Rozprałem autko.
-
szkoda autka
a czyja wina ??
bo z opisu mniemam ze jegoNiestety wina będzie moja, jak sądzę, bo dupa jestem nie kierowca i powinienem wiedzieć że nie wolno dociskać hamulca.
Wpadłem w boczny poślizg i wylądowałem na przeciwległym pasie.
Najprawdopodobniej udało mi się wyprostować częściowo auto, tyle że już przed Bogu ducha winną toyotą.
Dobrze, że wszyscy wyszli z tego cało. Tylko moja żonka jednodniowa obserwacja w szpitalu, reszta od razu do domów. Siniaki i potłuczenia owszem, ale nic nie wiem o złamaniach czy widocznych obrażeniach. -
szkoda autka
a czyja wina ??
bo z opisu mniemam ze jegoJa z opisu wyczytałem że jednak nie wina toyoty ani tego co skręcał w lewo. Nie dostosowanie prędkości do warunków panujących na drodze spowodowało że kierowca nie wyhamował <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
czuję że autko "jedzie dalej",
dociskam hamulec - autko idzie w lewo poślizgiem.Wybrales najgorszy wariant... <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Ale dobrze ze nic sie Wam nie stalo <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> -
Wybrales najgorszy wariant...
Każdy kierowca odruchowo by zrobił tak samo <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
Ale dobrze ze nic sie Wam nie stalo
No i to oczywiście najważniejsze <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Ja z opisu wyczytałem że jednak nie wina toyoty ani tego
co skręcał w lewo. Nie dostosowanie prędkości do
warunków panujących na drodze spowodowało że
kierowca nie wyhamowałNo i tak to wygląda, tyle że ja nie wiem teraz ile jechałem.
Prowadzę od prawie 15 - stu lat, bez żadnej stłuczki (nie licząc własnej bramy, kóra sama wskoczyła mi pod koła przy cofaniu) , jeden mandat jeszcze na studiach.
Zawsze byłem przekonany że jeżdże bezpiecznie. Niestety jak się okazało dupa blada nie kierowca ze mnie. -
Każdy kierowca odruchowo by zrobił tak samo
Tu sie nie zgodze... Nie kazdy. Wszystko jest kwestia treningu i przyzwyczajen, bo dobre "odruchy" mozna i trzeba sobie wyrobic <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" />
-
Tu sie nie zgodze... Nie kazdy. Wszystko jest kwestia treningu i przyzwyczajen, bo dobre "odruchy" mozna i trzeba
sobie wyrobiczgadza się <img src="/images/graemlins/skromny.gif" alt="" /> ,ale z drugiej strony wypadek jak sama nazwa wskazuje może dopaść każdego ,szkoda ,że można za to jeszcze pójść siedzieć <img src="/images/graemlins/sick_.gif" alt="" />
-
Ja nie moge. <img src="/images/graemlins/oslabiony.gif" alt="" />
Wyrazy żalu. Dobrze że nic nikomu sie nie stało. -
widzę że masz nowy rocznik ,ciężko będzie coś dostać
Etam cięzko. Allegro, szroty, marianek z Konstancina pod Wawą tez ma jakieś klamoty do mk4/5 myślę że da radę.
-
Ano niestety.. swift i mokry asfalt - to nie najlepszy koktail.... lubi zaskoczyć,
dlatego jak dobierać gumki, to preferencja - "na deszcz"
poza tym - hamować i dodatkowo hamowanie silnikiem... ale to już czas i wyrachowanie na które niekiedy nie ma czasu
co do części - jak pisałem jakiś rok temu Poznań *czwartki i niedziela), ale o dokładny adres na tą giełde części musimy prosić poznaniaków, byłem 2 razy ale chyba nie potrafię wytłumaczyć.
Ceny poznańskie - z tym że do mk2,3 - to może sie wytarguje: maska 150, błotnik 70-100, reflektor 100-150, zderzak kpl. ze wzmocnieniami, kierunkami jakieś 250, itd.
Belkę górną (wzmocnienie górne) i wzmocnienie dolne można kupić new w podróbie za stosunkowo nie duże pieniądze.
Sprawdź podłużnice !!! -
dobrze, ze jestes w stanie pisac o tym... i wszyscy zyja...
pozdro i głowa do góry -
Sprawdź podłużnice !!!
Auto u fachowca, czekam na opinię.
Podziękowania dla Prezesa za słowa otuchy. <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Sie da, sie poszuka, sie zrobi. -
a ja bylem wczoraj w tarnowie... wyrazy wspolczucia rozbitkowie laczmy sie <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Tu sie nie zgodze... Nie kazdy. Wszystko jest kwestia
treningu i przyzwyczajen, bo dobre "odruchy" mozna
i trzeba sobie wyrobicCzasami i najlepszych "odruchy" zawodzą (vide: ignorowanie stopu przed przejazdem kolejowym)...
Ja tam chwalę ABS, bo bez niego w krytycznych momentach może być ciężko (kilka razy mi zadziałał przy szybkościach 10-20km/h, ale na razie nie było potrzeby awaryjnego hamowania). 90% kierowców w naprawdę stresującej sytuacji depnie pedał hamulca do końca i będzie się modliło o cud...
-
Napewno po malu zrobisz sobie Suzi <img src="/images/graemlins/waytogo.gif" alt="" />
Najważniejsze, że wszyscy wyszli calo -
Zawsze byłem przekonany że jeżdże bezpiecznie. Niestety
jak się okazało dupa blada nie kierowca ze mnie.Z tym nie ma reguły. Jak jeździłem jak popapraniec mając 18 lat to miałem tylko jedną stłuczke, a od kiedy troche zmądrzałem to miewałem nawet trzy kasacje rocznie...
Odpukać, ale od prawie trzech lat spokój, Świstak to jak narazie jedyne moje auto którym nie miałem kolizji i oby tak dalej (poprzednie auta sprzedawałem jako rozbite) -
Auto u fachowca, czekam na opinię.
Podziękowania dla Prezesa za słowa otuchy.
Sie da, sie poszuka, sie zrobi.Jeżeli bediesz już napewno remontował i potrzeba Ci będzie graty to wal.
Ja mam tylko nówki....
Błotniki po 220zł sztuka
Reflektor elektryczny z silnikiem 400zł
Reflektor elektryczny bez silnika 354zł
Silniczek reflektora VALEO 150zł
Zderzak przód góra 75zł
Zderzak przód dół 270zł
Migacz przedni biały 40zł
Migacz przedni żółty 40zł -
Jeżeli bediesz już napewno remontował i potrzeba Ci
będzie graty to wal.Dzięki, <img src="/images/graemlins/uklon.gif" alt="" />
zachęcony walę na GG -
Dzięki,
zachęcony walę na GGCzekam z niecierpliwościom <img src="/images/graemlins/smile.gif" alt="" />
-
Czekam z niecierpliwościom
teraz na gg jest tka ze jak jestes niedostepny a nie masz go w kontaktach to wiadomosci nie dochodzą <img src="/images/graemlins/gris.gif" alt="" /> wiec se wybierzcie inny srodek komunikacji <img src="/images/graemlins/smirk.gif" alt="" />