ok 7 miesiącach.Stan techniczny uważam za więcej niż dobry bądz też za dobry.Do roboty amrtyzatory tył i może hamulce.Stan licznika 118000km.Sucha nie cieknie.Tak sobie myślę,że może ją zajeździć na LPG przez parę lat jeszcze i tylko wiek tej damy jest dla mnie problemem.Co Wy na to?
-
Nikt nie da Ci jednoznacznej odpowiedzi, bo inwestycje w samochód nigdy się tak naprawdę nie zwrócą. Z ekonomicznego punktu widzenia kupno nowego auta tez się nie opłaca - wyjeżdżasz za bramę salonu i już parę tysi w plecy.
A co do LPG - zależy ile jeździsz. Osobiście nie mam wątpliwości, skoro 100km na gazie kosztuje mnie 16zł, a na benzynie 27zł.
Po drugie nigdy mnie nie przekonywały argumenty polegające na wyliczeniach wydatków w ciągu roku przeznaczanych na oba typy paliwa i związanych z tym innych opłat (regulacje, przegląd). Dlaczego? A to proste - jak mogę jeździć taniej, to jeżdżę więcej i nie szczypię się jak chcę pupę wozić. Stąd porównywanie wydatków na benzynę i gaz w perspektywie roku, czy ilus tam lat jest dla mnie nietrafione. -
[color:"blue"] Nie łam się kolejne podwyżki w naszej firmie są w październiku a potem w kwietniu.
A teraz tak na poważnie. Wiem że teraz cena paliwa jest dość wysoka i ponownie wraca myśl czy nie założyć LPG. Pisałeś że nie jeździsz zbyt wiele więc przelicz sobie czy i kiedy Ci sie to zwróci. Wiem że instalacja pierwszej gen. to około 1000zł. Kolega nam przytacza iż różnica w cenie przejechania 100km to 9zł więc by Ci się zwróciło musiałbyś przejechać około 11ty km. by instalacja sie zwróciła a dopiero potem zacznie zarabiać na siebie. Pomyśl czy kasy na LPG nie odłożyć na nową furkę bo jak nie zajedziesz skody to będzie mogła jeszcze komuś wiernie służyć tak jak Tobie przez ostatnie 15 miesięcy <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
Pozdrawiam -
jest tylko jedna odp.
Posiadanie tego samochodu ma sens tylko z instalką gazową, no chyba że ktoś jeździ tylko pare km tygodnowo do sklepu. Jeśli ktoś jeździ te 10tys km rocznie czy troszke mniej to i tak się opłaci. lepiej juz płacic te 1,79 niż 4,3. Sam się kiedyś zastanawiałem nad tym czy zakładać i nie żałuję. Polecam szczególnie że istalka do gaźnika jest tania.