Sprężyny
-
Jak myślicie czy można uciąć jeden zwój sprężyny aby autko siadło niżej???Czy nie będzie obcierać jak ktoś z tyłu siądzie???To tani sposób na obniżenie autka!
-
Jak myślicie czy można uciąć jeden zwój sprężyny aby
autko siadło niżej???Czy nie będzie obcierać jak
ktoś z tyłu siądzie???To tani sposób na obniżenie
autka!I oberwanie tłumika lub michy... <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
Jak myślicie czy można uciąć jeden zwój sprężyny aby
autko siadło niżej???Czy nie będzie obcierać jak
ktoś z tyłu siądzie???To tani sposób na obniżenie
autka!
Obniżając samochód musisz zwiększyć jego twardość, wymieniając amorki na twardsze. Inaczej będzie ci na dołkach obcierać o nadkola. Może być jeszcze jeden problem, a mianowicie może ci się wypiąć sprężyna jeśli ją skrócisz za dużo. <img src="/images/graemlins/hmm.gif" alt="" /> Ja nie polecam takiej metody, ale gdy spreżyna ma taką samą średnicę na całej długości?..... <img src="/images/graemlins/gandalf.gif" alt="" /> -
powiem ci tak, kumpel w poldku wziąl flexa i uchechłał spręzyny, efekt był taki ze przez tydzień było got a potem zostawił miske przed krawęznikiem, bo dobiło i urawało. atyak przy okazji zmorki od wymiany
-
I oberwanie tłumika lub michy...
Kurcze no chciałem coś pomieszać przy tych sprężynach bo chciałem żeby autko siadło niżej a sprężyny sportowe kosztują kupe kasy bo 890zl!!!
-
Kurcze no chciałem coś pomieszać przy tych sprężynach bo
chciałem żeby autko siadło niżej a sprężyny
sportowe kosztują kupe kasy bo 890zl!!!kosztują bo są twardsze i tak ostro nie dobijają
a jak policzyć wszystko co można skasować na uciętych sprężynacz to i tak sportowe wyjdą taniej <img src="/images/graemlins/hehe_.gif" alt="" /> -
kosztują bo są twardsze i tak ostro nie dobijają
a jak policzyć wszystko co można skasować na uciętych
sprężynacz to i tak sportowe wyjdą tanieja jeszcze coś, nie przesadzaj z tym tyjuningiem, jeden facet z okolicy , tzw lysy kupił sobie wypasionego golfa 3 (skóra, klima, zaje zółty lakierek, az oczy bolą, fabrycznie podrasowany), no i stwierdził że musi go sobie poprawić bo inżynierowie z Wolsburga za wysokie zawieszenie i za małe kółka wsadzili. no wiec lysy postanowił kupić zaje niskie zawieszenie i kóła ja wiem? z 16 cali i niski profil i co? po tygodniu przyjechał ze coś mu obciera i skęcać nie może (mechanik stwierdził ze to opopny o nadkola) no i 3000 poszło się kochać bo musiał wrócić do seryjnych, pare dni potem przyjechał lawetą i kazał zamienić spręzyny na stare bo nowe urwał na torowisku <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" /> <img src="/images/graemlins/zakrecony.gif" alt="" />
-
a jeszcze coś, nie przesadzaj z tym tyjuningiem, jeden
facet z okolicy , tzw lysy kupił sobie wypasionego
golfa 3 (skóra, klima, zaje zółty lakierek, az oczy
bolą, fabrycznie podrasowany), no i stwierdził że
musi go sobie poprawić bo inżynierowie z Wolsburga
za wysokie zawieszenie i za małe kółka wsadzili. no
wiec lysy postanowił kupić zaje niskie zawieszenie
i kóła ja wiem? z 16 cali i niski profil i co? po
tygodniu przyjechał ze coś mu obciera i skęcać nie
może (mechanik stwierdził ze to opopny o nadkola)
no i 3000 poszło się kochać bo musiał wrócić do
seryjnych, pare dni potem przyjechał lawetą i kazał
zamienić spręzyny na stare bo nowe urwał na
torowiskuNa Mazurach kilka razy dobiło mi do jezdni na firmowych sprężynach, mimo, że są w porządku (sprawdzane dzisiaj na przeglądzie) przy prędkości około 70km/h. Sądzę, że przy naszych drogach nie ma sensu się bawić z obniżaniem auta, bo więcej kasy pójdzie na naprawy niż będzie z tego przyjemności.
-
Jak myślicie czy można uciąć jeden zwój sprężyny aby
autko siadło niżej???Czy nie będzie obcierać jak
ktoś z tyłu siądzie???To tani sposób na obniżenie
autka!
Totalna glupota sprezyna na koncu jest zarobiona na rowno (plaszczyzna prostopadla do osi) jak obetniesz to bedzie sterczacy zwoj i bedzie zle pracowal z miska amorka .Lepiej zrobisz jak cos ciezkiego wlozysz bo bagaznika tez bedzie nizej ,a i nic niepopsujesz .
Moze do kowala (zaklad naprawy sprezyn i resorow) podjedz i zpytaj czy mozna obnizyc sprezyne. -
Totalna glupota sprezyna na koncu jest zarobiona na
rowno (plaszczyzna prostopadla do osi) jak
obetniesz to bedzie sterczacy zwoj i bedzie zle
pracowal z miska amorka .Lepiej zrobisz jak cos
ciezkiego wlozysz bo bagaznika tez bedzie nizej ,a
i nic niepopsujesz .
Moze do kowala (zaklad naprawy sprezyn i resorow)
podjedz i zpytaj czy mozna obnizyc sprezyne.A najlepiej jak obcinasz zwó sprężyny, to obetnij tyle samo z amortyzatora, żeby się zgadzało. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" /> Oczywiście czekamy na fotorealcję. <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
Na Mazurach kilka razy dobiło mi do jezdni na firmowych
sprężynach, mimo, że są w porządku (sprawdzane
dzisiaj na przeglądzie) przy prędkości około
70km/h. Sądzę, że przy naszych drogach nie ma sensu
się bawić z obniżaniem auta, bo więcej kasy pójdzie
na naprawy niż będzie z tego przyjemności.
Mieszkam na mazurach to żadna dziura !!! <img src="/images/graemlins/nono.gif" alt="" /> -
A najlepiej jak obcinasz zwó sprężyny, to obetnij tyle
samo z amortyzatora, żeby się zgadzało. Oczywiście
czekamy na fotorealcję.
Jezali to bedzie fotorelacja z jazdy to najlepiej noca ,zeby lepiej bylo iskry z pod podwozia widac. -
I oberwanie tłumika lub michy...
Czego się nie robi dla kobiet <img src="/images/graemlins/serce.gif" alt="" /> -
Mieszkam na mazurach to żadna dziura !!!
A jechales kiedys z Ketrzyna do Rynu, albo z Rynu do Mikołajek, albo z Mikołajek do Ukty?
-
Jezali to bedzie fotorelacja z jazdy to najlepiej noca
,zeby lepiej bylo iskry z pod podwozia widac.polecam link, duzo iskier, facet jeżdzi bez spręzyn wogóle:
[url=http://film-1252.film.szorty.pl/] polecam obejrzeć naprawde sśmieszne -
Jezali to bedzie fotorelacja z jazdy to najlepiej noca
,zeby lepiej bylo iskry z pod podwozia widac.O ile jakaś jazda będzie wogle... <img src="/images/graemlins/hahaha.gif" alt="" />
-
O ile jakaś jazda będzie wogle...
to bedzie ostra jazda beztrzymanki -
A jechales kiedys z Ketrzyna do Rynu, albo z Rynu do
Mikołajek, albo z Mikołajek do Ukty?
Te drogi to autostrady. Nie jeżdże nimi wolniej niż złoty dzisięć. Byłeś kiedyś w niedźwiedziowie (dawne augustowskie)? Nie? Tolepiej nie jedź. A jak już to tylko głównymi drogami. Raz jechałem według mapy 30 km drągą, przy której droga leśna wyglądała jak trasa szybkiego ruchu. -
kosztują bo są twardsze i tak ostro nie dobijają
a jak policzyć wszystko co można skasować na uciętych
sprężynacz to i tak sportowe wyjdą taniej
Jest tańszy sposób którego nie polecam. Obniżyć samochód i zapawać amortyzatory jak niektórych samochodach wyścigowych, ale wdedy będzie za twardy. Chyba,że chcesz pojeżdzić w wyścigach. -
Te drogi to autostrady. Nie jeżdże nimi wolniej niż
złoty dzisięć. Byłeś kiedyś w niedźwiedziowie
(dawne augustowskie)? Nie? Tolepiej nie jedź. A
jak już to tylko głównymi drogami. Raz jechałem
według mapy 30 km drągą, przy której droga leśna
wyglądała jak trasa szybkiego ruchu.Byłem w Mamerkach... Na mapie trasa wyglądała ładnie... w terenie okazało się, że to 8 km kocich łbów. 30km/h i więcej nie nada. Ale zalewaliśmy się ze śmiachu jak zobaczyliśmy tam ograniczenie do 60 na godzinę.