Spadająca moc
-
Witam. Mam takie pytanie co może być przyczyną takiegop zjawiska. Odpalam moją favcie i jadę po przejechaniu ok 10km zaczyna słabnąć i coraz gorzej gorzej aż gaśnie. Dzieje się tak czasem. Podczas jazdy przed takową awarią czuć takie delikatne poszarpywanie i odczuwa się spadek mocy. Po tym jak zgaśnie po odczekaniu kilku minut zapala normalnie. Dodam że rozrząd jest nowy zapłon ustawiony filtry powymieniane, gaźnik wyregulowany. Od tych wymian minęło już trochę czasu i wcześniej było ok. Proszę o jakieś wskazówki może ktoś z Was miał taki przypadek. Pozdrawiam i życzę wszystkim Szczęśliwego Nowego Roku.
-
Witam. Mam takie pytanie co może być przyczyną takiegop
zjawiska. Odpalam moją favcie i jadę po
przejechaniu ok 10km zaczyna słabnąć i coraz gorzej
gorzej aż gaśnie. Dzieje się tak czasem. Podczas
jazdy przed takową awarią czuć takie delikatne
poszarpywanie i odczuwa się spadek mocy. Po tym jak
zgaśnie po odczekaniu kilku minut zapala normalnie.
Dodam że rozrząd jest nowy zapłon ustawiony filtry
powymieniane, gaźnik wyregulowany. Od tych wymian
minęło już trochę czasu i wcześniej było ok. Proszę
o jakieś wskazówki może ktoś z Was miał taki
przypadek. Pozdrawiam i życzę wszystkim
Szczęśliwego Nowego Roku.No to ja spróbuję odpowiedzieć, jak się mylę proszę koleżeństwo o poprawienie mnie
Jak jeździsz na benzynie to być może że to pływak się zacioł w gaźniku, albo coś innego złego się z nim dzieje tzn. utzrzymuje zbyt wysoki poziom paliwa w gaźniku piszę o tym bo mam podobne objawy (szarpanie) i myślę że to to. Wszystkie inne możliwości już wyczerpałem
Naprawić to można przez zdjęcie pokrywki gaźnika i dogięcie troszeczkę pływaka aby utrzymywał odpowiedni poziom paliwa (dokładnie to jest opisane w książce).
No dobra napisałem co wiem zawsze to coś. <img src="/images/graemlins/los.gif" alt="" /> -
No to ja spróbuję odpowiedzieć, jak się mylę proszę
koleżeństwo o poprawienie mnie
Jak jeździsz na benzynie to być może że to pływak się
zacioł w gaźniku, albo coś innego złego się z nim
dzieje tzn. utzrzymuje zbyt wysoki poziom paliwa w
gaźniku piszę o tym bo mam podobne objawy
(szarpanie) i myślę że to to. Wszystkie inne
możliwości już wyczerpałem
Naprawić to można przez zdjęcie pokrywki gaźnika i
dogięcie troszeczkę pływaka aby utrzymywał
odpowiedni poziom paliwa (dokładnie to jest opisane
w książce).
No dobra napisałem co wiem zawsze to coś.Jak się tam dostać do tego pływaka-trzeba rozbierać gażnik?? a objaw jest taki jakby się silnik zalewał. Mi teraz przyszło do głowy ssanie. Może to urządzenie się nie domyka tzn przestaje działać ale leje paliwo.
-
Jak się tam dostać do tego pływaka-trzeba rozbierać gażnik?? a objaw jest taki jakby się silnik
zalewał. Mi teraz przyszło do głowy ssanie. Może to urządzenie się nie domyka tzn przestaje
działać ale leje paliwo.
ssanie polega na zamykaniu przepustnicy rozruchowej (to ta pierwsza po zdjęciu pokrywy filtra)
sprawdż ją palcem czy lużno chodzi i czy wraca
jak by ci się zalewał silnik potem trudno by było zapalić
stawiam raczej na braki paliwa w gażniku-pompa paliwa, filtry paliwowe -
ssanie polega na zamykaniu przepustnicy rozruchowej (to
ta pierwsza po zdjęciu pokrywy filtra)
sprawdż ją palcem czy lużno chodzi i czy wraca
jak by ci się zalewał silnik potem trudno by było
zapalić
stawiam raczej na braki paliwa w gażniku-pompa paliwa,
filtry paliwowePompa była wymieniana natomiast z tym odpalaniem to źle mi się napisało muszę pokręcić rozrusznikiem jakieś 6 sekund z gazem wciśnietym do końca. Przebadam te ssanie ,pływak, obadam też zawór iglicowy co wy na to?????
-
Hm... A czy próbowałeś wrzucić mu obroty na luzie???
Ja miałem objawy z traceniem mocy. Poza Twoimi objawami to właśnie na jak np. na luzie ustawiłem 2k tys. obr to saame spadały i gasł. Po kilku mies. irytacji wymieniona została cewka no i pomogło. Ale w Twoim przypadku może to też i być gaźnik.
Pozdrawiam. <img src="/images/graemlins/gifts.gif" alt="" /> -
ssanie polega na zamykaniu przepustnicy rozruchowej (to
ta pierwsza po zdjęciu pokrywy filtra)
sprawdż ją palcem czy lużno chodzi i czy wraca
jak by ci się zalewał silnik potem trudno by było
zapalić
stawiam raczej na braki paliwa w gażniku-pompa paliwa,
filtry paliwoweWItam w nowym roku. Więc tak zdarzyła mi się od wczoraj do dziś cztery razy taka sytuacja. Po powrocie zajrzałem do tej przepustnicy tzn ten daszek ruchomy jest stabilny jak go zacząłem domykać to silnik zaczynał przygasać. Zrobiłem tak kilka razy razy i potem te objawy ustały-na próbę przejechałem ponad 20km i ok choć czasem było czuć delikatne szarpanie ale nie gasł. Jeszcze dodam że czasem przy mało rozgrzanym silniku obroty pływają tzn ma 700 i nagle słychać jak się zwiększają np dp 1500. Jeśli to jest sprawa którą mogę wykonać sam to ok w ostateczności pojadę do mechanika.